Ratusz planuje buspasy na Racławickich i Lipowej. Ciągi dla autobusów, trolejbusów i taksówek mają biec w obu kierunkach od ronda Honorowych Krwiodawców do Victorii. A to nie wszystko. W planie są też nowe zakazy skrętu i światła dla pieszych
Buspas biegnie od ronda, inni mają lewy pas ruchu, dostają zakaz skrętu w Puławską przy której pojawiają się światła na przejściu dla pieszych. Później zgodę na wjazd na buspas dostają auta skręcające w ul. Spadochroniarzy. Dalej kierowców wita kolejny zakaz skrętu w ul. Głowackiego. Buspas urywa się za "Staszicem” i nie ma go aż do ul. Łopacińskiego, gdzie pojawia się z powrotem i biegnie do przejścia przy Uniwersytecie Medycznym. Na przejściu stają światła, które wcześniej pozwalają ruszyć autobusom, dzięki czemu mogą swobodnie zmienić pas, jeśli chcą wjechać w Krakowskie Przedmieście.
Skręcamy w Lipową. Tu buspas pojawia się koło PZU, jest zakaz skrętu w lewo w Sądową i w Okopową oraz w prawo w Skłodowskiej. Koło Plazy z prawej strony buspasa biegnie dobudowany pas do skrętu w ul. Obrońców Pokoju. Ciąg dla autobusów definitywnie kończy się na przejściu koło Rowerowej i Sztajna. Tu też stają światła, a Rowerowa ma zakaz skrętu w lewo.
Jedziemy w drugą stronę. Buspas zaczyna się za ul. Chopina, nie wolno skręcać w Rowerową, a przed Okopową buspas przecinają kierowcy wjeżdżający na pas do skrętu w prawo. Nie ma wjazdu w Sądową, która zmienia kierunek ruchu i ma nakaz skrętu w prawo w Lipową. Przed Racławickimi autobusy dzielą pas z jadącymi w Krakowskie Przedmieście. Buspas urywa się koło KUL (zakaz skrętu w Łopacińskiego) i powraca za ul. Poniatowskiego.
Nie wolno skręcać w lewo w Spadochroniarzy, można skręcać z buspasa w Głowackiego i Puławską, która ma nakaz skrętu w prawo. Tu buspas znika i pojawia się przed rondem na środku jezdni. Pozostali prawym pasem jadą w al. Warszawską i al. Sikorskiego, a lewym w al. Kraśnicką.
Na ile szybko da się to zrobić? Buspasa nie da się uruchomić bez budowy sygnalizacji ze śluzą dla komunikacji miejskiej przy Uniwersytecie Medycznym. Miasto może czekać na planowaną przebudowę jezdni, albo wcześniej stworzyć tymczasową sygnalizację. – Co zajęłoby 1,5 miesiąca – dodaje Kalinowski.
Terminów jeszcze nie ma. Ale magistrat twierdzi, że od buspasów nie ma odwrotu. Twierdzi, że komunikacja stanie się bardziej atrakcyjna, choćby dlatego, że prędkość przejazdu autobusów od ronda do Victorii ma wzrosnąć z 11,8 do 14,8 km/hm, a w drugą stronę z 9,6 km/h do 16 km/h.
Autor koncepcji, Andrzej Brzeziński z firmy TransEko twierdzi, że więcej osób na tym skorzysta, niż straci. – Przez Al. Racławickie nawet 82 proc. ludzi jedzie komunikacją miejską – wyjaśnia. – W samochodzie jedzie średnio 1,38 osoby. Czyli wozi się wiele pustych foteli.