To nie tylko artystyczna instalacja, ale przede wszystkim realna pomoc. Dzisiaj m.in. na pl. Litewskim na drzewach zostały zawieszone zimowe kurtki. Są przeznaczone dla osób potrzebujących pomocy, o czym informują przyczepione do odzieży zawieszki.
– Ja organizuję tę akcję po raz pierwszy, ale też nigdy wcześniej nie spotkałam się z żadnymi wiszącymi kurtkami w Lublinie – mówi Katarzyna Wysokińska, która razem z Agnieszka Targońską zainicjowały akcję kurtkową w Lublinie. – Wzór jest turecko-bułgarski. O takiej właśnie inicjatywie dowiedziałam się z posta na Facebooku.
Zimowe kurtki razem z dołączoną do odzieży zalaminowaną kartką są rozwieszane na drzewach. Na kartce jest informacja, że odzież można wziąć i ją nosić.
– Akcja jest skierowana nie tylko do osób bezdomnych, ale wszystkich potrzebujących – podkreśla pani Katarzyna, która nagłośniła akcję na Facebooku.
Zgłosiło się sporo osób chcących pomóc, które dostarczyły odzież. Pomysłodawczynie zebrały kilkadziesiąt kurtek. W sobotę zostawiały odzież w różnych miejscach miasta m.in. na pl. Litewskim, okolicach dworców PKS i PKP.
– Chcemy pomóc potrzebujących. Zależało nam też na powtórzeniu happeningu z ubieraniem drzew – dodaje Katarzyna Wysokińska. – Odzież zostawiamy też w innych widocznych miejscach.
Akcja będzie prowadzona przez całą zimę, podobnie jak akcja Jedzenie zamiast Bomb (ang. Food Not Bombs). To społeczna inicjatywa polegająca na rozdawaniu gorących posiłków ludziom potrzebującym. Jedzenie jest wydawane w każdą sobotę o godz. 14 przed Bramą Krakowską.
Osoby, które chciałyby przekazać kurtki mogą przynosić odzież do Wspólnej Przestrzeni (ul. Kowalską 1) w piątek o godz. 18 (wtedy są gotowane posiłki dla potrzebujących), albo w sobotę ok. 13.30.