Zarządca stadionu przy Al. Zygmuntowskich ponownie szuka firmy, która wyremontuje odwodnienie toru żużlowego. To tylko część prac, które trzeba wykonać przed nowym sezonem, aby obiekt spełnił wymogi Ekstraligi
Miejska spółka zarządzająca stadionem ogłosiła już drugi przetarg na odwodnienie toru. Pierwszy został unieważniony, bo jedyna oferta niemal trzykrotnie przekraczała kwotę, którą gotów był wydać MOSiR. Spółka zarezerwowała na zapłatę niecałe 487 tys. zł, tymczasem jedyna firma zainteresowana zleceniem (Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów) zażyczyła sobie 1,3 mln zł. MOSiR liczy na to, że tym razem będzie taniej.
Remont odwodnienia powinien się zakończyć nie później niż 30 marca. Taki termin został określony w warunkach przetargu. – Musimy zdążyć przed nowym sezonem – podkreśla Miłosz Bednarczyk, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Spółka ma niewiele czasu na dostosowanie stadionu do wymogów Ekstraligi, do której awansowali lubelscy żużlowcy. Do zrobienia jest dużo, bo niezbędne prace nie ograniczają się do odwodnienia toru.
MOSiR musi dostawić mobilną, ogrodzoną trybunę dla gości, która ma stanąć w rogu stadionu pod telebimem. Konieczne będzie również powiększenie parku maszyn.
– W drużynach Ekstraligi ekipy składają się z większej liczby osób: zawodników, trenerów, mechaników i osób towarzyszących, mają również więcej sprzętu i samochodów. Musimy zapewnić drużynom odpowiednią powierzchnię i warunki do przygotowywania się do wyścigów – wylicza Bednarczyk.
Zarządcę stadionu czeka również wyremontowanie pomieszczeń dla sędziów, stworzenie sali konferencyjnej, przygotowanie pomieszczeń do kontroli antydopingowej oraz studia telewizyjnego. Konieczne jest również wzmocnienie systemu oświetlenia toru, bo wszystkie mecze Ekstraligi są transmitowane przez telewizję.
– Zgodnie z wymogami Ekstraligi i telewizji realizujących transmisje wymagane jest oświetlenie o mocy 2,5 tys. luksów. W tej chwili realna moc oświetlenia na stadionie przy Al. Zygmuntowskich wynosi połowę tej wartości – przyznaje rzecznik miejskiej spółki. Uzupełnienia wymaga również system nagłośnienia oraz monitoring stadionu.
Kiedy zaczną się prace?
– Przygotowujemy się już do ogłoszenia wszystkich koniecznych przetargów, także na roboty budowlane – zapewnia Bednarczyk. Kiedy można się spodziewać takich zamówień? – W najbliższych tygodniach.