

Nocne wyścigi i niebezpieczna jazda. Mieszkańcy Lublina skarżą się na bezpieczeństwo na alei Spółdzielczości Pracy i proszą o uspokojenie ruchu.

Dwa pasy ruchu w każdą stronę, długi, prosty odcinek tuż przed granicą miasta. To miejsce znane jest mieszkańcom lubelskiej Ponikwody jako jedno z najbardziej niebezpiecznych. Mowa oczywiście o alei Spółdzielczości Pracy.
– Najwięcej chyba tutaj mówi mapa zagrożeń bezpieczeństwa. Mieszkam na tym osiedlu chwilę i ani razu nie widziałam tutaj policji, a w nocy czasami to co się tutaj dzieje przechodzi ludzkie pojęcie – pisze do naszej redakcji mieszkanka niedalekiego osiedla.
Temat wcześniej ten był już poruszany. Zainteresował się nim nawet miejski radny Konrad Wcisło (klub prezydenta Krzysztofa Żuka).
– Jestem przekonany, że umieszczenie na tych ulicach (Sp. Pracy i Związkowa – przyp. red.) fotoradarów poprawi bezpieczeństwo pieszych oraz rowerzystów. […] Podkreślam również, że zamontowanie fotoradarów lub urządzeń dokonujących pomiaru prędkości m.in. przy ul. Witosa i al. Tysiąclecia znacząco zmniejszyło liczbę wypadków i kolizji na tych ulicach, co utwierdza mnie w przekonaniu o słuszności podjętych decyzji – apelował w listopadzie ub. roku radny Wcisło.
Zastępca prezydenta Tomasz Fulara odpowiadał wówczas, że takie wnioski należy kierować do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Informował, że zleci podległym mu jednostkom sprawdzenie zasadności skierowania takiego wniosku przez miasto do GITD. Pojawiło się jednak inne działanie mające uspokoić kierowców w tym rejonie.
– W 2024 roku wpływały zgłoszenia od mieszkańców w tym temacie, w związku z tym miasto w porozumieniu z Radami Dzielnic Ponikwoda oraz Czechów podjęło decyzję o zmianie projektu stałej organizacji ruchu w tym rejonie – przypomina Anna Czerwonka z biura prasowego Ratusza. – Zmiany objęły tryb pracy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu al. Spółdzielczości Pracy z ul. Związkową. Obecnie pracuje ona całodobowo w trybie kolorowym, wcześniej w godzinach od 23.00 do 05.00 pracowała w trybie żółty puls – zauważa.
Fotoradar się nie pojawił, a mieszkańcy znowu apelują o uspokojenie ruchu.
Policja pracuje w tym miejscu codziennie
Policja potwierdza, to miejsce jest dobrze znane funkcjonariuszom. Jak zapewnia nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, patrole pojawiają się tam codziennie w różnych zmianach służby. Są to patrole zarówno oznakowane jak i nieoznakowane.
– Al. Spółdzielczości Pracy jest pod stałym i priorytetowym nadzorem – zapewnia policjant. – Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KMP Lublin cyklicznie organizują działania wymierzone w kierujących, którzy w rażący sposób łamią przepisy ruchu drogowego pod kryptonimem „Stop – Drift”. Patrole kierowane są na ul. Al. Spółdzielczości Pracy oraz w rejon ścisłego centrum miasta Lublin. Jest to odpowiedź na zgłoszenia od mieszkańców – dodaje.
Jak zauważa Gołębiowski, na podstawie potwierdzonych zgłoszeń w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa (w kategorii: przekraczanie dozwolonej prędkości oraz nielegalnych rajdów samochodowych) w przeciągu ostatnich sześciu miesięcy do chwili obecnej dokonano 36 zgłoszeń.
GITD: fotoradaru nie będzie
Jak informuje zespół prasowy GITD, ktoś starał się o zamontowanie w tym miejscu fotoradaru.
– W sierpniu ubiegłego roku, do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, wpłynęły od osób prywatnych cztery wnioski o instalację fotoradaru na al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie – czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.
Nie jest tak niebezpiecznie jak opisują mieszkańcy?
– Analiza stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego, przeprowadzona przy współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Lublinie, nie wykazała zasadności instalacji fotoradaru we wskazanej lokalizacji. Na al. Spółdzielczości Pracy, w latach 2021-2024, nie doszło do żadnego wypadku, natomiast miały miejsce trzydzieści dwie kolizje, z których tylko jedna wynikała z nadmiernej prędkości – przekazuje GITD.
Zgodnie z przepisami, przy doborze miejsc pod nowe urządzenia rejestrujące brana jest pod uwagę liczba i charakter zdarzeń drogowych, a także liczba ofiar – rannych i zabitych. W ramach ostatniego projektu rozbudowy systemu fotoradarowego, w którym w całym kraju zamontowano 26 nowych urządzeń, przeprowadzono analizę najbardziej zagrożonych miejsc. Aleja Spółdzielczości Pracy nie znalazła się wśród lokalizacji wskazanych do objęcia automatycznym nadzorem prędkości.
