Nadal nie wiadomo, kogo Zarząd Województwa wskaże na kandydata na stanowisko dyrektora Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Na wczorajszym posiedzeniu zarządu ten temat w ogóle się nie pojawił.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Nie jest to taka prosta sprawa. W tym momencie czekamy na decyzję z Ministerstwa Finansów dotyczącą przesunięcia środków z budżetu państwa na realizację inwestycji w związku z jej opóźnieniem – mówi Arkadiusz Bratkowski, członek Zarządu Województwa, odpowiedzialny m.in. za służbę zdrowia. – Na tym etapie nie chcielibyśmy więc wprowadzać nowej osoby na stanowisko dyrektora, żeby nie powodować zawirowań. Po otrzymaniu decyzji zajmiemy się tą sprawą.
Na projekt dotyczący rozbudowy i modernizacji COZL potrzeba ok. 32 mln zł (ok. 12 mln z budżetu województwa i ok. 19 mln zł z budżetu państwa). Wyposażenie będzie kosztowało ok. 15 mln zł (7,5 mln z budżetu województwa i drugie tyle z budżetu państwa). Wniosek urzędu marszałkowskiego o przesunięcie dofinansowania na przyszły rok analizują prawnicy wojewody.
– Wniosek musi być sprawdzony pod względem merytorycznym. Musi go też zaopiniować Ministerstwo Rozwoju, gdzie powinien trafić w piątek, dopiero potem zajmie się nim Ministerstwo Finansów – mówi Marek Wieczerzak z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Według wstępnych szacunków inwestycja miała się zakończyć w połowie przyszłego roku. Ale, jak pisaliśmy we wczorajszym wydaniu, i ten termin staje pod znakiem zapytania, bo wykonawca złożył wniosek o przedstawienie przez COZL gwarancji finansowania dalszych prac. A tych na razie nie chcą udzielić ani urząd marszałkowski, ani wojewódzki – czekają na decyzję resortu finansów.