Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

8 października 2010 r.
13:12
Edytuj ten wpis

Czesi chcą przejąć kopalnię. Stracimy Bogdankę?

Wygrali z kryzysem, oparli się konsolidacji, wywalczyli prywatyzację i wejście na giełdę. Dziś najlepsza polska kopalnia i jedna z najpotężniejszych lubelskich spółek stoi przed kolejnym wyzwaniem. Czeski potentat węglowy chce przejąć Bogdankę, wycofać ją z giełdy, a jej siedzibę przenieść poza Polskę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Lata 90-te: Bogdanka jest na swoim pierwszym zakręcie. Niespłacone kredyty na budowę kopalni, kiepskie wyniki finansowe, komornicy dobijający się o należności. – Byliśmy pierwszą kopalnią przeznaczoną do zamknięcia – wspomina Stanisław Stachowicz, były prezes Bogdanki. – Rada pracownicza wybrała mnie na dyrektora kopalni 18 września 1990 roku. Zaczęliśmy walkę o przetrwanie.

Stachowicz przeprowadza postępowanie ugodowe z wierzycielami i restrukturyzuje kopalni. W atmosferze strajków w 1993 roku pracę traci 712 górników. Ale już w 1995 roku kopalnia przynosi PIERWSZY ZYSK. W kolejnych latach roczny zarobek Lubelskiego Węgla nie spada poniżej 50 mln zł.

To rekord w skali całej Polski. Bogdanka staje się najbardziej dochodową polską kopalnią, z której zysków garściami czerpie Minister Skarbu. Na Lubelszczyznę zjeżdżają najlepsi fachowcy z całego kraju. Coraz głośniej mówi się o prywatyzacji kopalni, wejściu na giełdę papierów wartościowych. Przez kolejne lata Bogdanka wyrasta na lidera branży.

Połączymy was

Tymczasem w marcu 2006 roku rząd przyjmuje program konsolidacji energetyki. Przewiduje on utworzenie czterech grup energetycznych. W skład jednej z nich miałby wejść Lubelski Węgiel Bogdanka połączony z Elektrownią Kozienice i grupą dystrybucyjną Enea. Sprawa przyszłości Bogdanki sprowadzonej do roli zależnego podmiotu w powstałej grupie zdaje się być przesądzona. W KOPALNI WRZE. Zarząd i związkowcy stają po jednej stronie.

– Boimy się ograniczenia wydobycia węgla, a tym samym zatrudnienia. Tego, że rozwój kopalni zostanie zahamowany – grzmi Bogusław Szmuc, przewodniczący Związku Zawodowego Górników. – Nie chcemy być dojną krową w energetycznym holdingu. Chcemy, żeby pieniądze zarabiane na Lubelszczyźnie tutaj zostawały, a nie wędrowały do Poznania – nie przebiera w słowach prezes Stachowicz.

Niepokorni

W październiku 2006 roku górnicy wychodzą na ulicę. Demonstracja w Lublinie gromadzi kilka tysięcy osób. Za Bogdanką stają murem związkowcy ze wszystkich większych zakładów na Lubelszczyźnie, zarząd "Solidarności”, lubelscy parlamentarzyści. Kolejne miesiące to rozmowy w Ministerstwie Gospodarki, spotkania z posłami, władzami regionu, szukanie poparcia gdzie tylko się da. Wszystko na nic. 13 kwietnia w Bogdance dochodzi do STRAJKU OSTRZEGAWCZEGO, pracę przerywa ok. 1000 osób.

Dopiero to zwraca uwagę rządu na niepokornych górników. 20 czerwca 2007 roku Michał Krupiński, ówczesny wiceminister skarbu potwierdza publicznie: Bogdanka zostaje wyłączona z rządowego programu konsolidacji. Podkreśla przy tym, że to zasługa związkowców z Bogdanki. – Choć naszym zdaniem wejście do silnej grupy byłoby dla Bogdanki korzystne – mówi Michał Krupiński.

Premier pod ziemią

W styczniu 2008 nowym szefem Bogdanki został Mirosław Taras, wieloletni pracownik lubelskiej kopalni. W tym samym czasie nowy minister skarbu (PO) ogłasza, że Lubelski Węgiel jest na liście spółek przeznaczonych do prywatyzacji. I to w pierwszej kolejności. W czerwcu, dokładnie rok po najtrudniejszych chwilach w historii Bogdanki, do kopalni przyjeżdża premier Donald Tusk. Wraz z górnikami zjeżdża POD ZIEMIĘ. – Jestem pod wrażeniem tego, co zobaczyłem – nie kryje zachwytu szef polskiego rządu. – Ta kopalnia na naszych oczach wyrasta na najnowocześniejszą w Europie. Gratuluję wam i dziękuję.

Na parkiet!

Czerwiec 2009 r. Na giełdzie trwa bessa. A Bogdanka debiutuje. I odnosi sukces. Z emisji akcji spółka pozyskuje 528 mln zł. – Wielu doradców mówiło, że to szaleństwo, że to się nie może udać w tak trudnym momencie. Ja jednak uznałem, że giełda potrzebuje nowego rozdania, czeka na MOCNEGO GRACZA, który przełamie impas – wspomina Mirosław Taras, prezes Bogdanki. – Chciałem złamać mit górnictwa jako czarnego, brudnego zawodu, na którym nie da się zarobić. Pokazać inwestorom, że to przemysł z prawdziwego zdarzenia, generujący zyski. I to się udało. 2009 rok spółka zamyka przychodami rzędu 1,1 mld zł. Na czysto zarabia 192 mln zł. Inwestycje w Polu Stefanów, który spółka planuje uruchomić w 2014 roku (i podwoić wydobycie węgla) idą pełną parą. Sukces goni sukces.

