Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Już po raz czwarty mieszkańcy Lublina będą mogli kibicować zawodnikom w drugiej eliminacji pucharowego cyklu Cavaliada Tour. Do konkursów zgłoszono 254 konie. Kibice będą mogli obserwować rywalizację 135 zawodników z 7 państw. Impreza w Targach Lublin rozpoczyna się w czwartek – pierwszy konkurs już o godz. 8.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Cavaliada Lublin jest częścią Cavaliada Tour – cyklu wydarzeń sportowo-targowych tego samego rodzaju rozgrywanych w trzech miastach w Polsce – poza Lublinem także w Poznaniu i Warszawie. W stolicy pod koniec lutego zaplanowano finał.
– Jestem dumny z tego, ile koni mamy i ilu zawodników zechciało w swym planie startowym uwzględnić Lublin – przyznał podczas środowej konferencji prasowej Dominik Nowacki, dyrektor Cavaliady.
Czterodniowa impreza jeździecka rozpoczyna się w czwartek. – Czwartek jest dniem, kiedy rywalizacja będzie już na całego – zapewnia Nowacki.
Zaplanowano zarówno ujeżdżanie, jak też skoki przez przeszkody. Zawodnicy będą też konkurować w powożeniu. W niedzielę m.in. Grand Prix Lublina.
W tym roku pod raz pierwszy w Lublinie wystąpią zawodnicy startujący we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego (WKKW). Podczas Class Eventing Tour zobaczymy najbardziej widowiskową część tej dyscypliny, czyli cross.
– Zainteresowanie jest bardzo duże – przyznał Paweł Warszawski, ambasador Class Eventing Tour, reprezentant Polski w WKKW. – Wystartuje 10 najlepszych zawodników.
Cavaliadzie będą towarzyszyć również konkursy, m.in. Potęga Skoku. Atrakcją będą bardzo widowiskowe zmagania Speer&Music, w których o klasyfikacji decyduje czas. Na towarzyszących imprezie targach będzie można kupić m.in. akcesoria jeździeckie, pasze i suplementy diety.
Bilety (sport) kosztują od 30 do 80 zł; targi/pokazy/strefa dziecka – 5 zł (ulgowy) i 8 zł.
Komentarze 7
Konie kontuzjowane których kariera sportowa dobiega końca a nierzadko wymagajace kosztownych i długotrwałych zabiegów też trafiają do rzeźni bo wielu właścicieli nie ma ochoty na zajmowanie się chorym zwierzęciem.
Popierajmy, wpłacajmy i protestujmy przeciwko temu haniebnemu procederowi transportu żywych zwierząt. A inni niech może w końcu otworzą oczy na te okrucieństwo i przestaną udawać, ze problem nie istnieje. Żadne zwierzę nie zasługuje na taki los.
I właśnie dlatego popieram akcję Fundacji Tara Schronisko dla koni - "Koń to przyjaciel! On nie jest mięsem!"
A propos Tary i Skaryszewa, to właśnie teraz Tara zbiera fundusze na wykup koni spod bramy rzeźni, żeby tej bramy nigdy nie przekroczyły oraz żeby zapewnić im dożywotni raj na ziemi.
Zainteresowanych zapraszam na strony Tary:
http://www.fundacjatara.info
https://www.facebook.com/taraschroniskodlakoni
I właśnie dlatego popieram akcję Fundacji Tara Schronisko dla koni - "Koń to przyjaciel! On nie jest mięsem!"
A propos Tary i Skaryszewa, to właśnie teraz Tara zbiera fundusze na wykup koni spod bramy rzeźni, żeby tej bramy nigdy nie przekroczyły oraz żeby zapewnić im dożywotni raj na ziemi.
Zainteresowanych zapraszam na strony Tary:
http://www.fundacjatara.info
https://www.facebook.com/taraschroniskodlakoni
rozwińKonie kontuzjowane których kariera sportowa dobiega końca a nierzadko wymagajace kosztownych i długotrwałych zabiegów też trafiają do rzeźni bo wielu właścicieli nie ma ochoty na zajmowanie się chorym zwierzęciem.
Popierajmy, wpłacajmy i protestujmy przeciwko temu haniebnemu procederowi transportu żywych zwierząt. A inni niech może w końcu otworzą oczy na te okrucieństwo i przestaną udawać, ze problem nie istnieje. Żadne zwierzę nie zasługuje na taki los.
I właśnie dlatego popieram akcję Fundacji Tara Schronisko dla koni - "Koń to przyjaciel! On nie jest mięsem!"
A propos Tary i Skaryszewa, to właśnie teraz Tara zbiera fundusze na wykup koni spod bramy rzeźni, żeby tej bramy nigdy nie przekroczyły oraz żeby zapewnić im dożywotni raj na ziemi.
Zainteresowanych zapraszam na strony Tary:
http://www.fundacjatara.info
https://www.facebook.com/taraschroniskodlakoni
I właśnie dlatego popieram akcję Fundacji Tara Schronisko dla koni - "Koń to przyjaciel! On nie jest mięsem!"
A propos Tary i Skaryszewa, to właśnie teraz Tara zbiera fundusze na wykup koni spod bramy rzeźni, żeby tej bramy nigdy nie przekroczyły oraz żeby zapewnić im dożywotni raj na ziemi.
Zainteresowanych zapraszam na strony Tary:
http://www.fundacjatara.info
https://www.facebook.com/taraschroniskodlakoni
rozwiń