Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Maja Zaborowska
(fot. Maja Zaborowska Facebook)
O pilne objęcie planami zagospodarowania terenów zielonych na Wieniawie i Sławinku apeluje do prezydenta miejska radna Maja Zaborowska (klub Żuka). Ratusz odpowiada jej, że zajmie się tym „w miarę możliwości".
Radna zwraca uwagę na dwa tereny. Pierwszym z nich jest obszar położony u zbiegu ul. Powstańców Śląskich i Zajączka, zaś drugie miejsce to wąwóz im. Sękowskiego biegnący od ul. Popiełuszki do ul. Ćwiklińskiej.
W obowiązującym studium przestrzennym, uchwalonym przez Radę Miasta w lipcu 2019 r., oba te tereny są określone jako obszary zieleni, ale nie mają wciąż planu zagospodarowania, który jednoznacznie określałby ich przeznaczenie.
Zdaniem radnej należy szybko sporządzić plan dla tych miejsc.
– W przypadku jego braku możliwa jest zabudowa tych obszarów na podstawie wydawanych decyzji o warunkach zabudowy – pisze do prezydenta Maja Zaborowska i dodaje, że „sytuacja taka budzi obawy”.
Przypomnijmy, że dla jednej z działek znajdujących się przy Powstańców Śląskich wydana została niedawno decyzja o warunkach zabudowy, dopuszczająca w tym miejscu budowę domu jednorodzinnego. Decyzja dotyczyła działki będącej własnością miasta i została wydana przez miejski wydział architektury na wniosek wydziału zajmującego się m.in. sprzedażą miejskich nieruchomości.
Okoliczni mieszkańcy zaczęli się obawiać, że samorząd sprzeda działkę, która w studium przestrzennym Lublina została zarezerwowana pod zieleń. Urząd Miasta odpowiedział na te obawy deklaracją, że teren nie zostanie sprzedany.
Ratusz już zareagował na apel radnej Zaborowskiej. W oficjalnej odpowiedzi przyznał, że należy zabezpieczyć planem tereny zielone.
– Wskazane do objęcia planem obszary zgodnie ze studium przeznaczone są pod zieleń, dodatkowo wąwóz im. Modesta Sękowskiego objęty jest ESOCH-em (Ekologicznym Systemem Obszarów Chronionych – red.) i są obszarami priorytetowymi – odpisuje radnej Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina.
Szymczyk informuje, że pismo zostało potraktowane jako formalny wniosek o przygotowanie planu zagospodarowania.
– W miarę możliwości służb planistycznych zostaną opracowane analizy zasadności i przygotowane uchwały inicjujące pracę nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego – deklaruje zastępca prezydenta.
