Policjanci z Lublina i z Radzynia Podlaskiego znaleźli w czterech firmach nielegalne oprogramowanie do komputerowej diagnostyki samochodowej. Straty producentów oryginalnego oprogramowania oszacowano na ok. 32 tys. zł.
Zabezpieczyli w nich między innymi cztery laptopy z nielegalnym oprogramowaniem i urządzenia diagnostyczne umożliwiające komunikację pomiędzy samochodem a komputerem.
Znalezione przez policjantów oprogramowanie służyło do wyszukiwania usterek w samochodach i umożliwiało szybką naprawę. W zależności od wersji, takie programy kosztują od 2 do 12 tys. zł.
Za czerpanie korzyści z wykorzystywania nielegalnego oprogramowania w firmie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.