Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Izabella Sierakowska zaproponowała w niedzielę swój pomysł na korki w śródmieściu. Według niej nie trzeba kosztownego i długiego tunelu pod Al. Racławickimi. Wystarczy, że ul. Sowińskiego zniknie pod tą ulicą na znacznie krótkim odcinku.
Wymagałoby to poszerzenia ulic Filaretów i Sowińskiego oraz zmiany układu ulic: Weteranów, Langiewicza i Radziszewskiego. – Istotą rozwiązania jest ciągły ruch nie wstrzymywany przejściami dla pieszych i skrzyżowaniami – tłumaczyła kandydatka SDPL.
Jednocześnie Sierakowska skrytykowała PO za plany budowy tunelu pod Al. Racławickimi. – Koszt przewidywany na 300 mln zł przewyższa możliwości budżetu miasta – mówiła Sierakowska. – W Polsce zrealizowano podobne inwestycje, a koszt nie przekroczył 150 mln zł.
Wojciechowski: Jestem niezależny
Swoją konferencję prasową miał też niedzielę Zbigniew Wojciechowski. Podkreślał, że jest kandydatem niezależnym. – Nie jestem zakładnikiem partii – tłumaczył.
Wojciechowski zaprezentował również swój blog, za pomocą którego chce komunikować się z mieszkańcami. Zaproponował również utworzenie miejskiego inkubatora przedsiębiorczości, czyli miejsca, gdzie młodzi ludzie mogliby zakładać swoje firmy. Inkubator miałby pomóc w kontaktach z przedsiębiorcami.
Wojciechowski wskazał również dwa miejsca, gdzie mógłby przenieść się Teatr Andersena. To budynki po kinach Apollo oraz Kosmos.
Prezentacja Izabeli Sierakowskiej:
Jednocześnie Sierakowska skrytykowała PO za plany budowy tunelu pod Al. Racławickimi. – Koszt przewidywany na 300 mln zł przewyższa możliwości budżetu miasta – mówiła Sierakowska. – W Polsce zrealizowano podobne inwestycje, a koszt nie przekroczył 150 mln zł.
Wojciechowski: Jestem niezależny
Swoją konferencję prasową miał też niedzielę Zbigniew Wojciechowski. Podkreślał, że jest kandydatem niezależnym. – Nie jestem zakładnikiem partii – tłumaczył.
Wojciechowski zaprezentował również swój blog, za pomocą którego chce komunikować się z mieszkańcami. Zaproponował również utworzenie miejskiego inkubatora przedsiębiorczości, czyli miejsca, gdzie młodzi ludzie mogliby zakładać swoje firmy. Inkubator miałby pomóc w kontaktach z przedsiębiorcami.
Wojciechowski wskazał również dwa miejsca, gdzie mógłby przenieść się Teatr Andersena. To budynki po kinach Apollo oraz Kosmos.
Prezentacja Izabeli Sierakowskiej:
