Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Za rok w powstającej właśnie w lubelskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej nowej fabryce cukierków Pszczółka rozpocznie się produkcja wyrobów czekoladowych, które mają zawojować nie tylko polski rynek. Firma zapowiada, że będzie potrzebowała około 400 pracowników.
– Inwestycja „Pszczółki” związana jest z wejściem w nowy segment rynku wyrobów czekoladowych – mówi Magdalena Bożko, rzecznik prasowy Krajowej Spółki Cukrowej SA, do której należy FC „Pszczółka”.
Wiosną 2014 r. spółka kupiła działkę – 3,1 ha – w Specjalnej Strefie Ekonomicznej EURO-PARK Mielec Podstrefa Lublin przy ul. Spiessa. To tam ma powstać nowoczesny zakład o powierzchni ok. 20 tys. mkw., który zaprojektowała firma IPS Technologia ze Swarzędza. Generalnym wykonawcą budowlanym inwestycji jest firma Swietelsky sp. z o.o. Budowa fabryki rozpoczęła się w listopadzie 2015 roku.
– W tej chwili zakończyły się już roboty ziemne i fundamentowe, na ukończeniu jest montaż elementów prefabrykowanych – dodaje Bożko.
Budowa zakładu ma się zakończyć do końca 2016 roku, zaś produkcja wyrobów czekoladowych ruszy w I kwartale 2017 roku. Przy Spiessa produkowane mają być karmelki będące sztandarowym produktem Pszczółki oraz „szeroka gama wyrobów czekoladowych, którymi spółka chce wejść na polski i zagraniczny rynek”. O jakie dokładnie słodycze chodzi – jest ściśle chronioną tajemnicą handlową firmy – zaznacza spółka.
– W pierwszym roku działalności w SSE „Pszczółka” zatrudni ok. 70 nowych pracowników, a do 2026 roku zatrudnienie ma wzrosnąć do ok. 400 pracowników – zaznacza Bożko i dodaje, że dziś w lubelskiej fabryce cukierków pracuje ok. 120 osób. – Doświadczenie i zaproponowane technologie wykorzystywane w nowej fabryce pozwolą „Pszczółce” skutecznie konkurować z największymi producentami wyrobów czekoladowych i czekolady w Polsce i za granicą.
Koszt inwestycji to ponad 80 mln zł.
