Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Jacek Świerczyński / Archiwum)
Gigantyczna galeria sztuki ciągnąca się od zamkowego wzgórza aż pod Ogród Saski. A na niej kilka muzycznych scen i kilkadziesiąt różnych instalacji. W tym roku Noc Kultury ma być jeszcze bardzie wyjątkowa.
Noc Kultury 2012 rozpocznie się tydzień przed Euro 2012, w sobotę 2 czerwca. Współorganizatorem tegorocznej imprezy jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a temat przewodni to współpraca polsko-ukraińska. Dlatego w pierwszy weekend czerwca do Lublina przyjadą ukraińscy DJ-e, tancerze, dyrygenci, muzycy i aktorzy. Wschodnich akcentów nie zabraknie też w największych kulturalnych instytucjach.
– W Teatrze Muzycznym w balecie "Carmen Suita” na scenie zobaczymy artystów z Opery Lwowskiej. W Filharmonii lubelską orkiestrę poprowadzi dyrygent z Ukrainy – wylicza Agata Will z Warsztatów Kultury.
Nie zabraknie też projektów polskich artystów inspirowanych muzyką czy literaturą naszych wschodnich sąsiadów. Np. polsko-ukraińską Noc Kupały planuje Muzeum Wsi Lubelskiej. W różnych częściach miasta czterech artystów z Ukrainy będzie malować murale. A na Krakowskim Przedmieściu pojawią się gigantyczne reprodukcje prac z wystawy współczesnej sztuki ukraińskiej "Ukraiński Zriz ”. Obrazy wielkości 2 na 3 metry będziemy oglądać nie tylko na deptaku.
– Chcemy trakt pieszy przedłużyć aż do ulicy Wieniawskiej. Będziemy też zachęcać właścicieli sklepów, restauracji i klubów z tej okolicy, by włączyły się w program imprezy – mówi Will.
Uliczna galeria sztuki (czyli Aleja Kultur) to też kilka muzycznych scen i mniejszych instalacji. Będzie się ciągnąć od Wzgórza Zamkowego aż prawie pod Ogród Saski (w tym roku zamknięty z uwagi na remont).
– Chcemy odciążyć Stare Miasto i zorganizować wszystko tak, by wzajemnie się nie zagłuszało – tłumaczy Will.
W tym roku tego problemu być nie powinno. Na Pl. Po Farze stanie scena główna, na Rynku scena folkowa, na ul. Olejnej jazzowa, a w dalszej części Krakowskiego Przedmieścia rockowa i reggae'owa. Po drodze teatralne zagłębie na odnowionym właśnie skwerze oo. Dominikanów przy Teatrze Andersena (swoje spektakle pokażą tu m.in. Ośrodek Praktyk Teatralnych "Gardzienice” i lwowski teatr im. Łesia Kurbasa).
– W Teatrze Muzycznym w balecie "Carmen Suita” na scenie zobaczymy artystów z Opery Lwowskiej. W Filharmonii lubelską orkiestrę poprowadzi dyrygent z Ukrainy – wylicza Agata Will z Warsztatów Kultury.
Nie zabraknie też projektów polskich artystów inspirowanych muzyką czy literaturą naszych wschodnich sąsiadów. Np. polsko-ukraińską Noc Kupały planuje Muzeum Wsi Lubelskiej. W różnych częściach miasta czterech artystów z Ukrainy będzie malować murale. A na Krakowskim Przedmieściu pojawią się gigantyczne reprodukcje prac z wystawy współczesnej sztuki ukraińskiej "Ukraiński Zriz ”. Obrazy wielkości 2 na 3 metry będziemy oglądać nie tylko na deptaku.
– Chcemy trakt pieszy przedłużyć aż do ulicy Wieniawskiej. Będziemy też zachęcać właścicieli sklepów, restauracji i klubów z tej okolicy, by włączyły się w program imprezy – mówi Will.
Uliczna galeria sztuki (czyli Aleja Kultur) to też kilka muzycznych scen i mniejszych instalacji. Będzie się ciągnąć od Wzgórza Zamkowego aż prawie pod Ogród Saski (w tym roku zamknięty z uwagi na remont).
– Chcemy odciążyć Stare Miasto i zorganizować wszystko tak, by wzajemnie się nie zagłuszało – tłumaczy Will.
W tym roku tego problemu być nie powinno. Na Pl. Po Farze stanie scena główna, na Rynku scena folkowa, na ul. Olejnej jazzowa, a w dalszej części Krakowskiego Przedmieścia rockowa i reggae'owa. Po drodze teatralne zagłębie na odnowionym właśnie skwerze oo. Dominikanów przy Teatrze Andersena (swoje spektakle pokażą tu m.in. Ośrodek Praktyk Teatralnych "Gardzienice” i lwowski teatr im. Łesia Kurbasa).
Twój wkład w noc
Jeszcze przez tydzień organizatorzy czekają na propozycje projektów artystycznych od instytucji, organizacji pozarządowych czy osób prywatnych. Priorytetowo będą traktowane oferty zawierające element współpracy lubelsko-ukraińskiej.
– Czekamy na nowatorskie pomysły z różnych dziedzin – mówi Dorota Ozimek z Warsztatów Kultury. – Ze swojej strony zapewniamy pomoc finansową, techniczną, w zakwaterowaniu, wyżywieniu czy załatwieniu wiz.
– Do wczoraj wpłynęło 12 wniosków. Z doświadczenia wiemy, że wiele osób czeka
z ich złożeniem do ostatniej chwili – dodaje Agata Will.
Swoje pomysły można zgłaszać do 15 kwietnia za pomocą formularza on-line na stronie www.nockultury.pl.
– Czekamy na nowatorskie pomysły z różnych dziedzin – mówi Dorota Ozimek z Warsztatów Kultury. – Ze swojej strony zapewniamy pomoc finansową, techniczną, w zakwaterowaniu, wyżywieniu czy załatwieniu wiz.
– Do wczoraj wpłynęło 12 wniosków. Z doświadczenia wiemy, że wiele osób czeka
z ich złożeniem do ostatniej chwili – dodaje Agata Will.
Swoje pomysły można zgłaszać do 15 kwietnia za pomocą formularza on-line na stronie www.nockultury.pl.
