Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Cmentarz przy ul. Unickiej w Lublinie (fot. AS)
Z wnioskiem o znalezienie pieniędzy na zbadanie cmentarza przy ul. Unickiej pod kątem chowania tam ofiar stalinizmu zamierza wystąpić wojewoda lubelski Przemysław Czarnek. W tym tygodniu ma wysłać pismo w tej sprawie do prezydenta Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło.
– Liczę, że na fali wspominania Żołnierzy Wyklętych ten wniosek zyska akceptację i znajdziemy środki na to, żeby tę lubelską „Łączkę” można było odkrywać. Nie potrzeba na to nie wiadomo jakich pieniędzy – mówi wojewoda.
Chodzi o lubelską „Łączkę”, miejsce pochówku osób straconych w więzieniu na Zamku w latach 1944–54.
– Na pewno byli tam chowani ludzie, którzy zginęli w oparciu o wyroki sądów garnizonowych i cywilnych, ale też ci, którzy zmarli w trakcie pobytu w więzieniu. Pracujemy nad ustaleniem listy osób, które mogą tam być pochowane, na razie trudno mówić o dokładnej liczbie – mówi Marcin Krzysztofik, naczelnik Oddziałowego Biura Udostępnienia i Archiwizacji Dokumentów Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie.
