Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

30 grudnia 2009 r.
12:20
Edytuj ten wpis

Dmuchanie w dziób, lekcja alkoholizmu i porwanie, czyli jak wpaść w ręce policji

Do śmiechu nie było małżeństwu spod Chodla, które dało się namówić oszustce na dmuchanie kurze w dziób, ani nauczycielowi z Zakrzówka przyłapanemu przez własnych uczniów na jeździe po pijanemu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Patrząc na niektóre wyczyny naszych mieszkańców, trudno zachować powagę

Małżeństwo z Chodla łatwowierność kosztowała prawie pięć tys. zł.

Dmuchajcie w dziób

Pod pretekstem skupowania staroci, odwiedziła je nieznajoma kobieta.
Gospodarze wdali się z gościem w pogawędkę i – jak to w takich sytuacjach bywa – poskarżyli się na choroby.

Kobieta obiecała małżonkom, że może przegnać choroby. Do "kuracji' potrzebowała kury. Mając już rzeczone zwierzę, otworzyła kurze dziób i kazała małżonkom z całej siły w niego dmuchać. Potem "uzdrowicielka” spuściła z ptaka krew.

Następnie gospodyni na jej polecenie przyniosła oszczędności. "Uzdrowicielka” włożyła je do chustki. Udawała się, że się nad nim modli. Potem oddała ją właścicielom i szybko wyszła z mieszkania. Małżonkowie zajrzeli do zawiniątka z pieniędzmi. Z 6 tysięcy złotych zostało jednie 1,3 tys. Zawiadomili policję.

Po pijanemu za kierownicą

Jazda po pijanemu budzi oburzenie. Ale emocje mogą być inne. Policjanci zostawili radiowóz przed posterunkiem w Annopolu. Kierowca zostawił kluczyli w zamku. Radiowozem zainteresował się 23-letni Rafał S. i… policjanci tylko usłyszeli odgłosy odjeżdżającej astry. Nie mogli od razu ruszyć w pościg, bo drugi radiowóz stał w garażu.

Tymczasem, Rafał S. przejechał kilkadziesiąt kilometrów. Patrol zauważył go w Kurowie. Kierowca próbował jeszcze uciekać, ale po kilkuset metrach zrezygnował. Miał blisko 1,3 promila alkoholu i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do 2010 roku.

Pokazówka nauczyciela

Na jeździe po pijanemu wpadł też nauczyciel i przewodniczący Rady Gminy w Zakrzówku. Policjanci najpierw opowiadali jego uczniom w szkole o bezpieczeństwie na drodze. Po pogadance razem wyszli na ulice. To była dalsza część zajęć.

Funkcjonariusze zatrzymywali samochody i sprawdzali, czy ich kierowcy są trzeźwi. Dzieci przygotowały transparenty z hasłami "Jedź trzeźwo”. W drugim aucie zatrzymanym do kontroli siedział ich pan od wf. Miał nieco ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie.

Niemal tak samo pijany był kursant, który zgłosił się na egzamin na prawo jazdy. Przeszedł testy i zaczął manewrować na placu. Egzaminator wyczuł alkohol. Policjantom tłumaczył, że poprzedniego dnia obchodził 20-ste urodziny.

Alkohol namieszał

Alkohol potrafi namieszać w głowie. 23-letni mieszkaniec Lublina zaczął podawać się za policjanta. Wylegitymował jadących autobusem młodych mężczyzn. Powiedział, że są podejrzani o fałszerstwo dokumentów. Pasażerowie zorientowali się, że coś jest nie tak, bo od "funkcjonariusza” wyczuli alkohol. Wezwali prawdziwych policjantów.

18-letni mieszkaniec Lublina po wypiciu kilku piw zapragnął pogodzić się z narzeczoną. Kwiaciarnie były już jednak zamknięte. Włamał się z kolegą do kilku straganów. Kwiaty znalazł dopiero w czwartym. Wychodzących z naręczami kwiatów włamywaczy zauważył patrol.

Nieźle w czubie miał też mężczyzna, który wpadł do punktu kasowego w banku przy ul. Warszawskiej w Radzyniu Podlaskim. Na twarzy miał chustkę. Pracownica go bez trudu rozpoznała.

– Grzesiu to ty? Co ty robisz? – zapytała. Napastnik ściągnął chustkę. Wyznał, że chciał obrabować bank, ale w takiej sytuacji musi sobie to odpuścić. Pokazał nawet pojemnik z gazem. Potem wyszedł. Pracownica zawiadomiła policję. 30-letni Grzegorz K. wkrótce znalazł się za kratkami.

Weselni włamywacze

Kiedy nowożeńcy bawili się na swych weselach, w tym czasie w ich rodzinnych domach buszowali włamywacze. Tak pod Kraśnikiem działała szajka, która specjalizowała się w okradaniu domów nowożeńców.

