We wtorek otwarto pub sportowy na Arenie Lublin, gdzie można coś zjeść i coś wypić, a przy okazji obejrzeć mecz. Za to jutro w dawnym sklepie meblowym przy Chopina ruszy gastrobar, z którego będzie można wyjść z kalmarami w brzuchu i fotelem pod pachą.
Perła Sport Pub działa na parterze stadionu od strony dwupasmówki. Wystrój z zielonymi butelkami, ciemnym drewnem i mocowanymi dla ozdoby starymi telewizorami wymyśliła ta sama warszawska pracownia (Projekt Praga), która urządzała chwalone często wnętrza Perłowej Pijalni Piwa przy Bernardyńskiej.
To nie przypadek, bo obydwa lokale prowadzi ta sama firma – Perła Browary Lubelskie. W karcie sportowego pubu znajdziemy na przykład schab ze skórą i kością podawany z kulkami z kaszanki i sosem z pieczonej cebuli, albo bułkę z szarpaną wieprzowiną, cebulową konfiturą, kimchi i świeżym ogórkiem.
Oferta lokalu nie ogranicza się też do samego menu, bo oprócz wieszanych dla ozdoby telewizorów są całkiem współczesne ekrany, na których będzie można oglądać mecze (nie tylko piłkarskie), a obok miejsca na pamiątki dawnych gwiazdach sportu, które mają być tu zapraszane.
– Chcemy tworzyć pub dedykowany dla wszystkich kibiców sportowych i wszystkich tych, którzy przeżywają sport – mówi Andrzej Rutkowski, dyrektor generalny Perły Browarów Lubelskich.
Aktualny program meczów do oglądania można znaleźć na stronie perlasportpub.pl. Lokal czynny jest od południa do północy.