Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Część terenu ma już nowego właściciela, jednak problem w tym, że sąsiedzi zrobili kanalizację i postawili garaż bez wiedzy miasta. Sprawą zajmie się inspektorat budowlany.
– Liczę, że cały teren przy ulicy Koncertowej 4–8 uda się wystawić na sprzedaż do końca roku – mówi Krzysztof Źórawski, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem UM Lublin.
Ratusz sprzedał już jedną działkę przy ul. Koncertowej 4b. Sieć Aldik chce tam postawić duży sklep. – Na sąsiedni teren przy ul. Koncertowej 4 powinniśmy znaleźć nabywcę w ciągu miesiąca – dodaje.
Jest jednak problem. Tam gdzie Aldik planuje wybudować centrum handlowe, znajduje się kawałek garażu, który postawili sąsiedzi. Położyli też rury kanalizacyjne. Ratusz nic o tym nie wiedział. Samowola budowlana musi jak najszybciej zniknąć, by inwestor mógł zacząć prace.
– Skierowaliśmy sprawę do nadzoru budowlanego – wyjaśnia dyrektor Żórawski. – W tym momencie ustalamy właścicieli posesji, z których naruszono teren należący do miasta – mówi Robert Lenarcik, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który uważa, że do końca sierpnia urzędnicy powinni podjąć decyzję w tej sprawie.
Osoby, które weszły na teren miasta, najprawdopodobniej będą musiały rozebrać samowolki budowane, jeśli nie będzie możliwości zalegalizowania obiektów.
Ratusz sprzedał już jedną działkę przy ul. Koncertowej 4b. Sieć Aldik chce tam postawić duży sklep. – Na sąsiedni teren przy ul. Koncertowej 4 powinniśmy znaleźć nabywcę w ciągu miesiąca – dodaje.
Jest jednak problem. Tam gdzie Aldik planuje wybudować centrum handlowe, znajduje się kawałek garażu, który postawili sąsiedzi. Położyli też rury kanalizacyjne. Ratusz nic o tym nie wiedział. Samowola budowlana musi jak najszybciej zniknąć, by inwestor mógł zacząć prace.
– Skierowaliśmy sprawę do nadzoru budowlanego – wyjaśnia dyrektor Żórawski. – W tym momencie ustalamy właścicieli posesji, z których naruszono teren należący do miasta – mówi Robert Lenarcik, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który uważa, że do końca sierpnia urzędnicy powinni podjąć decyzję w tej sprawie.
Osoby, które weszły na teren miasta, najprawdopodobniej będą musiały rozebrać samowolki budowane, jeśli nie będzie możliwości zalegalizowania obiektów.
Jednocześnie Ratusz przygotowuje się do sprzedaży działek przy ul. Koncertowej 6–8. Urzędnicy chcą podzielić teren na osiem części.
– Dopasujemy go do obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego i wyodrębnimy miejsce na drogi, dzięki temu podczas budowy drogi nie będziemy musieli odkupywać gruntu od prywatnego właściciela – dodaje. Ratusz liczy, że w ten sposób zarobi kilka milionów zł.
– Dopasujemy go do obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego i wyodrębnimy miejsce na drogi, dzięki temu podczas budowy drogi nie będziemy musieli odkupywać gruntu od prywatnego właściciela – dodaje. Ratusz liczy, że w ten sposób zarobi kilka milionów zł.
