Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski / archiwum)
Planowana przez policję budowa nowego obiektu przy ul. Walecznych budzi obawy mieszkańców pobliskiego bloku, którzy nie chcą wysokiego budynku tuż przed swoimi oknami. Mają też żal do Ratusza o to, że zgodził się na taką inwestycję.
Nowy obiekt miałby stanąć w miejscu parterowego budynku będącego siedzibą Komisariatu II Policji, który jest za ciasny dla funkcjonariuszy i nie spełnia obowiązujących norm. Zastąpienie tego budynku nowym i znacznie wyższym dopuszcza decyzja lokalizacyjna wydana wiosną przez Urząd Miasta. Zgodnie z decyzją nowy budynek może mieć do 25 m wysokości, natomiast wjazd przewidziano od ul. Walecznych przez ul. Kuronia.
Te plany niepokoją mieszkańców pobliskiego wieżowca.
– O planach dowiedzieliśmy się stosunkowo niedawno i właściwie przez przypadek – poskarżyła nam się jedna z mieszkanek budynku. – Na dzierżawionym od miasta terenie postawiliśmy altanę śmietnikową i tak się zdarzyło, że Urząd Miasta wypowiedział umowę i kazał zabrać wiatę, chociaż ponieśliśmy duży koszt. W ten sposób dowiedzieliśmy się o decyzji, że będzie tu komisariat.
Mieszkańcy wieżowca nie chcą, by przed ich oknami stanął tak wysoki obiekt. Nie chcą też tracić zieleni rosnącej obok ich bloku. Obawiają się również, czy ich 50-letni blok wytrzyma drgania, które mogą towarzyszyć budowie.
– Nie jesteśmy informowani na żaden temat, jesteśmy wykluczeni z tych wszystkich decyzji, chociaż komisariat ma stanąć bardzo blisko naszego bloku – twierdzi nasza rozmówczyni. – Obecnie budynki dzieli pas zieleni z drzewami, które mają prawie 30 lat, mieszka w nich ptactwo.
Ratusz zapewnia, że działał zgodnie z prawem. – Decyzje o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego to wyjątkowy rodzaj decyzji – tłumaczy Joanna Stryczewska z biura prasowego Ratusza. Dodaje, że takim dokumentem przesądza się o możliwości inwestycji „związanych ze szczególnym interesem publicznym” na terenach, które nie mają uchwalonego planu zagospodarowania. Procedura w takich sytuacjach jest uproszczona.
– Sposób informowania stron o wszczęciu postępowania i kończącej je decyzji określa ustawa. Zgodnie z nią strony zawiadamia się w drodze obwieszczenia a także w sposób zwyczajowo przyjęty w danej miejscowości – dodaje Stryczewska. – W tym przypadku o wszczęciu postępowania administracyjnego zawiadomiono obwieszczeniem udostępnionym na Elektronicznej Tablicy Ogłoszeń w siedzibie urzędu, na stronie internetowej Urzędu Miasta Lublin i na stronie BIP – wylicza Ratusz. W ten sam sposób ogłoszono wydanie decyzji.
Właścicielem działki, na której policja chce postawić swój nowy budynek było miasto, które przekazało grunt pod budowę Skarbowi Państwa. Sama policja nie jest zbyt wylewna w informowaniu o stanie przygotowań do planowanej inwestycji i możliwym terminie tymczasowego przenoszenia policjantów, rozpoczęcia i zakończenia budowy.
– W kwestii budowy II Komisariatu Policji w Lublinie jesteśmy na etapie uzgodnień z Komendą Główną Policji – odpisał po dwóch tygodniach od naszych pytań kom. Andrzej Fijołek, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji.
