Szare eminencje Lubelszczyzny

O to, kto ma najwięcej do powiedzenia w województwie, kto naprawdę w nim rządzi i „rozstawia pionki” zapytaliśmy ponad trzysta osób. Wśród nich znaleźli się przedstawiciele samorządu, przedsiębiorcy, naukowcy, duchowni, dyrektorzy szkół, a także zwykli mieszkańcy. W przepytywanej grupie były, zarówno kobiety, jak i mężczyźni w różnym wieku i z różnych środowisk.
Na czele sporządzonej przez Dziennik listy znalazł się lubelski arcybiskup Józef Życiński. – Jego głos liczy się nie tylko na Lubelszczyźnie, ale też w całej Polsce. Dzięki niemu nasz region jest znany w Polsce – tłumaczyli przepytywani.
Dość często pojawiała się też opinia, że to arcybiskup podejmuje decyzje, a ludzie zajmujący pewne stanowiska tylko wypełniają jego wolę. Przepytywani twierdzili także, że aby zostać kimś „ważnym w mieście”, trzeba zyskać sympatię duchownego.
Za drugą najbardziej wpływową osobę został uznany europoseł Zdzisław Podkański. – Częste wyjazdy do Parlamentu Europejskiego nie osłabiły jego silnej pozycji w regionie. Dowodem na to są ostatnie zmiany w Zarządzie Województwa Lubelskiego, w którego składzie znaleźli się popierani przez niego ludzie – uzasadniali mieszkańcy Lubelszczyzny.
Do grona szarych eminencji województwa został zaliczony także Grzegorz Kurczuk, były minister sprawiedliwości.
Ankietowanych zapytaliśmy nie tylko o to, kto rządzi w województwie. Poprosiliśmy ich także, by wskazali wpływowe osoby w swoich miastach. W Lublinie na dwóch pierwszych miejscach znalazły się osoby, które królują w rankingu wojewódzkim – arcybiskup Życiński i europoseł Podkański. Trzecie miejsce zajmuje profesor Andrzej Kidyba, prezes Lubelskiej Fundacji Rozwoju. – Bo trzyma kasę europejską w garści – tłumaczyli pytani.
Zarówno w Chełmie, jak i Zamościu w rankingu wpływowych wysokie pozycje zajęli duchowni. W Chełmie większość osób wskazała bez wahania ks. Kazimierza Bownika. Jeden z działaczy lewicy nazwał go wręcz „kadrowym”. – W dniu imienin infułata przed jego drzwiami ustawia się długa kolejka miejscowych vip-ów – stwierdził nasz rozmówca.
W Zamościu za tych, którzy „najwięcej mogą” uznano Marcina Zamoyskiego, prezydenta Zamościa i Bogdana Kawałko, prorektora Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji. Na trzecim miejscu znalazł się bp. Jan Śrutwa ordynariusz diecezji zamojsko lubaczowskiej.
– On decyduje prawie o wszystkim w mieście – mówili mieszkańcy Białej Podlaskiej o prezydencie Andrzeju Czapskim. I to jego wskazali jako najbardziej wpływowego człowieka. Także prezydent wygrał w Puławach. – Janusz Grobel zna ludzi i sam jest znany – tłumaczyli przepytywani. – A znajomości to podstawa!

1. abp Józef Życiński
2. Zdzisław Podkański, europoseł
3. Grzegorz Kurczuk, były minister sprawiedliwości
4. Ryszard Bender, przewodniczący Sejmiku Województwa
5. Izabella Sierakowska, posłanka SdPl
6. Mirosław Złomaniec, były wicemarszałek
7. Janusz Palikot, prezes Polmos Lublin
8. profesor Andrzej Kidyba, prezes Lubelskiej Fundacji Rozwoju
9. Jarosław Urban, przedsiębiorca
10. Edward Wojtas, marszałek województwa


w Chełmie
1. ks. infułat Kazimierz Bownik, dziekan dekanatu Chełm-Wschód
2. ppłk Grzegorz Kamiński, proboszcz cywilno-wojskowej parafii św. Kazimierza
3. Stanisław Adamiak, szef firmy „Zomar”


w Zamościu
1. Marcin Zamoyski, prezydent Zamościa
2. Bogdan Kawałko, prorektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji
3. bp Jan Śrutwa, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej.


w Białej Podlaskiej
1. Andrzej Czapski, prezydent
2. Jan Bajkowski, przewodniczący Rady Powiatowej SLD
3. radny Stanisław Kazimierz Nowak (obecnie główny szef Inspekcji Handlowej w Warszawie


w Puławach
1. Janusz Grobel, prezydent Puław
2. Zygmunt Kwiatkowski, prezes „Azotów”
3. Marian Żaba, starosta powiatu puławskiego