– W urzędzie usłyszałam, że nie ma żadnego sensu wypełniać wniosku, bo od razu trafi do niszczarki – opowiada pani Elżbieta, której córka w tym roku skończyła gimnazjum w jednej z podlubelskich miejscowości, a od września będzie się uczyć w I Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Lublinie. – Moja córka ukończyła gimnazjum ze średnią ocen powyżej 5, była laureatką i finalistką olimpiad z kilku przedmiotów. Już wcześniej otrzymywała marszałkowskie stypendium, była w pierwszej dziesiątce najlepszych. Ale teraz nic z tego. Nieważne, że ma wysokie osiągnięcia w nauce, bo dostała się do zbyt dobrej szkoły.
Chodzi o program stypendialny „Lubelskie wspiera uzdolnionych 2016-2017”. Nabór wniosków ruszył wczoraj i potrwa do 26 września. Przez 10 miesięcy 530 uczniów będzie dostawać po 400 zł miesięcznie. Jak czytamy na stronie Urzędu Marszałkowskiego, program jest adresowany do uzdolnionych uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, które osiągają najsłabsze wyniki w województwie.