Lipiec okazał się rekordowym miesiącem dla lubelskiego lotniska - w porcie odprawiono 21940 pasażerów. Najwięcej od momentu jego powstania
- Bardzo ważna jest dla nas zwłaszcza rosnąca aktywność Eurolotu, bowiem obsługuje on trasę do Mediolanu, istotną z punktu widzenia lokalnego biznesu. A także łączy Lublin z ważnymi gospodarczo regionami: Dolnym Śląskiem i Pomorzem - mówi Ireneusz Dylczyk, dyrektor handlowy Portu Lotniczego Lublin. - Rozwija się też połączenie Lublina z Frankfurtem, gdzie zdecydowaną większość stanowią pasażerowie tranzytowi.
Według Dylczyka, to świadczy o tym, że lubelski rynek, który jeszcze do niedawna był lotniczą białą plamą, zaczyna się rozwijać i generować pasażerów nie tylko na "tradycyjnych” kierunkach dla naszych rodaków w Wielkiej Brytanii czy Norwegii, ale także na trasach dalekodystansowych - przez lotnisko we Frankfurcie.
- Warto pamiętać, że dzięki połączeniu Lufthansy można z Lublina dolecieć do wszystkich najważniejszych ośrodków biznesowych i turystycznych w Europie i na całym świecie - dodaje dyrektor.
Przedstawiciele obu przewoźników nie przytaczają dokładnych statystyk dotyczących uruchomionych ostatnio połączeń, ograniczając się jedynie do ogólnych komentarzy.
- Jesteśmy zadowoleni z rosnącego zainteresowania biletami na trasie Lublin-Frankfurt - zapewnia Bart Buyse, dyrektor generalny Lufthansy w Polsce. Jednocześnie dodaje, że firma nie podaje szczegółowych danych na temat sprzedaży do końca trwania letniego rozkładu połączeń, czyli do 25 października.
Z kolei Eurolot tłumaczy się tym, że obłożenie miejsc w samolotach jest na bieżąco analizowane i dostosowywane handlowo do potrzeb rynkowych. Jak nas jednak zapewniono, po zaledwie miesiącu operowania na nowej trasie (Lublin-Wrocław), wyniki są "dość satysfakcjonujące”.
- Połączenie zyskuje podróżnych, zarówno tych biznesowych, jak i turystycznych. Zawsze zakładamy jako linia lotnicza czas na "rozruch” nowej trasy. Jest to minimalnie nawet kilka miesięcy. Ten czas potrzebny jest na promocję kierunku i zwiększanie sprzedaży biletów - mówi Karolina Bursa, rzeczniczka Eurolotu.