Złodzieje dobrze wiedzieli, do którego domu mogą się włamać. Znakiem dla nich były weselne baloniki przytwierdzone do ogrodzeń. Złodzieje objeźdżali pdkraśnickie wioski i zabierali pieniądze, prezenty weselne, biżuterię.

Policjanci zorientowali się, że zawsze w pobliżu okradzionych domów był widziany ten sam samochód. Udało się ustalić jego numery i właściciela. Okazał się nim 39 letni Jacek Ł., mieszkaniec Katowic. Policjanci zatrzymali go w jego mieszkaniu przed miesiącem. W mieszkaniu miał biżuterię, sprzęt elektroniczny i inne łupy z włamań.

"Obsługa hotelowa”

Sposób na wygodne życie wymyśliło sobie trzech mieszkańców Lublina. Jedli, pili, przez kilka dni mieszkali w komfortowych hotelach, a gdy przychodziło do płacenia… znikali, zabierając drobne hotelowe akcesoria. Łukasz R. i Michał M. w ten sposób od miesięcy żyli sobie na koszt lubelskich hotelarzy. Środowisko hotelarzy przekazywało sobie informacje o oszustach, dzięki czemu mężczyźni w końcu wpadli.

Wymyślone porwanie

Bardziej irytację niż rozbawienie budzi postępek 17-letniej mieszkanki gminy Wojciechów. Dziewczyna powiedziała policjantom, że została porwana przez nieznajomego mężczyznę. Porywacz miał ją wciągnąć do samochodu i przetrzymywać przez noc w mieszkaniu. Plątała się w wyjaśnieniach.

W końcu przyznała, że porwanie zmyśliła. W rzeczywistości była u koleżanki, a bajeczkę o porwaniu wymyśliła, żeby uniknąć kary w domu.

Szukacie mnie?

– Dobry-wieczór. Poszukujecie mnie – taki telefon dostałw poniedziałek około godz. 19 dyżurny kraśnickiej komendy. Rozmówca oznajmił, że jest poszukiwany przez sąd i chce zostać jak najszybciej zatrzymany. Mężczyzna chętnie podał swoje dane oraz adres zamieszkania, prosząc o szybki przyjazd policji.

Stróże prawa poważnie potraktowali to niecodzienne zgłoszenie i zgodnie z prośbą na miejsce wskazane przez rozmówcę został wysłany patrol.

Tu policjanci zastali czekającego na nich 37-letniego Piotra G. Mężczyzna chętnie oddał się w ręce stróżów prawa. Powiedział, że ma tylko do odsiadki jeden miesiąc. Mocno się jednak zdziwił, kiedy okazało się, że nie miesiąc, a cały rok ma do odsiadki.

Mężczyzna nagle zmienił zdanie. Oświadczył, że w takim razie nie chce teraz odbywać kary, a zgłosi się dopiero po Nowym Roku. Było już za późno…

Pozostałe informacje

Stadion OSiR w Zamościu po przebudowie. Trybuna główna i boczne zadaszone

Straż pożarna już się zgadza. Stadion za 60 mln dopuszczony do użytkowania

Przed miesiącem sytuacja wydawała się patowa. Ale po dostarczeniu straży pożarnej dodatkowych dokumentów, zmieniła się na lepsze. Jest już zgoda na użytkowanie gruntownie przebudowanego stadionu OSiR w Zamościu.

Trading jako zawód - jak naprawdę wygląda życie day tradera?

Trading jako zawód - jak naprawdę wygląda życie day tradera?

Na pierwszy rzut oka życie day tradera wygląda jak spełnienie marzeń o wolności: brak szefa, praca z dowolnego miejsca na świecie, szybkie zyski, pełna kontrola nad czasem i finansami. Social media pełne są zdjęć z laptopami na plaży, wykresami w tle i hasłami o „życiu bez korporacji”. Ale rzeczywistość ma znacznie więcej odcieni. Trading jako zawód to nie tylko wiedza o rynkach, ale przede wszystkim walka z własną psychiką, presją czasu i bezlitosnym rytmem rynków finansowych. To codzienna rozgrywka, w której stawką są prawdziwe pieniądze i emocje, których nie da się zignorować. Iluzja niezależności często rozpada się przy pierwszym poważniejszym obsunięciu kapitału, kiedy okazuje się, że wolność wymaga nieustannej czujności i samodyscypliny.

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze dotarła do półfinału Wimbledonu

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze dotarła do półfinału Wimbledonu

Polska tenisistka, która na prestiżowym turnieju w Anglii jest rozstawiona z numerem osiem pokonała w ćwierćfinale Rosjankę Ludmiłę Samsonową 6:2, 7:5 i po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału, który czeka ją już w czwartek

Reforma edukacji: nowe podstawy programowe w szkołach podstawowych już za rok

Reforma edukacji: nowe podstawy programowe w szkołach podstawowych już za rok

A w szkołach średnich: w 2027. – Nowy egzamin ósmoklasisty i nowa matura po raz pierwszy przeprowadzone będą w 2031 roku – zapowiada ministra edukacji Barbara Nowacka.

