Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 listopada 2011 r.
16:07
Edytuj ten wpis

30 tys. zł na osłodę. Byli posłowie na nowej drodze życia

Autor: Zdjęcie autora Rafał Panas
 (Archiwum)
(Archiwum)

Tysiące osób zazdrościły im pracy. Teraz byli posłowie muszą sami zatroszczyć się o swoją przyszłość. Na osłodę dostali ok. 30 tys. zł.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W naszym województwie do Sejmu nie wrócą: Tomasz Dudziński (PJN), Henryk Młynarczyk (PiS), Izabella Sierakowska (SdPl), Tadeusz Sławecki (PSL), Marian Starownik (PSL), Jarosław Stawiarski (PiS) oraz Wojciech Wilk (PO) i Zbigniew Wojciechowski (PJN). Sprawdzamy, jakie mają plany na przyszłość.

Czeka mnie rozmowa z prezydentem

Zbigniew Wojciechowski (PJN) dla mandatu posła zrezygnował z fotela zastępcy prezydenta Lublina. Plotki głosiły, że odchodząc z ratusza umówił się z prezydentem Krzysztofem Żukiem (PO) na ewentualny powrót.

– Czeka mnie z pewnością ważna rozmowa z prezydentem. Uważam go za osobę lojalną i honorową. Jeśli z rozmowy będzie wynikała chęć zagospodarowania mnie i usłyszę poważną propozycję, to nie wykluczam jej przyjęcia – Wojciechowski nie chce zdradzić, jaką propozycję uzna za poważną.

Ale w polityce zostaje: Jestem za twardy, żeby mnie zniechęciły niepowodzenia. Nie można zmarnować potencjału np. struktur, jakie ma PJN. Na pewno muszę przemyśleć zaangażowanie w sprawy społeczne – stwierdza Wojciechowski i zaraz dodaje: Nie ma przełożenia na wynik w wyborach. Przez lata poświęcałem czas, energię i pieniądze na różne działania, a teraz ludzie dali się złapać na lepkie, skrajnie lewicowe hasła.

Kandydat na wojewodę?

Wojciech Wilk (PO) z Kraśnika oblicza, że do mandatu zabrakło mu zaledwie 128 głosów.
– Teraz zamykam sprawy, którymi zajmowałem się jako poseł. Mam dużą obiegówkę do podbicia, m. in. zwalniam biuro, chcę również dokończyć przynajmniej część problemów, które zgłosili mi interesanci – wylicza Wojciech Wilk. Potem zajmie się rodziną i pracą (szczegółów nie zdradza) albo, jeśli "będzie do wykorzystania” zostanie w polityce. Pojawiły się pogłoski w PO, że mógłby być nowym wojewodą.

– To miłe, że koledzy mnie dostrzegają, ale nie wiadomo, która partia obsadzi to stanowisko, nikt ze mną nie rozmawiał i nie miałem takiej propozycji – stwierdza Wilk.

Posłowi w dalszej karierze może przeszkodzić wieloletnia współpraca ze skompromitowanym dawnym burmistrzem Kraśnika Piotrem Czubińskim. Wilk był zastępcą burmistrza w latach 2002 – 2005. Później stał się prezesem klubu sportowego Stal Kraśnik. Prokuratura sprawdzała, czy złamał prawo nie informując w oświadczeniu majątkowych o pełnieniu tej funkcji. Śledztwo umorzyła, stwierdzając, że przestępstwa nie było.
Koledzy nie dzwonią

– Kto raz wszedł do polityki, ten z niej tak łatwo nie zrezygnuje, czekam na szansę w kolejnych wyborach. Tym bardziej, że zrobiłem niezły wynik, mam jakieś poparcie i po Kraśniku i powiecie mogę chodzić z podniesioną głową – deklaruje Jarosław Stawiarski (PiS) z Kraśnika.

Stawiarski nie miał łatwego zadania w wyborach. Kierownictwo partii umieściło na liście kandydatów do Sejmu radnego wojewódzkiego z jego powiatu, który też nie wygrał wyborów, ale odebrał mu głosy.

