Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 lutego 2011 r.
13:53
Edytuj ten wpis

11-letni Rafał bez rąk: Mam jedno marzenie

Rafał urodził się w 2000 roku bez obu rączek (Fot. Leszek Wójtowicz)
Rafał urodził się w 2000 roku bez obu rączek (Fot. Leszek Wójtowicz)

Urodził się bez rąk, ale jego największym marzeniem nie są najnowocześniejsze protezy. Chciałby mieć łazienkę z prawdziwego zdarzenia, żeby nie biegać po śniegu do wychodka na dworze i wreszcie umyć się w wannie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Pani synek nie ma rączek

Rafał przyszedł na świat 4 kwietnia 2000 roku. Ciąża była donoszona. – Nie płakał po urodzeniu, a więc domyślałam się, że coś może być nie tak – wspomina jego mama. – Nie pokazali mi dziecka, ale zapewniali, że żyje i że wszystko jest w porządku. Dostałam zastrzyki uspokajające, a później lekarz powiedział mi, że mój synek urodził się bez obu rączek.

Jedna z pielęgniarek rozwinęła becik. Rafał był malutki (ważył 2,1 kg, mierzył 40 cm), ale śliczny. – Nikomu go nie oddam, sama go będę wychowywać – powiedziała stanowczo nasza rozmówczyni, gdy zasugerowano jej oddanie maluszka do domu dziecka. Temat został zamknięty.

Rafał sprząta nogami

Rafał ogląda bajki w telewizji. Pilota trzyma nogami. Palcami u stóp przełącza kanały. Gdy mama wyszła na dwór, odbiera kolejny telefon. Zielony przycisk na klawiaturze uruchamia noskiem. Dziękuje za zainteresowanie, pozdrawia nieznaną mu osobę z drugiego końca Polski. Za chwilę rusza do swojego malutkiego, ale przytulnego pokoju, by nieco posprzątać. Wprawnymi paluszkami w stopach chwyta porozrzucane części ubrać i składa je elegancko w kostkę. Gdy już wszystko jest ogarnięte, włącza komputer. Czas na mały relaks przy ulubionej grze.

Operacja za operacją

Wróciła z dzieckiem pod Horodło i z marszu zaczęły się wyjazdy do Lublina, gdzie leczono chłopczyka, bo nie dość, że urodził się bez rączek, to dodatkowo z końsko-szpotawą prawą nóżką. – Trzeba ją było łamać i gipsować na okrągło – opowiada pani Wiesława.

Udało się: noga została wyprostowana, choć w tej chwili jest o 20 cm dłuższa.

Pierwszą poważną operację Rafał przeszedł, gdy miał 7 miesięcy. Od tamtej pory było ich jeszcze 6, wszystkie w pełnym znieczuleniu. A to nie koniec, bo w kwietniu najprawdopodobniej będzie miał operowane biodro, a czeka go jeszcze w Otwocku wydłużanie lewej nogi. Chłopiec ma specjalną ortezę (ortopedyczna proteza), ale zakłada ją tylko wtedy, gdy musi gdzieś dalej pójść albo pojechać.

Nogi, nogi...

Rafał wszystko robi nogami: pisze, rysuje, obsługuje komputer i pilota, pomaga sobie nimi przy jedzeniu, sprząta. – To bardzo fajny i mądry chłopiec – mówi przy kawie Barbara Baraniecka z Lisek, która niemal codziennie odwiedza 10-latka i jego mamę. – Można z nim porozmawiać na różne tematy, a czasami nawet poradzi czy coś wytłumaczy, bo na przykład na komputerze zna się jak mało kto.

Pani Basia przyjaźni się z panią Wiesią. – Wszystko sobie mówimy i wspólnie próbujemy rozwiązywać problemy – opowiada mama Rafała. – Pomagamy sobie nawzajem – dopowiada pani Baraniecka.
Rafał ma dwie starsze siostry. Obie założyły już własne rodziny i Rafał jest wujkiem. I to poczwórnym. – Klaudia, Maja, Kacper i Filip – wymienia imiona siostrzeńców Rafał.

Przyznaje, że przede wszystkim rozpieszcza najmłodszego z tej czwórki Filipa, który niedawno skończył roczek. Sam jeszcze lubi się bawić. Nie narzeka na brak kolegów: odwiedzają się nawzajem z rówieśnikami z Lisek, m.in. Dawidem i Agatką, ale też 17-letnim synem pani Basi Dominikiem, z którym Rafał znalazł wspólny język.

Pilny uczeń

Chłopiec jest uczniem czwartej klasy. Najbardziej lubi historię. – Na jesieni chodził do szkoły raz w tygodniu, ale teraz ze względu na zdrowie nauczyciele odwiedzają go w domu – mówi pani Ciężczak.

To bardzo dobry i pilny uczeń, o czym świadczą zdobywane nagrody i wyróżnienia. W ubiegłym roku podczas ogólnopolskiego sprawdzianu kompetencji trzecioklasisty na 40 możliwych punktów zdobył 39 i to był jeden z najlepszych wyników w klasie. A trzeba pamiętać, że miał utrudnione zadanie, bo łatwiej i szybciej jest napisać coś trzymając długopis w ręce niż nogą. – To bardzo miły, zdolny i pogodny uczeń – mówi Bożena Majewska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Kopyłowie, która przez dwa lata go uczyła.

Beata Żołdak zajmuje się w szkole nauczaniem zintegrowanym. W ub. roku była wychowawczynią Rafała. – Jest ambitny, wytrwały, bardzo koleżeński i lubiany przez wszystkich – nie może się nachwalić chłopca.

Wszyscy zwracają uwagę na pełne podziwu poświęcenie jego mamy. – Przez prawie dwa lata dojeżdżała z synkiem do szkoły, codziennie była na lekcjach – opowiada dyrektor Majewska. – Mimo trudnej sytuacji materialnej, Rafał zawsze był ładnie ubrany, miał potrzebne przybory szkolne.

Robert Prus mieszka w Liskach, jest radnym gminy Horodło. – Drugiej takiej mamy nie ma – podkreśla radny. – Dba o Rafała, jak może. Podziwiam ją.

Jedyne marzenie

– Wolę żyć bez protez, bo na pewno są bolesne i nie będę miał czucia w rękach – stwierdza rzeczowo Rafał. Ale pojawiło się światełko w tunelu. – Jest możliwość przeszczepu ręki, jesteśmy w kontakcie ze szpitalem w Trzebnicy – zdradza jego mama. – Jeżeli kiedyś znajdzie się dawca, to będziemy chcieli skorzystać z takiej możliwości.

Na razie największym marzeniem chłopca jest łazienka. – Żebym mógł na miejscu się umyć i załatwić, a nie biegać po śniegu do ubikacji na podwórku – mówi Rafał.

Ale na to potrzebne są niemałe pieniądze. Pani Wiesława tymczasem ledwo wiąże koniec z końcem. Rafał chciał coś odkładać do skarbonki, ale po niedawnym programie "Sprawa dla reportera” rozdzwoniły się telefony. Telewidzów wzruszył los chłopca. Chcą mu pomóc: jedni deklarują wsparcie finansowe, inni doradzają, a jeszcze inni chcą tylko pogratulować pani Wiesi synka i zapewnić, że mocno trzymają za nich kciuki.

Łzy szczęścia

Siedzimy z Rafałem w jego pokoju. Na ścianie fototapeta z dinozaurami, które uwielbia chłopiec. Rafał rysuje prawą nóżką aparat fotograficzny, a następnie odpala nogą komputer. Po godz. 11 zapukał do mieszkania mężczyzna w średnim wieku. Po numerze rejestracji samochodu można było wywnioskować, że mieszka w powiecie tarnobrzeskim.

Porozmawiali trochę, a gdy wyszedł pani Wiesława zaczęła płakać. – Co się stało? – pytamy z Rafałem wyglądając z jego pokoiku. – Pierwszy raz widziałam człowieka na oczy, a on zostawił mi pieniądze i nawet nie powiedział, jak się nazywa – powiedziała nam przez łzy pani Wiesława.

Pozostałe informacje

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium