Urząd sprzedał budynek po szkole. Kupiła spółka z Piotrkowa, mieszkania zrobi spółka z Lublina

Budynek ma być podzielony na 53 mieszkania o metrażu od 25 do 80 mkw. (od 1 do 3 pokoi). Część z nich ma być wyposażona w balkony, których dobudowanie jest planowane od strony dawnego boiska. Zamiast zwykłych balustrad balkony mają mieć przeszklenia, aby jak najmniej zakłócały oryginalną bryłę.

Z kolei na parterze przewidziano cztery lokale usługowe o powierzchni od 33 do 80,5 mkw.

– Zakładamy, że rozpoczęcie prac nastąpi w tym roku, niezwłocznie po otrzymaniu pozwolenia na budowę – informuje Marcin Kłodnicki, dyrektor ds. inwestycji w spółce Helvetia Investment, która jest obecnym właścicielem dawnej odzieżówki.

Gmach został sprzedany przez miasto z hektarową działką sięgającą do Lubomelskiej i Czechowskiej. Wcześniej miasto wyprowadziło stąd Zespół Szkół Odzieżowo-Włókienniczych, który trafił na ul. Lwowską. Ratusz tłumaczył, że przeprowadzka jest konieczna przez zły stan budynku.

Wabikiem na kupców były dwie decyzje wydane przez Urząd Miasta, gwarantujące nabywcy, że za szkołą będzie mógł postawić „zespół budynków hotelowo-usługowych” lub „zespół budynków mieszalnych wielorodzinnych”. Kupiec musiał się liczyć z tym, że nie zburzy gmachu po szkole, bo chroni go wpis do gminnej ewidencji zabytków. Wyklucza to przekształcanie bryły budynku, ale pozwala na zmiany we wnętrzu.

Cena wywoławcza nieruchomości została ustalona na 14,9 mln zł, a do przetargu stanęły dwie firmy. Licytację wygrała (z ceną 15,7 mln zł) spółka Boro mieszcząca się wtedy w Piotrkowie Trybunalskim a dziś w Warszawie. Umowa została zawarta w grudniu 2017 r.

Niespełna dwa lata później część nieruchomości zmieniła właściciela. Z działki „wykrojono” część z budynkiem dawnej szkoły, a kupiła ją spółka Helvetia Investment z Lublina.

Jej wspólnicy, jak wynika z Krajowego Rejestru Sądowego, to spółka Odyseja należąca do Agnieszki Todys, spółka Med24 należąca do Piotra Kowalczyka (do 2018 r. przewodniczącego Rady Miasta Lublin) oraz lubelscy deweloperzy: Włodzimierz Sitko i Robert Siejka.

Cztery miesiące przed tą transakcją (czyli w lipcu 2019 r.), do Urzędu Miasta wpłynął wniosek o pozwolenie na przebudowę szkoły i stworzenie w niej mieszkań. Złożyła go firma Odyseja Adam Mazur (mająca ten sam adres, co wspomniana spółka Odyseja), ale niedawno go wycofała.

– 24 września na wniosek inwestora została wydana decyzja umarzająca postępowanie – informuje Monika Głazik z biura prasowego Ratusza.

– Spółka Odyseja Adam Mazur jest biurem projektującym przebudowę dawnej szkoły na apartamenty i lokale usługowe oraz była inwestorem zastępczym w tym zakresie. Postępowanie zostało umorzone po to, aby przedmiotowe pozwolenie otrzymała spółka będąca docelowym inwestorem. Jest to standardowa procedura przy tego typu inwestycjach deweloperskich – wyjaśnia Kłodnicki. – 28 września 2020 r. spółka celowa złożyła komplet dokumentów wraz z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę w tym zakresie. Spółka przewiduje zakończenie prac budowlanych i oddanie budynku do użytkowania w III kwartale 2022 roku.

W Urzędzie Miasta wciąż leży złożony w październiku 2019 r. wniosek o zgodę na budowę bloku mieszkalnego na leżącym za dawną szkołą terenie pozostającym własnością spółki Boro.

– Nie została jeszcze wydana decyzja o pozwoleniu na budowę – przekazuje nam Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. – Postępowanie jest w toku.