11 stacji hydrologicznych z rekordem dobowego opadu deszczu

11 stacji hydrologicznych z rekordem dobowego opadu deszczu

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej donosi o rekordowych opadach. Wszystkie ostrzeżenia przed intensywnymi opadami deszczu będą obowiązywały najpóźniej do czwartku (10 lipca) do godzony 20.

Tego w Lublinie jeszcze nie było: Mobilne PSZOK-i pojawią się w mieście

Tego w Lublinie jeszcze nie było: Mobilne PSZOK-i pojawią się w mieście

Już w najbliższą sobotę (12 lipca) mieszkańcy Lublina po raz pierwszy będą mogli skorzystać z nowej usługi: Mobilnej zbiórki odpadów tekstyliów i odzieży, która od teraz będzie odbywać się w każdą drugą sobotę miesiąca w siedmiu różnych punktach miasta. To praktyczne rozwiązanie dla tych, którzy chcą się pozbyć starych ubrań, ale z poszanowaniem środowiska.

Kto śmieci w lesie koło Kozłówki? "To wstyd"
temat od Czytelnika

Kto śmieci w lesie koło Kozłówki? "To wstyd"

W lesie pomiędzy Kozłówką a Dębowcem w gminie Kamionka znalazła się sterta odpadów budowalnych. Według naszej Czytelniczki za procederem może stać jeden z mieszkańców wioski. O sprawie poinformowaliśmy urzędników.

MTS Akapelka obroniła mistrzowski tytuł sprzed roku
galeria

MTS Akapelka wygrała VI Turniej Beach Soccer Świdnik Cup [ZDJĘCIA]

W Świdniku rozegrana została VI edycja turnieju Beach Soccer Świdnik Cup

Likwidator GS CH w Rybczewicach sprzeda prawo własności do nieruchomości

Likwidator GS CH w Rybczewicach sprzeda prawo własności do nieruchomości

Pierwszy taki sprzęt po naszej stronie Wisły. Trafił do szpitala przy Kraśnickiej
zdrowie

Pierwszy taki sprzęt po naszej stronie Wisły. Trafił do szpitala przy Kraśnickiej

Dobra wiadomość dla pacjentek z Lublina i okolic. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego przy al. Kraśnickiej wzbogacił się o nowoczesny sprzęt do leczenia schorzeń ginekologicznych. Jak podkreślają lekarze – to pierwsze urządzenie tego rodzaju po wschodniej stronie Wisły.

Wartość odzyskanego Volkswagena na przejściu granicznym w Zosinie to niemal 110 tys. zł

Norweg wpadł na przejściu w Zosinie. Straż Graniczna odzyskała auto za 110 tys. zł

Na przejściu granicznym w Zosinie funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 60-letniego Norwega, który próbował wywieźć z Polski na Ukrainę poszukiwany w Niemczech samochód o znacznej wartości.

Z lewej Rafał Zwolak - prezydent Zamościa. Z prawej zagraniczni goście, artyści zaproszeni do udziału w międzynarodowym festiwalu Eurofolk

Wulgarne słowa w stronę artystów z innych krajów. Prezydent Zamościa apeluje

Skandal na zamojskim Eurofolku. Podczas festiwalu na Rynku Wielkim, gdy artyści z różnych stron świata wracali po koncercie do hoteli, padły w ich stronę wulgarne słowa. Mieszkańcy Zamościa wzięli ich za nielegalnych migrantów i prosili straż miejską o interwencję.

Reprezentacja Polski siatkarek pokonała Koreę Południową 3:1

Reprezentacja Polski siatkarek pokonała Koreę Południową 3:1

W pierwszym spotkaniu trzeciego turnieju Ligi Narodów reprezentacja Polski siatkarek pokonała Koreę Południową 3:1

Zderzyła się z dzieckiem na hulajnodze. Szuka ją policja
Lublin

Zderzyła się z dzieckiem na hulajnodze. Szuka ją policja

Rowerzystka niedzielę przy al. Bryńskiego w Lublinie zderzyła się z 6-latką na hulajnodze. Obie przewróciły się i upadły na jezdnię. Poszkodowana dziewczynka trafiła do szpitala.

Przed nami deszczowe dni. Nadciągnął Niż Genueński
Lubelskie

Przed nami deszczowe dni. Nadciągnął Niż Genueński

Dla tych, którzy korzystają właśnie z urlopów nie mamy dobrych wieści. Prognozy mówią o tym, że dzisiejszy dzień, ale także ten jutrzejszy i cały weekend również - będą deszczowe. Lubelszczyzna znalazła się pod wpływem niżu znad Zatoki Genueńskiej. IMGW wydał ostrzeżenia przed intensywnymi opadami.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium