W centrum Lublina może stanąć pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich. Z takim pomysłem wyszedł przewodniczący Rady Miasta, Piotr Kowalczyk (PiS).
– Nie chcę tylko, żeby zostało to uznane za jakiś pomysł polityczny i chciałbym, żeby projekt uchwały wyszedł od mieszkańców. Podpiszę się pod nim jako pierwszy i będę namawiał do tego prezydenta – mówi Piotr Kowalczyk. I zapowiada, że projekt uchwały może powstać w ciągu dwóch, trzech tygodni.
Katastrofa samolotu prezydenta w Smoleńsku - pełna lista ofiar (MSZ)
By sprawą zajęła się Rada Miasta pod pomysłem musi się podpisać co najmniej tysiąc lublinian.
Sam pomnik miałby formę ławeczki, na której Maria Kaczyńska wspierałaby się na ramieniu męża. – Chciałbym, żeby to było takie miejsce zadumy w centrum miasta. Nie sądzę też, żeby konserwator zabytków czynił tu jakieś przeszkody, bo nie będzie to przecież jakiś wielki monument – dodaje przewodniczący.
Finansowanie budowy pomnika miałby wziąć na siebie społeczny komitet, który zdaniem Kowalczyka powinien być apolityczny.
Smoleńsk: Katastrofa samolotu Tu 154. Prezydent Lech Kaczyński był na pokładzie. Nikt nie przeżył