Dwa lata więzienia w zawieszeniu. Taką karę wymierzył we wtorek lubelski sąd Pawłowi P. Mężczyzna pod koniec marca śmiertelnie potrącił Teresę Karbownik, dziennikarkę lubelskiej telewizji.
Paweł P. przyznał się do winy. Kilka dni po wypadku zamieścił w prasie przeprosiny skierowane do rodziny zmarłej. Mężczyzna uzgodnił z prokuratorem karę, której chce się poddać. To dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat, zakaz prowadzenia pojazdów przez pięć lat i 8 tys. zł tys. zł zadośćuczynienia rodzinie zmarłej.
Sąd nie miał wątpliwości co do winy Pawła P. Ale zgodził się na karę w zawieszeniu, mając na uwadze postawę oskarżonego po wypadku – m.in. przeprosiny w prasie.