Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nowy przewoźnik tłumaczy, że dzięki większym autobusom koszt paliwa może rozłożyć na większą liczbę
Autokarowy odpowiednik tanich linii lotniczych 19 czerwca zawita do Lublina. Kusi klimatyzacją, toaletą i cenami, które przy zakupie biletu z wyprzedzeniem zaczynają się od 2 złotych. Główny konkurent nowego przewoźnika, PKS Wschód nie zamierza bardziej obniżać cen.
Linie PolskiBus obsługiwać mają połączenia z Warszawy do 16 miast Polski i czterech za granicą: Berlina Pragi, Bratysławy i Wiednia. Usługi zaczną świadczyć 19 czerwca.
Z Lublina nowy przewoźnik pojedzie tylko do Warszawy. Pierwszy kurs wyruszy o godz. 1.50 (czas jazdy 3 h), drugi o godz. 17.15 (3 h 15 min.). Ze stolicy autobusy wyjadą o godz. 7.15 (3 h 15 min) i o godz. 22.45 (3h). A od 17 lipca w rozkładzie pojawi się jeszcze jedna para połączeń: z Lublina o godz. 10.50 i o godz. 13.45 z Warszawy. Przystanek końcowy znajdzie się obok stacji metra Wilanowska.
Autobusy nie będą się zatrzymywać w żadnej z miejscowości na trasie. Nowa firma chwali się też komfortem podróży. Każdy autobus ma mieć toaletę, darmowy Internet, gniazdka elektryczne, klimatyzację i jedno miejsce dla osoby na wózku inwalidzkim.
Z Lublina nowy przewoźnik pojedzie tylko do Warszawy. Pierwszy kurs wyruszy o godz. 1.50 (czas jazdy 3 h), drugi o godz. 17.15 (3 h 15 min.). Ze stolicy autobusy wyjadą o godz. 7.15 (3 h 15 min) i o godz. 22.45 (3h). A od 17 lipca w rozkładzie pojawi się jeszcze jedna para połączeń: z Lublina o godz. 10.50 i o godz. 13.45 z Warszawy. Przystanek końcowy znajdzie się obok stacji metra Wilanowska.
Autobusy nie będą się zatrzymywać w żadnej z miejscowości na trasie. Nowa firma chwali się też komfortem podróży. Każdy autobus ma mieć toaletę, darmowy Internet, gniazdka elektryczne, klimatyzację i jedno miejsce dla osoby na wózku inwalidzkim.
Ceny biletów mają się zaczynać się od złotówki plus 1 zł za rezerwację, a kupić można je tylko przez Internet. Ma być tak, jak w liniach lotniczych: im większe wyprzedzenie, tym tańszy bilet, a liczba tych najtańszych jest w każdym kursie ograniczona. Ile kosztować mają najdroższe?
– Nie ma ustalonej najwyższej ceny, ale na pewno będą to tańsze bilety od oferowanych przez PKS – zapowiada Piotr Bezulski, dyrektor zarządzający w spółce Souter Holdings Poland, która będzie świadczyć usługi pod marką PolskiBus. Za firmą tą stoi Szkot, Bryan Souter, który w Wielkiej Brytanii stworzył znane linie Stagecoach.
Co na to PKS? – Nasza oferta jest i tak konkurencyjna i korzystna i nie ma potrzeby, żebyśmy schodzili z ceną poniżej kosztów. W naszych autobusach do Warszawy też jest klimatyzacja – stwierdza Teresa Królikowska, prezes PKS Wschód. Ta należąca do samorządu województwa spółka obsługuje dziennie 11 par połączeń między Lublinem a stolicą.
– Cena biletu to 30 złotych, ale stosujemy ulgę handlową i cena do zapłaty to 23 złote – mówi Józef Penar z PKS Wschód. – Pytanie, co na takie ceny u nowego przewoźnika powie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, bo nikt mi nie powie, że za złotówkę da się przejechać z Warszawy do Lublina – dodaje.
Tymczasem nowy przewoźnik tłumaczy, że dzięki większym autobusom koszt paliwa może rozłożyć na większą liczbę pasażerów.
Dla porównania przejazd busem kosztuje 25 zł, a pociągiem 38,50 zł (2 klasa, pociąg TLK) lub 31,50 zł (2 klasa, pociąg interREGIO).
– Nie ma ustalonej najwyższej ceny, ale na pewno będą to tańsze bilety od oferowanych przez PKS – zapowiada Piotr Bezulski, dyrektor zarządzający w spółce Souter Holdings Poland, która będzie świadczyć usługi pod marką PolskiBus. Za firmą tą stoi Szkot, Bryan Souter, który w Wielkiej Brytanii stworzył znane linie Stagecoach.
Co na to PKS? – Nasza oferta jest i tak konkurencyjna i korzystna i nie ma potrzeby, żebyśmy schodzili z ceną poniżej kosztów. W naszych autobusach do Warszawy też jest klimatyzacja – stwierdza Teresa Królikowska, prezes PKS Wschód. Ta należąca do samorządu województwa spółka obsługuje dziennie 11 par połączeń między Lublinem a stolicą.
– Cena biletu to 30 złotych, ale stosujemy ulgę handlową i cena do zapłaty to 23 złote – mówi Józef Penar z PKS Wschód. – Pytanie, co na takie ceny u nowego przewoźnika powie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, bo nikt mi nie powie, że za złotówkę da się przejechać z Warszawy do Lublina – dodaje.
Tymczasem nowy przewoźnik tłumaczy, że dzięki większym autobusom koszt paliwa może rozłożyć na większą liczbę pasażerów.
Dla porównania przejazd busem kosztuje 25 zł, a pociągiem 38,50 zł (2 klasa, pociąg TLK) lub 31,50 zł (2 klasa, pociąg interREGIO).
