Marnuje nam się wielki talent, a imię jego Tadeusz zaś nazwisko Truszko z miasta Radzynia Podlaskiego. Naprawdę się Panu dziwię, Panie Tadeuszu, że nie wystartował pan w eurowyborach. Toż przy panu, w temacie obiecanek-cacanek, nawet Zdzicho Złotousty wysiada. Oto fantazje polityczne Poety z najpiękniejszego miasta na Podlasiu na zadany tydzień temu temat (odkładam czwarty kubek):
DEKLARACJA
Sprawię tak, że chłopom
samo będzie rosło.
Baby z tego się ucieszą,
ja zostanę posłem!
ANDRZEJKOWE WRÓŻBY
Kwity – dla Rokity,
Balcerek – do celi!
Dam profity dla elity,
a ja – do Brukseli!
CYROGRAF
Oddam wam wszystko,
serce i dusze,
bo do Brukseli
nie chcem, lecz muszem!
Ponieważ wiosna w pełni, proponuję – w celu odzyskania równowagi psychicznej – odejść od polityki i zająć się przyjemnymi sprawami, np. urokami przyrody ojczystej, wpływem długości dnia na libido, lub choćby napisać rymowane życzenia dla przyszłoweekendowego solenizanta: Justyny, Magdy czy Karola.
Jak trafić na łamy „Ambony”?
Przyślij esemes rymowany, zawierający nie więcej niż 150 znaków, pod numer: 7240, poprzedzając treść korespondencji hasłem: dw unia. (koszt: 2 zł +VAT).
Czekam do godz. 12 w środę.