Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ustawa hazardowa mówi, że w województwie lubelskim mogą działać maksymalnie trzy kasyna, z czego nie
W czwartek dowiemy się, czy w Lublinie będzie mogło powstać drugie i ostatnie już kasyno. Wszystko zależy od Rady Miasta, a ta już raz odmówiła inwestorom. Przedsiębiorcy znów proszą o zgodę i prawdopodobnie znów usłyszą "nie”. Tymczasem już wkrótce w Lublinie ubędzie salonów gier.
Bez zgody Rady Miasta żadne nowe kasyno nie powstanie. Prawo nie robi tu wyjątków. Aby otworzyć taki lokal trzeba mieć koncesję od ministra. O koncesję można prosić, o ile ma się pozytywną opinię radnych co do lokalizacji kasyna. Z negatywną opinią nie można złożyć wniosku.
Teraz o przyzwolenie proszą radnych dwie warszawskie firmy. Casino Platinium pyta o dwa adresy: Sądowa 6 i Narutowicza 9, natomiast spółka ZPR, która interesuje się Bernardyńską 3 i Al. Racławickimi 12 (hotel Mercure Unia). Nie jest to pierwsza ich prośba. Obydwie już w listopadzie usłyszały w Ratuszu stanowcze "nie”.
– Badania statystyczne pokazują, że rośnie ilość osób uzależnionych od hazardu – alarmował Piotr Dreher, radny PO. Jego zdaniem koszty leczenia takich osób mogą być większe od wpływów z płaconych przez kasyna podatków. A jako, że inwestorzy nie są z Lublina, to podatki i tak trafią do Warszawy. – Miasto tak naprawdę nic nie będzie z tego mieć, a będzie ponosić koszty leczenia tych osób – podkreślał Dreher.
Byli też tacy, którym kasyna nie przeszkadzały. – Myślę, że lokale gastronomiczne sprzedające alkohol powodują alkoholizm i to w jeszcze większym stopniu – mówił Marcin Nowak, PiS. A o szansie na nowe miejsca pracy mówił Zbigniew Jurkowski z PO: – Moim zdaniem, kasyno spowoduje, że będą tu też przyjeżdżali mieszkańcy okolicznych miejscowości, a przy okazji zarobią taksówkarze i restauracje.
– Do kasyna mają wstęp tylko i wyłącznie osoby pełnoletnie, po pełnej rejestracji – tłumaczył radnym Filip Kaczmarski z ZPR. Nie zdołał przekonać większości. Radni wydali negatywną opinię. Ale chociaż od tego głosowania nie minęły nawet dwa miesiące, to inwestorzy ponownie złożyli pismo w Ratuszu.
– Oni mogą ciągle składać pisma o wydanie opinii, a my za każdym razem mamy obowiązek je rozpatrywać – wyjaśnia Ryszard Gajewski, zastępca dyrektora Wydziału Spraw Administracyjnych w Urzędzie Miasta.
Ustawa hazardowa mówi, że w województwie lubelskim mogą działać maksymalnie trzy kasyna, z czego nie więcej, niż dwa w Lublinie. W mieście mamy teraz jeden taki przybytek – przy hotelu Victoria prowadzi go spółka ZPR. Najprawdopodobniej radni znów będą przeciw tworzeniu nowego takiego lokalu.
Tymczasem już niebawem zamknięte zostaną wszystkie trzy działające w Lublinie salony gier: przy pl. Litewskim, ul. Głębokiej i Narutowicza. – Ich koncesje wygasają w połowie czerwca – informuje Gajewski.
Teraz o przyzwolenie proszą radnych dwie warszawskie firmy. Casino Platinium pyta o dwa adresy: Sądowa 6 i Narutowicza 9, natomiast spółka ZPR, która interesuje się Bernardyńską 3 i Al. Racławickimi 12 (hotel Mercure Unia). Nie jest to pierwsza ich prośba. Obydwie już w listopadzie usłyszały w Ratuszu stanowcze "nie”.
– Badania statystyczne pokazują, że rośnie ilość osób uzależnionych od hazardu – alarmował Piotr Dreher, radny PO. Jego zdaniem koszty leczenia takich osób mogą być większe od wpływów z płaconych przez kasyna podatków. A jako, że inwestorzy nie są z Lublina, to podatki i tak trafią do Warszawy. – Miasto tak naprawdę nic nie będzie z tego mieć, a będzie ponosić koszty leczenia tych osób – podkreślał Dreher.
Byli też tacy, którym kasyna nie przeszkadzały. – Myślę, że lokale gastronomiczne sprzedające alkohol powodują alkoholizm i to w jeszcze większym stopniu – mówił Marcin Nowak, PiS. A o szansie na nowe miejsca pracy mówił Zbigniew Jurkowski z PO: – Moim zdaniem, kasyno spowoduje, że będą tu też przyjeżdżali mieszkańcy okolicznych miejscowości, a przy okazji zarobią taksówkarze i restauracje.
– Do kasyna mają wstęp tylko i wyłącznie osoby pełnoletnie, po pełnej rejestracji – tłumaczył radnym Filip Kaczmarski z ZPR. Nie zdołał przekonać większości. Radni wydali negatywną opinię. Ale chociaż od tego głosowania nie minęły nawet dwa miesiące, to inwestorzy ponownie złożyli pismo w Ratuszu.
– Oni mogą ciągle składać pisma o wydanie opinii, a my za każdym razem mamy obowiązek je rozpatrywać – wyjaśnia Ryszard Gajewski, zastępca dyrektora Wydziału Spraw Administracyjnych w Urzędzie Miasta.
Ustawa hazardowa mówi, że w województwie lubelskim mogą działać maksymalnie trzy kasyna, z czego nie więcej, niż dwa w Lublinie. W mieście mamy teraz jeden taki przybytek – przy hotelu Victoria prowadzi go spółka ZPR. Najprawdopodobniej radni znów będą przeciw tworzeniu nowego takiego lokalu.
Tymczasem już niebawem zamknięte zostaną wszystkie trzy działające w Lublinie salony gier: przy pl. Litewskim, ul. Głębokiej i Narutowicza. – Ich koncesje wygasają w połowie czerwca – informuje Gajewski.
