Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przedstawiciele ponad 30 firm z naszego regionu oraz członkowie rządowo-biznesowej delegacji ze stanu Pendżab w Indiach wzięli udział w Polsko-Indyjskim Seminarium Biznesowym. Rozmawiali o możliwości rozwoju współpracy gospodarczej i handlowej między Polską i Indiami.
- Chcielibyśmy, aby Indie wykorzystały szansę na rozumienie Polski i na to, by indyjski kapitał przez Polskę wchodził nie tylko do Europy środkowo-wschodniej, ale do całej Unii Europejskiej. Jednocześnie Polska oferuje poszczególnym stanom Indii takie właśnie myślenie, czego przykładem jest współpraca Lubelszczyzny z Pendżabem – mówi wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.
- Polska posiada doskonałą wiedzę dotyczącą przetwórstwa spożywczego i przetwórstwa mleka. W Indiach produkujemy bardzo dużo żywności, ale przetwarzamy tylko ok. 6–7 proc i ok. 15 proc. mleka. Dlatego zapraszamy polskie firmy do współpracy i dostarczenia wiedzy i technologii – mówi natomiast Sukhbir Singh Badal, wicepremier rządu stanu Pendżab.
- Chcemy pokazać to, co mamy najlepsze jeżeli chodzi o przetwórstwo i produkcję w rolnictwie. Myślę, że ta wizyta będzie początkiem rozwoju współpracy gospodarczej między naszymi regionami – mówi Sławomir Sosnowski, marszałek województwa lubelskiego.
