Awanturnicy bili na deptaku przypadkowych ludzi. Policja zatrzymała w środę rano mężczyzn w hotelu Europa.
Kiedy duchowny podszedł, żeby pomóc pobitemu, także został uderzony. – Usłyszałem stek wyzwisk i jeden z mężczyzn trzasnął mnie w twarz – relacjonuje.
Interwencja księdza spowodowała, że mężczyźni uciekli do pobliskiego hotelu Europa. Na miejsce wezwano policję. – W pokoju hotelowym przebywało czterech mężczyzn. Wszyscy zostali zatrzymani – informuje Andrzej Fijołek z biura prasowego KWP w Lublinie.
Policja podaje, że mężczyźni są w wieku od 18 do 35 lat. Najprawdopodobniej w usiłowaniu rozboju brało udział trzech z nich. Nie wiadomo jeszcze, czy byli pod wpływem alkoholu. – Mężczyźni w nocy bawili się w klubach na deptaku – dodaje Fijołek.
– Czy nie warto zwiększyć ilość patroli policji w tej okolicy? Odkąd na deptaku działa klub Go Go rano strach jest tamtędy przechodzić – dodaje inny świadek porannej bijatyki na deptaku.
Obaj świadkowie twierdzą, że osób pobitych przez mężczyzn dziś rano było więcej. Policja zapowiada, że będzie ustalać szczegóły zdarzenia.