Górnicy z walorami

Wejście na giełdę to pierwszy etap prywatyzacji Bogdanki. Zyskują na nim pracownicy. Na początku 2010 roku rozpoczyna się proces udostępnienia akcji pracowniczych. W ręce uprawnionych pracowników (jest ich 3917) trafia 3.243.000 akcji (czyli ok. 10 proc.). Średnio na jednego uprawnionego przypada ok. 1000 akcji wartych wtedy ok. 70 tys. zł. Dziś już ich wartość sięgnęła 100 000 zł. Ale ten zysk jest, póki co, nieosiągalny. Górnicy nie mogą bowiem sprzedać swoich akcji do grudnia 2011 roku.

Niektórzy omijają ten prawny zakaz i sprzedają tzw. prawo do akcji. Nie mając świadomości, że już wkrótce każda akcja może przesądzić o przyszłości ich kopalni.

Sprzedani funduszom

W marcu 2010 roku finalizuje się drugi i ostatni etap prywatyzacji. Ministerstwo Skarbu sprzedaje 46,7 proc. akcji Bogdanki 14 Otwartym Funduszom Emerytalnym. OFE płacą za jedną akcję 70,50 zł (w sumie 1,1 mld zł).

– Znaleźliśmy inwestora finansowego i to długoterminowego. OFE tym właśnie się cechują: pomnażają kapitał dla przyszłych EMERYTÓW i dlatego w ich interesie jest podnoszenie wartości posiadanych firm – tłumaczy Aleksander Grad, minister skarbu, który przyjeżdża do Bogdanki, by poinformować górników o transakcji.

Lepszy polski niż zagraniczny

Górnicy nie kryją zaskoczenia. I obaw: – Kontrola państwa dawała nam poczucie bezpieczeństwa. A teraz zostawiono nas na pastwę losu. Pozostaje nadzieja, że wszystko będzie dobrze – mówi Czesław Brzyski, wiceprzewodniczący "Solidarności” w Bogdance.

Zarząd Bogdanki uspokaja: OFE to najlepszy inwestor, jaki mógł przejąć Bogdankę. – Wchodząc na giełdę liczyliśmy się z tym, że zmieni się akcjonariat. Nie chcieliśmy inwestora branżowego, dlatego OFE spełnia w pełni nasze oczekiwania – mówi Taras.

– Lepsze fundusze emerytalne nastawione na długoterminowe inwestycje, niż zagraniczny inwestor strategiczny, który kupiłby spółkę po to, by szybko na niej zarobić nie myśląc o przyszłości – komentuje Robert Wolanin, dyrektor Domu Maklerskiego IDM SA w Lublinie. Tylko, czy OFE mają zamiar trzymać akcje Bogdanki? Czy też skorzystają z pierwszej okazji, by je sprzedać i sporo na nich zarobić?

Zdenek Bakała składa ofertę

A taka okazja nadarza się już wkrótce. We wtorek 5 października spółka New World Resources informuje, że chce wykupić wszystkie akcje Bogdanki. Za jedną płaci 100,75 zł (przy wtorkowym kursie na giełdzie 89 zł). Jeśli OFE (które mają w tej chwili 39 proc. akcji Bogdanki) zdecydowałyby się przyjąć tę ofertę zarabiają na transakcji 40 proc. (ok. 200 mln zł).

– To BYŁBY INTERES ŻYCIA dla OFE – ocenia Wolanin. – Choć z drugiej strony inwestycja w Bogdankę w dłuższej perspektywie może okazać się znacznie bardziej opłacalna.

Kto stoi za spółką, która chce przejąć lubelską kopalnię? Właścicielem New World Resources jest Zdenek Bakala, jeden z najbogatszych Czechów. Spółka ma cztery kopalnie w Czechach, ale jej siedziba znajduje się w Holandii. Zatrudnia 18 950 pracowników i jest wiodącym producent węgla kamiennego i koksu w Europie Środkowej. Jej akcje notowane są na giełdach papierów wartościowych w Londynie, Pradze i Warszawie.

Co nas czeka?

NWR nie ukrywa, że chce wchłonąć Bogdankę, wycofać ją z giełdy, a jej siedzibę przenieść poza Polskę. – Co czeka pracowników, jeśli spółka przejdzie w obce ręce? – martwi się Czesław Brzyski. – Czy nasze interesy będą zabezpieczone?

Pytań jest więcej. Bogdanka jest głównym sponsorem Górnika Łęczna i sponsoruje KMŻ Lublin. Rocznie wydaje na sport i projekty kulturalne 8-10 mln zł. – Górnicy zbudowali nasz klub i trudno sobie wyobrazić jego funkcjonowanie bez pieniędzy z Bogdanki. To byłaby dla nas bardzo trudna sytuacja – uważa Artur Kapelko, członek zarządu Górnika Łęczna.

Czy nowy właściciel będzie nadal wspierał lubelski sport i kulturę? Gdzie powędrują podatki? Bogdanka odprowadza do fiskusa miliony złoty. Część pieniędzy z podatków zasila budżety gminy Puchaczów, powiatu łęczyńskiego i województwa lubelskiego.

– Tak walczyliśmy o to, żeby nie przejęła nas Enea, tak dobijaliśmy się o wejście na giełdę… – mówi Brzyski. – A teraz cała nasza przyszłość stanęła pod znakiem zapytania. Ja sobie nie wyobrażam, że stracimy Bogdankę, że ONA NIE BĘDZIE JUŻ NASZA.

Pozostałe informacje

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium