Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
140 zł będzie można zarobić na pracy w komisji wyborczej podczas zaplanowanego na 6 września referendum. Najprawdopodobniej stawki będą takie same dla wszystkich członków komisji, niezależnie od pełnionych przez nich funkcji.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Tak wynika z rozporządzenia Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła się z wnioskiem o zróżnicowanie tych kwot w przypadku przewodniczących i ich zastępców (odpowiednio mieliby oni otrzymać: 180 i 160 zł – red.), ale na razie nie ma decyzji – mówi Teresa Bichta, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Lublinie.
Komisje wyborcze mają być powołane do 17 sierpnia, a kandydatów można zgłaszać do wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast do 7 sierpnia. Mogą tego dokonywać fundacje, stowarzyszenia czy partie polityczne.
– Do tej pory mamy zarejestrowanych ok. 100 takich podmiotów – mówi Bichta. Jak dodaje, podczas referendum będziemy mogli głosować w tych samych komisjach, co w majowych wyborach prezydenckich.
Referendum
6 września otrzymamy jedną kartę do głosowania formatu A4. Znajdą się na niej trzy następujące pytania:
• Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?
• Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?
• Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?
