Osiada część jezdni ul. Probostwo w pobliżu głębokiego wykopu na budowie hotelu przy al. Solidarności.
Jezdnia zaczęła się zapadać jeszcze przed sylwestrem, gdy na asfalcie pojawiły się wyraźne pęknięcia. Miejsce awarii zostało wówczas prowizorycznie ogrodzone. W czwartek zagłębienie znacznie się powiększyło, ale nie zapadła decyzja o zamknięciu ulicy dla ruchu samochodów.
Uszkodzenia oglądali w czwartek przedstawiciele Zarządu Dróg i Mostów. – Diagnoza jest taka, że zapadanie się jezdni ma związek z budową prowadzoną na sąsiedniej działce – stwierdza Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. Tłumaczy, że w miejscu, gdzie teraz jest wielki wykop stał wcześniej budynek, którego obecność stabilizowała grunt pod drogą.
– Zwróciliśmy się do inwestora o natychmiastowe doraźne zabezpieczenie jezdni masą asfaltową. Wiosną przeprowadzona ma być większa naprawa – dodaje Kieliszek. – Obecnie nie ma zagrożenia dla kierowców.