Jak tylko pozwoli pogoda, zacznie się przebudowa skrzyżowania al. Solidarności z ul. Dolną 3 Maja i Prusa. Kierowcy jadący z centrum na Czechów, nie będą już przecinać kilku pasów ruchu i zawracać. O kontrakt walczy pięć firm – wszystkie oferują atrakcyjne ceny i miasto sporo oszczędzi.
Jako że wszystkie oferty mieszczą się w tej kwocie, prawie nie ma ryzyka, że przetarg zakończy się fiaskiem. Chyba że każda z ofert okaże się wadliwa, a to mało prawdopodobne.
– W ciągu 30 dni zostanie zawarta umowa z wykonawcą – zapowiada Łukasz Kudła z Biura Zamówień Publicznych Urzędu Miasta. – Prace ruszą, jak tylko pozwoli na to pogoda – mówi Aleksander Klepka z miejskiego Wydziału Dróg i Mostów.
Wszystkie prace muszą się zakończyć najpóźniej w listopadzie.
Co po przebudowie zmieni się na skrzyżowaniu?
• Z ul. Prusa przejedziemy na wprost w Dolną 3 Maja i na odwrót. A teraz kierowcy muszą skręcać w prawo w dwupasmówkę, przecinać kilka pasów, zjechać do lewej krawędzi, zawrócić, znów przeciąć kilka pasów i zjechać na ten do skrętu w prawo. – To bardzo kłopotliwe, niezbyt bezpieczne i długo trwa – skarży się pan Krzysztof, lubelski kierowca.
• Wszystko ułatwić mają światła. – Będą skoordynowane z tymi przy Zamku, przejściu dla pieszych przy pl. Zamkowym, Lubartowskiej, Wodopojnej i światłami na rondzie przy Kompozytorów Polskich – wylicza Artur Ścibiorski z Wydziału Dróg i Mostów.
• Światła ułatwią też pokonanie przejść dla pieszych. Projekt nie zakłada budowy nowego przejścia przez al. Solidarności po drugiej stronie ciągu ulic Prusa i Dolnej 3 Maja.
• Obydwie jezdnie al. Solidarności zostaną poszerzone o dodatkowe pasy do skrętu w lewo. Jadącym pod Zamek pozwolą zjechać w Prusa, a zmierzającym od Zamku pozwolą na skręt w stronę pl. Litewskiego. Istniejące tzw. przewiązki służące do zawracania na al. Solidarności zostaną zagrodzone metalowymi płotkami. Na przebudowywanych odcinkach dróg pojawi się też nowy asfalt.
• Przy ul. Dolnej 3 Maja, zaraz przy skrzyżowaniu, powstanie też zatoka dla autobusów. Zarząd Transportu Miejskiego planuje, że będą tam stawać pojazdy wszystkich linii kursujących tym odcinkiem. – Zarówno te, które skręcają z al. Solidarności oraz jadą wprost z ul. Prusa – informuje Justyna Góźdź z ZTM.
Niewykluczone, że na czas kładzenia wierzchniej warstwy asfaltu zamykane będą poszczególne jezdnie al. Solidarności. Dlaczego? Asfalt jest trwalszy, jeśli układa się go za jednym razem na całej szerokości jezdni.
Nie wiadomo, czy uda się tak zrobić i w tym przypadku, bo może to być zbyt kłopotliwe dla drogowców i zbyt uciążliwe dla kierowców na dwupasmówce. Tym bardziej że roboty zbiegają się w czasie z tymi na skrzyżowaniu ul. 3 Maja z Radziwiłłowską.