Za niecały tydzień do zajezdni mają dotrzeć przegubowe trolejbusy, jakich Lublin dotąd nie widział. Tymczasem prezydent prosi radnych o dodatkowe pieniądze na zakup dziesięciu następnych, ale już krótkich. Kwota, która miała wystarczyć na ich zakup okazała się za mała. Zabrakło prawie 3,3 mln zł
Decyzja w sprawie zwiększenia wydatków na nowe pojazdy powinna zapaść w przyszłym tygodniu. Jeżeli radni zgodzą się zmienić plan wydatków, to Zarząd Transportu Miejskiego będzie mógł rozstrzygnąć przetarg i zawrzeć umowę z jego zwycięzcą.
W takim przypadku trolejbusy zostaną zamówione w lubelskim Ursusie. Skąd to wiadomo? Kwota, o którą poprosił prezydent jest właśnie różnicą między pieniędzmi, które miały wystarczyć na zakup (18 mln 450 tys.), a ceną zaoferowaną przez Ursusa (21 mln 734 tys. zł). Drugą ofertę złożył producent pojazdów marki Solaris, który zażyczył sobie prawie 23,4 mln zł.
Jeżeli miasto podpisze umowę z Ursusem, to nowe, 12-metrowe trolejbusy powinny dotrzeć do zajezdni na początku września przyszłego roku. Będą klimatyzowane oraz wyposażone w biletomaty przyjmujące zarówno monety, jak i karty płatnicze. Dzięki wbudowanym bateriom będą zdolne do jazdy odcinkami trasy „bez drutów”.
Najpóźniej 21 maja możemy się za to spodziewać dostawy nowych trolejbusów przegubowych. Takich, jakich Lublin jeszcze nie widział. Dzisiaj po mieście jeżdżą wyłącznie przegubowe trolejbusy Solarisa, a wiele lat temu mieliśmy też dwa długie ikarusy na prąd. Teraz do tej rodziny dołączyć mają długie pojazdy marki Ursus, które będą wysyłane m.in. na linie 151 i 161.
– Wykonawca zgłosił już możliwość dostawy taboru – informuje Anna Zalewska z Zarządu Transportu Miejskiego. – Pod koniec tygodnia trolejbusy mają być podstawione do odbioru. Początek odbiorów planowany jest na 21 maja.
Takich przegubowców będzie piętnaście, za każdą sztukę zapłacimy prawie 2,3 mln zł. Będą to pojazdy odmienne od krótkich trolejbusów tej samej marki, które kursują już po Lublinie. Te zbudowano na bazie ukraińskiego pojazdu marki Bogdan, zaś nowe w oparciu o model CitySmile zaprojektowany w polskiej firmie AMZ-Kutno.
Na tej konstrukcji bazować będzie też osiem autobusów 12-metrowych (trafią na linie 44 i 74), które Ursus powinien dostarczyć 29 maja, a także dziesięć trolejbusów, o ile radni dołożą brakującą kwotę i dojdzie do zawarcia umowy z dostawcą.