

O przedłużeniu ulicy Zelwerowicza do Sławinkowskiej słyszymy i czytamy od wielu lat. Czas płynie, ruch w północnej części miasta jest coraz większy, a rozpoczęcia prac na horyzoncie nie widać. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze…

O tym, jak ślimaczy się ta inwestycja, najlepiej świadczy to, że wzmianki o rozpoczęciu prac projektowych pochodzą jeszcze… sprzed pandemii koronawirusa. Problem z miesiąca na miesiąc staje się jednak coraz bardziej palący. Miasto się rozrasta, powstają nowe osiedla, a wraz z tym powiększają się korki, szczególnie w godzinach szczytu.
Mieszkańcy Sławina narzekają na codzienne dojazdy do pracy, szkół czy przedszkoli. Powstanie łącznika Zelwerowicza i Sławinkowskiej z pewnością odciążyłoby zapchane arterie, takie jak Willowa, Sławinkowska czy Bohaterów Września.
Miasto już od ponad roku posiada całą potrzebną dokumentację i prace nad przedłużeniem Zelwerowicza mogłyby ruszyć choćby jutro. Mogłyby, gdyby było na nie finansowanie.
– Na budowę ul. Zelwerowicza będziemy chcieli pozyskać środki z funduszy zewnętrznych. W tym celu monitorujemy możliwości aplikowania o środki krajowe – mówi Monika Fisz, Rzecznik Prasowy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie.
Niemal dokładnie to samo można było usłyszeć rok temu. Inwestycja utknęła więc w martwym punkcie. Łączny koszt przedłużenia Zelwerowicza o ponad kilometr, aż do Sławinkowskiej, szacuje się na ponad 60 mln zł. Powstać mają dwie jezdnie o szerokości od 7 do 10,5 metra, a do tego chodniki i ścieżki rowerowe po obu stronach.
Póki co na skrzyżowaniu Bohaterów Września i Zelwerowicza powstała sygnalizacja świetlna. Część mieszkańców sądziła, że to początek długo wyczekiwanej budowy nowego odcinka. Nic z tego. Światła wybudował prywatny inwestor – lubelski deweloper TBV. Wszystko dlatego, że obok powstał biurowiec Zelwerowicza Office.
Od 31 sierpnia działa w nim nowy supermarket sieci Biedronka. Tego samego dnia uruchomiono sygnalizację świetlną, która oczywiście w żaden sposób nie usprawniła ruchu – wręcz przeciwnie. Kierowcy, szczególnie skręcający w lewo z ulicy Zelwerowicza w ulicę Bohaterów Września, czekają jeszcze dłużej. Ale nie dłużej niż mieszkańcy miasta na rozpoczęcie przebudowy.
