Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 lutego 2019 r.
12:21

Heroiczny bój o istnienie wolnej Polski. 100 lat od rozpoczęcia wojny polsko-bolszewickiej

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio

Poranek 14 lutego 1919 roku był mroźny. Czerwonoarmiści rozgrzani perspektywą złupienia „wielkopańskiej Polski” ruszyli do ofensywy. Wojna polsko-bolszewicka groziła eksterminacją polskiej inteligencji i ziemiaństwa

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wczoraj przypadła 100. rocznica rozpoczęcia wojny polsko-bolszewickiej w latach 1919-1920. Według radzieckich strategów Armia Czerwona miała przejść przez Polskę bez większych problemów i zanieść rewolucję do Niemiec, Austrii i na Węgry.

Dziś ten heroiczny bój o istnienie wolnej Polski postrzegamy przez perspektywę Bitwy Warszawskiej, bitwy pod Komarowem, wyprawy kijowskiej. Tymczasem geneza tego konfliktu leży między innymi... w ekonomii.

Perspektywa Warszawy

W powojennym tyglu Europy Środkowej Polska mierzyła się z problemem granic. Na zachodzie Niemcy wciąż chcieli ugrać swoje w sprawie Śląska, a Polskę określali mianem „sezonowego bękarta Traktatu Wersalskiego”. Natomiast Józef Piłsudski przewidywał, że największe problemy Polska będzie mieć na wschodzie. Miał rację.

- Problemy dały o sobie znać z początkiem 1918 roku. Ukraińcy chcieli mieć własne państwo. Terenami spornymi była Wschodnia Galicja lub inaczej Zachodnia Ukraina. Było wiadomo, że Polska będzie rościć sobie pretensje do określonych terenów. Według koncepcji Romana Dmowskiego, Polska ma prawo do wspomnianej Galicji Wschodniej, Litwy, aż po rzekę Zbrucz. Konflikt z Ukraińcami wisiał w powietrzu - mówi prof. Marcin Kruszyński, naczelnik Oddziałowego Biura Badań Historycznych w Instytucie Pamięci Narodowej w Lublinie. - Jeszcze większy problem rodził się w Rosji.

Perspektywa Moskwy

Carska Rosja osłabiona ekonomicznie I Wojną Światową, na skraju upadłości, nie oparła się rewolucji. Niewydolna gospodarka, przestawiona na produkcję wojenna, nie była w stanie zaspokoić potrzeb Rosjan.

Lenin przejmuje słaby kraj, który dalej jest dewastowany i okradany przez głodne i żądne zemsty rzesze ubogich Rosjan. Wali się wielowiekowa utrwalona struktura społeczna. Nie ma już panów, nie ma nahajki.

- Lenin chce opanować sytuację trzema dekretami: o ziemi, o pokoju i samostanowieniu narodów. Nie wyszło. Najważniejszy z nich, dekret o ziemi nie działał, tak jak przewidywał Lenin. Chłopi byli nieufni. Skoro zabrano naszym panom, to i nam w każdym momencie będzie można odebrać te ziemie. Nie garnęli się do gospodarowania i kasa państwowa święciła pustką. Bardzo szybko wprowadzono komunizm wojenny, czyli przymusowe kontyngenty - dodaje prof. Kruszyński.

Rabunek dworów i dóbr bogatych urzędników był szybszym i prostszym sposobem na życie. Nie pomagały działania Feliksa Dzierżyńskiego. W całej Rosji majątki ziemskie rozgrabiono w tempie ekspresowym. W pewnym momencie nie było już, co kraść. Dla podtrzymani ognia rewolucji potrzeba było nowych terenów do grabienia. Lenin zwrócił oczy na „Polskę panów”, rezerwuar dóbr dla spragnionych równości towarzyszy.

Karzeł Wersalu

W radzieckiej prasie na długo przed rozpoczęciem konfliktu z Polska trwa nagonka na nasz kraj. Powszechne wówczas karykatury przedstawiają Polaków jako niedołężnych szlachciców z szabelką, którego gromi czerwonoarmista niosący wolność polskim chłopom i robotnikom.

- Rosjanie nie wyzbyli się postrzegania Polskę przez pryzmat caratu, drobnego wasala, przyszłej republiki. Nasz kraj przedstawiają jako zacofany, archaiczny, targany wewnętrznymi problemami, czekający na wyzwoleńczą armię czerwoną. Według propagandy radzieckiej jesteśmy efemerydą, sezonowym bytem państwowym, karłem Wersalu - dodaje prof. Kruszyński. Tak na marginesie, Niemcy taks samo postrzegają Polskę.

Według Rosji Polska jest łatwym celem, mlekiem i modem płynącym.

- Te materialne cele Lenin przykrywa ideologią, głosząc hasło „przez pańską Polskę do światowej rewolucji” - dodaje prof. Kruszyński.
Trzyelementowa układanka spina się w całość.

