Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 grudnia 2008 r.
21:08
Edytuj ten wpis

Bóg jest mańkutem

Rozmowa z prof. Wiesławem Kamińskim, fizykiem z UMCS.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Co jest najbliżej nas na niebie?

- Księżyc, który pochodzi zresztą z naszej planety - to kawałek oderwanej Ziemi, który został zaklęty na orbicie i krąży jedynie w odległości około 150 tysięcy kilometrów.

• Dlaczego jedynie?

- W skali kosmicznej jest to śmieszna odległość. Podróż dookoła świata po równiku to 40 tysięcy kilometrów. Zatem jest to tylko cztery razy większą odległość. Prawie na sięgnięcie ręki. Stąd człowiek mógł się na księżyc wybrać, postawić pierwszy "mały krok człowieka, ale wielki krok ludzkości” i wrócić na przyjazną ludzkości kolebkę.

• Co widać na Księżycu przez domowy teleskop?

- Wystarczy wieczorem wybrać się za miasto, gdzie nie ma rozpraszonego światła lamp ulicznych, samochodowych, neonów i świecących okien, by nieuzbrojonym okiem zobaczyć, że Księżyc jest niejednorodny. Patrząc na granicę oświetlonej i tonącej w cieniu części Księżyca widać, że są tam wyniesienia i zagłębienia. Z pomocą teleskopu wyraźnie widać góry, wierzchołki wulkanów, całą masę kraterów, rozległe równiny określane mianem "mórz”, gdyż dawniej sądzono, że wypełnia je woda.

• Jaki jest Księżyc?

- Przeraźliwie zimny. W poświacie widać cienie, które bardzo uplastyczniają powierzchnię. Ale i piękny w swoim tajemniczym poblasku szarych równin, żółciejących zboczy wypiętrzeń…

• Widać kolory?

- Przez silniejszy teleskop widać grę czerni, szarości, bladych niebieskości, żółcie i pomarańczowe odbicia. Dopowiem, że oglądając Księżyc zawsze tę samą jego "twarz” kontemplujemy. Nie widać drugiej strony, ale dziś, dzięki fotografiom wykonanym przez sondy, wiemy, że tam są tak samo ukształtowane tereny. Nie przeszkadzało to snuć domysłów, że tam właśnie zamieszkują "księżycanie” i fantastyczne powieści tytułować "Po drugiej stronie księżyca”.

• 150 tysięcy kilometrów to jest odległość z Ziemi do Księżyca. A inne odległości niebieskie?

- 100 razy większa jest odległość Ziemi od Słońca. Jeszcze dalej leżą inne planety: Mars, Jowisz, Saturn, Neptun… Podróżując dalej sięgamy praktycznie kresu grawitacyjnego oddziaływania Słońca. Jeszcze dalej sięga sfera oddziaływania wiatru słonecznego.

• Czyli?

- W której wyrzucane jak z fontann różne cząsteczki ze Słońca napotykają przepastne odchłanie przestrzeni międzygalaktycznej.

• Skąd taka nazwa?

- Wyrzucone w wybuchach na Słońcu z ogromną prędkością cząsteczki materii słonecznej "żeglują” w przestrzeni. Omiatając po drodze Ziemię, wywołują zapierające w piersiach dech efekty zórz polarnych, a także burze magnetyczne zakłócające telekomunikację lub odbiór radiowy. Jeszcze dalej rozciągają się obszary wypełnione gazem międzygwiazdowym i galaktycznym, z którego zresztą wciąż mogą rodzić się gwiazdy. I wciąż będą pojawiać się ich nowe generacje.

Twory człowieka, Voyager I i Voyager II wystrzelone przez Amerykanów już trzydzieści lat temu są już poza obszarem oddziaływania Słońca, w przestrzeni międzygwiazdowej. Niosą posłanie Ziemian i mimo olbrzymich odległość od naszej planety i tych dziesiątków lat od wystrzelenia pozostają aktywne i wciąż nawiązują z nami łączność. Wprawdzie tylko co jakiś czas, bo ich "gadanie” jest miliony razy słabsze niż natężenie sygnałów naszych komórkowych telefonów. I to mimo olbrzymiego hałasu docierającego z kosmosu, szumów, kakofonii fal…

• Albo sygnałów innej cywilizacji?

- Gdyby w tym szumie kosmicznym pojawiło się coś specyficznie regularnego, czego nie potrafimy wyjaśnić "bulgocącym życiem” galaktyk, gwiazd, czarnych dziur, to z pewnością można by domniemywać "telefon” od pozaziemskiej cywilizacji.

• A gdzie w tym wszystkim fruwają anioły?

- Być może dla nich dostępne są i nasze, i jeszcze odleglejsze przestrzenie. Może nawet rozleglejsze! Mamy uzasadnione powody podejrzewać, że oprócz oswojonych wymiarów (wysokość, szerokość, głębokość) są i inne wymiary, nam bezpośrednio zmysłowo niedostępne. Być może jest ich nawet siedem. Pytanie zatem o odległości w kosmosie może stracić dotychczasowy sens, gdyż poruszając się w tych dodatkowych wymiarach możemy zaleźć się w zgoła nieoczekiwanie odległych miejscach. Inna rzecz, że wszechświat jest takim dziwnym tworem, że z każdego miejsca wygląda jednakowo.

• Co to znaczy?

- Gdybyśmy się teraz znajdowali w dowolnym, nawet bardzo odległym jego miejscu, na jakichś odległych gwiazdach na przykład kwasarach… to naprawdę daleko: światło poruszające się z prędkością 300 tysięcy kilometrów na sekundę musi stamtąd podróżować 13 miliardów lat! I gdybyśmy z takiej odległej gwiazdy popatrzyli w niebo, to wyglądałoby podobnie - rozświetlone miliardami gwiazd, galaktykami, ich gromadami. Pięknie urządzony kosmos, harmonia materii i światła.

• A to prawda, że wszechświat się rozszerza?

- Wciąż. W każdej swoje cząstce przestrzeni nieustannie "puchnie”. Zmienia się skala odległości, a więc galaktyki oddalając się od naszej Galaktyki, jednocześnie oddalają się w takim samym stopniu od siebie. Każdy obserwator w dowolnym miejscu wszechświata widzi uciekające galaktyki tym szybciej, im dalej są od niego położone!

• Długo on tak będzie puchł?

- Zgodnie z zasadami o których wiemy, nie będzie końca tego puchnięcia lub ekspansja zatrzyma się łagodnie. Ale problemem takiego scenariusza jest odpowiednio mała gęstość materii we wszechświecie. Gdyby jednak było jej więcej niż obecnie szacujemy, mogłaby tak spowolnić ekspandujący wszechświat, że w pewnej chwili - jak rozciągana sprężyna - zatrzymałby się, a następnie rozpocząłby się proces kontrakcji zakończony Wielką Zapaścią, prawdziwie apokaliptycznym jego końcem.

• Na obrazach Bóg siedzi wysoko i spogląda na kulę ziemską. Wiemy, skąd patrzy?

- Obecność Boga we wszechświecie manifestuje się w postaci wspomnianych praw nim rządzących. Tych pandektów, jak kiedyś mówił zdumiony Kepler, gdy odkrywał takie prawa. W liście pisał: "Szczęśliwe są moje oczy widząc piękno stworzenia w boskich pandektach”. Pandektach, które Bóg nadał temu wszechświatowi w momencie powoływania, i zgodnie z którymi ewoluuje.

• Bóg czuwa nad harmonią wszechświata. Czy naszej planecie nie grozi kolizja z innym ciałem niebieskim?

- Najbliższa gwiazda jest dostatecznie daleko, około 4 lat świetlnych. Ale w Układzie Słonecznym, na jego peryferiach, w pasie Oorta, jest pod dostatkiem odłamków pierwotnej materii protoplanetarnej, która może zawitać w nasze pobliże w postaci większych lub mniejszych asteroid. A wtedy zupełnie przypadkowy układ oddziaływań planet, Ziemi i Słońca może popchnąć takie ciało na orbitę kolizyjną. A to może wywołać skutki katastrofalne dla mieszkańców Ziemi. Oczywiście, obecnie wdrożone zostały programy "wczesnego ostrzegania” i obserwacja potencjalnych "zabójców”.

• Einstein powiedział, że Bóg nie gra w kości. Czuwa nad wszechświatem?

- Inny powiedział, że nie wierzy, że Bóg jest mańkutem.

• A jest?

- Jest mańkutem, bo kierunek lewy we wszechświecie jest wyróżniony. Jeśli są w tym wszechświecie dodatkowe wymiary, to można powiedzieć, że Bóg jest wieloręki, bo do oswajania tych dodatkowych wymiarów potrzeba więcej niż dwóch rąk.

• Z perspektywy Boga Ziemia wygląda jak mały bączek, którym bawi się dziecko. Bóg nadał mu energię. Kręci się. Jak długo?

- Zanim przestanie się kręcić grozi nam inne niebezpieczeństwo: nasze Słońce. Na razie jest ono przyzwoitą, ustabilizowaną gwiazdą tzw. głównego ciągu. Ale tej "przyzwoitości” wystarczy na może jeszcze 4 miliardy lat.

• Zabraknie mu paliwa?

- Tak. Wypali w tym czasie wodór, podstawowe paliwo termojądrowe, którego skutki spalania odczuwamy w postaci dobroczynnych promieni słonecznych - "grzejących i żywiących” Ziemię. Wtedy Słońce zmieni się w czerwonego olbrzyma i pochłonie kilka najbliższych planet, w tym Ziemię. Po następnym miliardzie lat zapadając się pod własnym ciężarem, odrzuci część materii przeistaczając się w białego karła. A dalej już tylko będzie przez wiele miliardów lat stygło przeobrażając się w czarnego karła.

Pozostałe informacje

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium