Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do końca grudnia, a więc o miesiąc dłużej niż pierwotnie planowano, ostatnie kursy MPK spod Dworca Głównego PKP będą wyruszać po godz. 23.
Taką decyzję podjął Zarząd Transportu Miejskiego. Przypomnijmy: kursowanie linii 13, 34 i 150 zostało wydłużone na początku października na prośbę pasażerów wracających pociągiem z Krakowa.
Pociąg przyjeżdża do Lublina o godz. 23.01, a jeszcze niedawno o tej porze przed dworcem na podróżnych nie czekał już żaden autobus lub trolejbus komunikacji miejskiej.
Zarząd Transportu Miejskiego wydłużając kursy zastrzegł, że 2 listopada autobusy wrócą do starych rozkładów. Wtedy miał się zakończyć remont torów i pociąg z Krakowa docierałby do Lublina na godz. 22.40.
Okazało się jednak, że remont torów potrwa dłużej i pociąg będzie przyjeżdżać na godz. 23.01 aż do końca listopada. Dlatego linia 13 nadal będzie odjeżdżać spod dworca o godz. 23.13, a linia 150 o godz. 23.15, a w weekendy dodatkowo linia 34 o godz. 23.14.
Ci, dla których te kursy oznaczają możliwość dłuższego o pół godziny pobytu w śródmiejskich pubach, mogą jeszcze mieć nadzieję, że nadal będą mieli czas na dodatkowy napój.
ZTM zapowiadał, że późniejsze kursy zostaną, jeśli będą się cieszyć popularnością. Najbardziej prawdopodobne wydaje się utrzymanie kursu linii 13, która na brak pasażerów nie cierpi.
Pociąg przyjeżdża do Lublina o godz. 23.01, a jeszcze niedawno o tej porze przed dworcem na podróżnych nie czekał już żaden autobus lub trolejbus komunikacji miejskiej.
Zarząd Transportu Miejskiego wydłużając kursy zastrzegł, że 2 listopada autobusy wrócą do starych rozkładów. Wtedy miał się zakończyć remont torów i pociąg z Krakowa docierałby do Lublina na godz. 22.40.
Okazało się jednak, że remont torów potrwa dłużej i pociąg będzie przyjeżdżać na godz. 23.01 aż do końca listopada. Dlatego linia 13 nadal będzie odjeżdżać spod dworca o godz. 23.13, a linia 150 o godz. 23.15, a w weekendy dodatkowo linia 34 o godz. 23.14.
Ci, dla których te kursy oznaczają możliwość dłuższego o pół godziny pobytu w śródmiejskich pubach, mogą jeszcze mieć nadzieję, że nadal będą mieli czas na dodatkowy napój.
ZTM zapowiadał, że późniejsze kursy zostaną, jeśli będą się cieszyć popularnością. Najbardziej prawdopodobne wydaje się utrzymanie kursu linii 13, która na brak pasażerów nie cierpi.