Lenin ma w ręku marksistowskie hasło niesienia na bagnetach światowej rewolucji, uwolnienie polskich towarzyszy, chłopów i robotników, spod jarzma obrzydliwie bogatych panów (to usprawiedliwienie dla mordów ziemiaństwa i inteligencji) i trzeci - ukryty - element ekonomiczny: rabunek.

W Rosji istniało silne przekonanie, że ta wojna jest potrzebna ze względów ideologicznych, propagandowych i ekonomicznych. Polska była szansą na chwilową restytucję stanu posiadania, jak za czasów cara.
- Pamiętajmy też, że bolszewicy musieli mieć środki na prowadzenie wojny domowej z Białymi. Polska jest doskonałym przeciwnikiem ideologicznym. Stad w lutym następuje pierwsze uderzenie - mówi prof. Marcin Kruszyński

Ślepi i głusi

Sytuacja Polski w 1919 roku była trudna.

Na zachodzie toczymy spory graniczne z Niemcami, Czechami i Słowakami.

- Powstaje pytanie, czy ktoś będzie wspierać Polskę w konflikcie z bolszewikami. Na Zachodzie, po I wojnie światowej okupionej milionami ofiar, nikt nie chciał kolejnego konfliktu - podkreśla prof. Kruszyński. - Europa nie wie, kim są bolszewicy, nie wie jak ocenić nową ideologię. Politycy ze Starego Kontynentu w dalszym ciągu tkwią w epoce wiktoriańskiej, preferującej salony, a nie ulice. Na Zachodzie Europu komunizm nie zawsze jest postrzegany negatywnie, wręcz przeciwnie. Nikt nie zna tej ideologii, a hasła równości społecznej mają wielu zwolenników Anglii, Niemcach czy w Francji. Zresztą pokosie takiego myślenia będą widoczne później, w latach 20-tych i 30-tych.

Europa nie chciał kolejnej wojny, której zarzewiem mogłaby być nowo powstała Polska. Ententy nie było stać na kolejną wojnę. Jedynie Francja, z egoistycznych pobudek trzymania Niemców w kleszczach, popierała Polskę.

Wspierała naszą armię uzbrojeniem i doradcami. Młode państwo samo musiało stawić czoła Armii Czerwonej...

Bitwa pod Komarowem

W sierpniu 2018 roku rekonstruktorzy ponownie przygotowali inscenizację bitwy między bolszewicką 1 Armią Konną a polską
1 Dywizją Jazdy w trakcie wojny polsko-bolszewickiej. Była to największa bitwa konnicy w wojnie polsko-bolszewickiej, która stanowiła moment zwrotny na południowym froncie, porównywalny z wcześniejszą bitwą warszawską. W bitwie udział brało 6 pułków polskich i 20 radzieckich (łącznie 70 szwadronów). Straty strony polskiej to ok. 300 poległych i rannych (20 proc. stanu bojowego
1 Dywizji Jazdy) i 500 koni. Największe straty były w 9. pułku ułanów – 120 poległych i rannych, w tym trzech dowódców szwadronów.

Pozostałe informacje

ChKS Chełm wygrał 3:1 z KKS Mickiewiczem Kluczbork i wywalczył sportowy awans do PlusLigi

ChKS Chełm mistrzem PLS 1. Ligi. Chełmianie lepsi od KKS Mickiewicza Kluczbork

W trzecim spotkaniu finałowym play-off ChKS Chełm pokonał KKS Mickiewicza Kluczbork 3:1 i wywalczył awans do PlusLigi. Chełmian czeka teraz weryfikacja pod względem formalnym i finansowanym przed wydaniem licencji na występ w elicie

Kibice Orlen Oil Motoru będą musieli chwilę poczekać na kolejny mecz swoich pupili

Orlen Oil Motor nie pojedzie w Grudziądzu. Piątkowy mecz przełożony

Nie w najbliższy piątek, a dopiero w niedzielę, 18 maja odbędzie się mecz piątej kolejki PGE Ekstraligi: Bayersystem GKM Grudziądz z Orlen Oil Motorem Lublin.

Papież Leon XIV

Nowy papież potrafi wsłuchać się w głos serca drugiego człowieka

Wiesław Dawidowski, który podobnie jak Leon XIV jest augustianinem powiedział, że to będzie bardzo spokojny pontyfikat. Nowy papież jest nie tylko wielkim dyplomatą, ale przede wszystkim potrafi wsłuchać się w głos serca drugiego człowieka – dodał.

Julia Ostrowska rozegrała dobry mecz

Polska przegrała z Hiszpanią i straciła szansę na awans do półfinału mistrzostw Europy U-17

Biało-Czerwone były wyraźnie słabsze od drużyny z Półwyspu Iberyjskiego.

Rywalizacja pomiędzy Patobasketem (biał-zielone stroje) i Matematyką jest bardzo wyrównana

Czas poznać mistrza rozgrywek LNBA

W sobotę o godz. 17.30 w hali I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica odbędzie się wielki finał rozgrywek.

Skonfiskowane papierosy

Palenia bezakcyzowych szkodzi Skarbowi Państwa

Ponad 3500 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy zabezpieczyli w tym tygodniu łukowscy policjanci. Taką ilość nielegalnych wyrobów tytoniowych mieli 43-latek z Siedlec i 50-latek z powiatu węgrowskiego. W przypadku wprowadzenia do obiegu takiej ilości bezakcyzowych papierosów Skarb Państwa straciłby ponad 55 tysięcy złotych.

Nowy cmentarz komunalny sąsiaduje z istniejącą, coraz bardziej zapełnioną, parafialną nekropolią. Pełne otwarcie gminnego obiektu prawdopodobnie jeszcze w tym roku

Kłopoty z cmentarzem. Wody gruntowe za wysoko

Nowy cmentarz komunalny przy ul. Pożowskiej w Końskowoli może już przyjmować urny z prochami zmarłych. Grzebanie tradycyjne ciągle nie jest możliwe - a to z powodu zbyt wysokiego poziomu wód.

Remont drogi powiatowej w Ortelu Królewskim

Droga powiatowa w remoncie. Mieszkańcy kilku wsi muszą jeździć objazdami

Niedługo mieszkańcy będą cieszyć się z nowej jakości drogi powiatowej z Ortela Królewskiego do Łomaz, ale póki co muszą korzystać z objazdów.

 kardynał Robert Prevost
Aktualizacja

Nowym papieżem został kardynał Robert Prevost z USA i przyjął imię Leona XIV. Pierwsze słowa biskupa Rzymu

Kardynałowie zebrani na konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej wybrali w czwartek papieża. Po godz. 18 z komina na dachu kaplicy uniósł się biały dym. Rozległy się dzwony. Na placu wiwatują tysiące ludzi. Nowym papieżem został kardynał Robert Prevost z USA i przyjął imię Leona XIV.

Młodzieżowa Rada Miasta w Radzyniu Podlaskim

"Widzę potencjał w młodzieży i w mieście". 15 młodych osób ma głos

Najpierw trzeba było wysłać zgłoszenie z podpisami poparcia, później komisja oceniała kandydaturę. W końcu Młodzieżowa Rada Miasta w Radzyniu Podlaskim zebrała się na inauguracyjnej sesji.

W składzie Polaków na mecz z Izraelem pojawił się Piotr Jarosiewicz z Azotów, zabrakło za to Marka Marciniaka

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych gorsza od Izraela. Nieudany debiut nowego trenera

W spotkaniu piątej kolejki eliminacji mistrzostw Europy reprezentacja Polski mężczyzn przegrała na wyjeździe z Izraelem 31:33. Tym samym awans na przyszłoroczny czempionat Starego Kontynentu stanął pod znakiem zapytania. Wszystko wyjaśni się w niedzielę, kiedy zostanie rozegrana ostatnia seria spotkań

Poszukiwany w drodze na dwuletni "turnus" resocjalizacyjny

„Nikogo nie ma w domu”, dopóki nie przyjechali strażacy

Kryminalni z Puław zatrzymali 43-latka poszukiwanego dwoma listami gończymi. Mężczyzna ukrywał się za granicą, jednak wrócił niedawno do domu i próbował się ukryć. Zaręczali za niego sąsiedzi... do czasu, gdy na miejsce przyjechali strażacy, aby wyważyć drzwi. Wówczas mężczyzna opuścił mieszkanie dobrowolnie.

Lublin uczcił Dzień Zwycięstwa. Uroczystości z udziałem wojska i mieszkańców
galeria

Lublin uczcił Dzień Zwycięstwa. Uroczystości z udziałem wojska i mieszkańców

W czwartek, 8 maja, na Placu Litewskim odbyły się uroczystości z okazji Narodowego Dnia Zwycięstwa, upamiętniające zakończenie II wojny światowej.

Wielka radość strażaków. Dostali więcej, niż chcieli

Wielka radość strażaków. Dostali więcej, niż chcieli

Planowali kupić jeden defibrylator AED, a stać ich na trzy takie urządzenia. Bo zbiórka pieniędzy podczas I Dni Otwartych OSP w Krasnobrodzie poszła znacznie lepiej, niż zakładano.

Nagrodzeni artyści
Świdnik

Burmistrz nagrodził młodych artystów

Są niezwykle utalentowani, zdolni i dzielą się tym z innymi. To artyści, którzy zostali docenieni nie tylko przez ich odbiorców, ale i władze miasta. Kilkudziesięciu młodych artystów otrzymało kilka dni temu stypendia i nagrody od władz miasta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium