Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 lutego 2012 r.
19:53
Edytuj ten wpis

Wycinka drzew na cmentarzu: "Przestrzeń, która wymaga pamięci"

Ks. Stefan Batruch ( Maciej Kaczanowski)
Ks. Stefan Batruch ( Maciej Kaczanowski)

– Była to ingerencja w historycznie ważny teren, z którym łączy się wiele emocji i wiele przeżyć – tak ks. Stefan Batruch komentuje wycinkę drzew, na terenie dawnego cmentarza unickiego u zbiegu ul. Walecznych i Unickiej w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Rozmowa Z ks. Stefanem Batruchem, administratorem parafii greckokatolickiej p.w. św. Jozafata w Lublinie

• Jak ksiądz ocenia wycinkę drzew z terenu dawnego cmentarza?

– Nie chodzi tylko o to, że zostały wycięte drzewa, które w jakiś sposób przeszkadzały, czy też mogły być w złej kondycji. Chodzi o to, że była to ingerencja w teren, z którym łączy się wiele emocji i wiele przeżyć. Ludzie komentowali, że drzewa były niemymi świadkami historii tego miejsca i historii Lubelszczyzny. Bo ta resztka; ta ostatnia część wielowyznaniowego cmentarza, jest świadectwem historii, choć nagrobków nie widać, a teren porosła trawa.

• Powiedział ksiądz, że to miejsce jest nadal obecne w świadomości ludzi...

– Już na początku mojej pracy duszpasterskiej w Lublinie, w latach 90. ubiegłego wieku, jeden z parafian zwrócił moją uwagę, że w tym miejscu jest ślad po cmentarzu, na którym spoczywają również unici i że to miejsce jest zaniedbane. Zwróciłem się do miasta, aby to miejsce w jakiś sposób uporządkować i nadać mu odpowiedni wygląd. W odpowiedzi otrzymałem informację, że właścicielem terenu jest parafia prawosławna.

Uznałem, że jeżeli gospodarzem jest parafia prawosławna, to prawdopodobnie będzie mieć respekt dla tego miejsca i na pewno ma jakiś swój plan zagospodarowania terenu w odpowiedni sposób, bo był to cmentarz wielowyznaniowy. Swego czasu był cmentarzem unickim, ale wcześniej też rzymskokatolickim. Od drugiej połowy XIX wieku był już cmentarzem prawosławnym. Sprawa wróciła w momencie, gdy pojawiła się informacja, że planowany jest tu supermarket.

Wyraziłem wtedy zdanie swoje i parafii, że to miejsce powinno być w jakiś sposób upamiętnione i że jestem gotowy się w to włączyć. Takie pismo zostało wtedy skierowane do parafii prawosławnej i do parafii rzymskokatolickiej, która opiekuje się sąsiednim cmentarzem.

Nie sądziliśmy, że sprawy pójdą w tym kierunku. To, co się zdarzyło 4 lutego (od rana pracowała firma wycinająca drzewa. Zniknęły wszystkie – przyp. red.), było dla nas zaskoczeniem. Całkowita likwidacja drzewostanu, osobiście bardzo mnie poruszyła. Stało się coś niedobrego.

• Nie można tego cofnąć. Co możemy teraz zrobić?

– Przede wszystkim sprawa wymaga wyjaśnienia. Jeśli gospodarz, właściciel działki nie czuł się na siłach, aby to miejsce upamiętnić i nie był tym zainteresowany, to dlaczego nie mógł odbyć się dialog społeczny, który pozwoliłby znaleźć inne rozwiązanie?

Faktem jest, że na części cmentarza, w czasach PRL-u wybudowano blok. Jak wynika z relacji starszych osób, to było swego rodzaju barbarzyństwo. Wprowadzono na ten teren maszyny budowlane, nie przeprowadzono wcześniej ekshumacji, a to wszystko działo się na oczach ludzi, którzy to pamiętają. To też był dla nich szok, że tak postępują władze. W tej chwili następuje jakby powtórka, kontynuacja tego, co się wtedy wydarzyło.

Urodziłem się na Pomorzu i dla mnie, jako dziecka, wstrząsającym przeżyciem było to, jak bezczeszczono poniemieckie cmentarze. Nagrobki były niszczone, szczątki ludzkie znajdowały się na powierzchni ziemi. Byłem oburzony. Czułem bezradność, że jestem dzieckiem i nie mam wpływu na to, co dzieje.

Później, już jako młodzieniec, jeździłem często na Podkarpacie i widziałem wiele opuszczonych cmentarzy. To też mnie bardzo bolało, że ja, obywatel tego kraju, jestem bezsilny wobec takiego braku wrażliwości.


W tej sytuacji, świadomość, że nic nie możemy zrobić jest nie mniej bolesna.

• Czyli nie należy przechodzić do porządku dziennego nad tym, co stało się 4 lutego?

– Urzędnik, który wydał decyzję o wycince w ostatni dzień przed odejściem ze stanowiska, nie działał nieświadomie. Nie zrobił wizji lokalnej, nie uwzględnił opinii społecznej, ani faktu, że przygotowywany jest plan zagospodarowania dla tego miejsca. Urzędnicy pokazali w ten sposób swoją wielką ignorancję, a ja bym powiedział wręcz: złą wolę.

• Co powinniśmy teraz zrobić z tym miejscem, oprócz szukania wyjaśnień?

– Nasza parafia proponowała ogrodzenie tego miejsca. Nie chodzi o zamknięcie tej przestrzeni ale zabezpieczenie jej, bo to nie powinno być miejsce wyprowadzania psów. Po drugie trzeba sprawdzić jak liczne pochówki się tam znajdują. Takie badania były już prowadzone, ale chodzi o to, aby nie było już wątpliwości, że są tam kwatery cmentarza. Należy też to miejsce w jakiś sposób upamiętnić. To mogłoby być świadectwo tego, że pomimo różnic, potrafimy się jakoś dogadywać, że są miejsca ważne dla nas wszystkich, wyznawców wszystkich kościołów.

• Czy wśród parafian są osoby, które pamiętają ten cmentarz z czasów, kiedy były tu nagrobki lub mają tutaj pochowanych swoich bliskich?

– Nie. Kościół unicki na Lubelszczyźnie był dwukrotnie likwidowany przez władze. Najpierw w połowie XIX wieku przez władze carskie, potem po II wojnie światowej. Dlatego większość osób, które należą do kościoła greckokatolickiego w Lublinie, to ci, którzy przyjechały tutaj po wojnie w związku z pracą na uczelni lub studiami. To nie są rodowici Lublinianie.

• A jednak chcą się opiekować tutejszym cmentarzem.

– Wśród nich jest pewna świadomość, że likwidacja kościoła unickiego była aktem bezprawnym. Taka świadomość łączy nawet między pokoleniowo i budzi wiele emocji. Upamiętnienie tego cmentarza byłoby wiec wyrazem zadośćuczynienia temu, co spotkało kościół unicki.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty