Podopieczny domu dziecka "wrócił” do placówki po monitor i kilka drobiazgów. Wszedł przez okno, bo żaden z tych przedmiotów nie należał do niego.
Policję zawiadomiła jedna z opiekunek, która podejrzewała, że złodziejem jest 16-letni wychowanek, który w kwietniu uciekł z domu dziecka. Policjanci nie zastali go w mieszkaniu u rodziny.
- Gdy byli w mieszkaniu zadzwonił dzwonek – mówi Arkadiusz Arciszewski, z lubelskiej policji. – Do środka weszło dwóch młodzieńców, którzy na widok policjantów zawrócili i zaczęli uciekać. Policjanci zatrzymali ich na klatce schodowej. Jeden z nich trzymał w ręku reklamówkę ze skradzionym monitorem.