Napastnik chciał napaść na jeden ze sklepów w dzielnicy Kośminek. Gdy pracownica sklepu zaczęła się szarpać, wyciągnął nóż.
Kobieta zaczęła się bronić i szarpać. Wtedy mężczyzna zaczął grozić jej nożem i zażądał wydania pieniędzy. Krzyki napadniętej usłyszała pracowniczka sąsiedniego lokalu. Wspólnie z klientem przybiegli, aby jej pomóc. Napastnik wystraszył się uciekł. – W pościg za nim ruszył mężczyzna, który również pracował w pobliżu. Zadzwonił na policję i na bieżąco informował o kierunku ucieczki napastnika – dodaje policjantka.
32-letni napastnik został zatrzymany przy ul. Skośnej. Był pijany. W jego organizmie było ponad 1,6 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do aresztu. Dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozić mu może do 15 lat pozbawienia wolności.