o kilkadziesiąt uniwersalnych lokomotyw EU-07, które mogą napędzać każdy pociąg osobowy, a które PKP SA chce sprzedać spółce PKP Przewozy Regionalne. A ta mogłaby je wtedy przerzucić
do dowolnej swej bazy na terenie Polski.
- Zatrudnienie straciliby wtedy nie tylko maszyniści. Ale także pracownicy obsługi. Bo właśnie u nas te lokomotywy są konserwowane. I to w naszym zakładzie przechodzą okresowe przeglądy - mówi Mirosław Oleszczuk, przewodniczący Okręgowej Sekcji Kolejarzy NSZZ "Solidarność”. Obawia się też tego, że po przekazaniu spółce PKP Przewozy Regionalne, lokomotywy te zostaną zajęte przez komornika. - Bo "przewozy” ciągle mają problemy finansowe i przynoszą straty - dodaje Oleszczuk.
W skali całego kraju właściciela ma zmienić 97 lokomotyw EU-07. Według naszych informacji, lubelski Zakład Taboru miałoby opuścić 30 takich maszyn.
Związkowcy z lubelskich kolei nie chcą mówić, jaką formę ma przybrać ich protest. - O tym zdecyduje nasz komitet - mówi Oleszczuk. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że większość głosujących pracowników Zakładu Taboru w Lublinie opowiada się za strajkiem.