Poseł chce odetchnąć i zastanowić się, co dalej. – Jak ktoś wypada z obiegu, to musi sam się o siebie zatroszczyć. Pewnie, że odczuwam mniejsze zainteresowanie. Po tym jak przegrałem wybory, to od kolegów z partii dostałem tylko jeden telefon. Jeśli swoi się nie interesują, to co mówić o obcych – mówi Stawiarski.

Kiedyś uczył historii, był też dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 1 w Kraśniku. Być może pracę zaproponuje mu burmistrz Kraśnika, jego bliski współpracownik z PiS.

Po ludzku jest mi żal

Tak mówi Tadeusz Sławecki, poseł PSL. – Miałem bardzo dobry wynik, zająłem piąte miejsce wśród kandydatów PSL w województwie, 17 w kraju. 11 osób z PSL dostało się do Sejmu, choć zdobyło mniejsze poparcie niż ja. Niestety, tak jak w sporcie, o wyniku decydują dziesiąte sekundy – mówi polityk.

Sławecki podkreśla, że zdobył 26 proc. głosów więcej niż w poprzednich wyborach. – Moja praca uzyskała akceptację wyborców. Gdyby było inaczej, to bym zrezygnował z polityki. Z moją wiedzą, doświadczeniem samorządowym, parlamentarnym, politycznym powinienem być wykorzystany dla dobra kraju, regionu, partii – mówi były poseł PSL i przypomina, że m. in. zasiadał w śledczej komisji sejmowej badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy.

Ale nie daje się namówić na rozmowę o tym, jakie stanowisko mógłby zająć. – Nie zabiegam o stanowiska, spokojnie czekam na efekt rozmów PO i PSL o koalicji. 9 listopada zbiorą się władze centralne obu partii i zdecydują o kształcie koalicji. Teraz jest wiele niewiadomych, np. nie ma ustaleń, z której partii będzie wojewoda.
Sejm odmóżdża

Tymczasem, z polityką rozwodzi się Tomasz Dudzińki (PJN). – Sejm odmóżdża – stwierdził Dudziński kilka dni temu w dużym wywiadzie w "Rzeczpospolitej”. Tłumaczy: Większość traktuje to jako sposób na dostawanie prawie 10 tys. zł. Sądzę, że z korzyścią dla polityki byłoby, gdyby Sejm miał mniejszą liczbę posłów. Do polityki idzie coraz mniej osób z jakimiś umiejętnościami czy zawodowymi ambicjami. A coraz więcej ludzi przypadkowych bądź z zasługami politycznymi.

Warto pamiętać, że Dudziński był niegdyś młodą gwiazdą PiS i po Januszu Palikocie najczęściej widywanym w mediach ogólnokrajowych lubelskim politykiem. Prowadził wiele pisowskich konferencji prasowych w Warszawie, współodpowiadał za nieudaną kampanię wyborczą PiS w 2007 roku.

Były poseł mówi, że ma kilka pomysłów na życie i odłożone na półkę projekty. – Między innymi walczę przed sądem o koncesję dla Radia Językowego, które założyłem, a które ma nadawać z Warszawy i Krakowa.

Smolarz przyjął mandat

Marian Starownik (PSL), były starosta lubartowski, nie wygrał wyborów, ale miał jeszcze szansę znaleźć się w Sejmie. Jak? Z poselskiego mandatu zrezygnował Krzysztof Hetman, który pozostanie marszałkiem województwa. Drugi w kolejce był Henryk Smolarz, teraz prezes KRUS. – Czekam na oficjalne powiadomienie przez marszałka Schetynę o możliwości objęcia mandatu – mówił nam w środę Smolarz.

Wczoraj okazało się, że Smolarz mandat jednak przyjmie. Nie powtórzy się więc sytuacja, jak w mijającej kadencji. Po śmierci Edwarda Wojtasa, Smolarz zrezygnował z mandatu i w Sejmie znalazł się właśnie Starownik.

Co tracą osoby, które przestaną być posłami? Miesięczne uposażenie posła wynosi 9892 zł 30 gr brutto, a do tego trzeba dodać wolną od podatku dietę 2473 zł. Posłowie dostają również pieniądze na prowadzenie biura. Parlamentarzystom przysługują również inne korzyści – mają m.in. immunitet poselski oraz darmowe podróże autobusami, pociągami i samolotami Polskich Linii Lotniczych LOT SA na terenie kraju.

Pozostałe informacje

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium