Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ruszyły zapisy na zajęcia Uniwersytetu Dziecięcego UMCS. To nie jedyne miejsce w Lublinie, gdzie najmłodsi mogą poczuć się, jak prawdziwi studenci.
Inicjatywa największej lubelskiej uczelni skierowana jest do dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Opłata roczna obejmuje 12 półtoragodzinnych spotkań i wynosi 260 zł. Szczegóły można znaleźć na stronie www.umcs.pl.
- Co roku staramy się, aby nasze zajęcia były coraz ciekawsze. W tym roku na początek planujemy wykład o tajnikach ludzkiego mózgu, będą też warsztaty z chemii, fizyki, ale również coś dla humanistów – mówi Anna Bukowska, koordynator Uniwersytetu Dziecięcego UMCS.
Swoje propozycje dla najmłodszych ma także Uniwersytet Otwarty KUL. – Program na przyszły rok powstaje i będzie gotowy w sierpniu. Wtedy uruchomimy zapisy, ale już teraz część osób, które korzystały z naszych zajęć wyraziły chęć dalszego udziału – mówi Anna Tarnowska-Waszak, dyrektor UO KUL. – Podobnie jak w ubiegłym roku, część zajęć będzie bezpłatna, a za niektóre będziemy pobierać symboliczne opłaty – dodaje.
Uczelniane zajęcia dla dzieci prowadzą nie tylko uczelnie. Wykłady i warsztaty dla małych studentów organizuje też Uniwersytet Dziecięcy Unikids. – Obecnie mamy przerwę wakacyjną, a wykłady zaczniemy od października. Zapisy zaczną się w sierpniu – mówi Paweł Szubartowski z Unikids.
