Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

24 listopada 2006 r.
11:49
Edytuj ten wpis

Izabella Sierakowska kontra Adam Wasilewski

Izabella Sierakowska i Adam Wasilewski: w niedzielę jedno z nich przegra wszystko. Telewizyjne reklamówki, billboardy, wywiady, spotkania z wyborcami, praca ludzi, którzy rozwieszali plakaty i godziny spędzone w sztabie na opracowywaniu wyborczych strategii - to wszystko pójdzie na marne. Ale w niedzielę Izabella Sierakowska albo Adam Wasilewski zostanie na cztery lata prezydentem Lublina

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na Izabellę Sierakowską głosowali i zatwardziali miłośnicy PRL, i głęboko wierzący ludzie.

Miałaby szanse być prezydentem wszystkich lublinian. Jednak jej największym problemem jest przeszłość, która dogania ją i w tych wyborach, kąsając po łydkach
Kilka dni temu do redakcji trafił e-mail podpisany przez dawnego ucznia Sierakowskiej, mieszkającego teraz w Stanach Zjednoczonych. Autor ze szczegółami opisał ile kosztował go udział w manifestacji patriotycznej 3 maja 1982 roku. Pałowanie, areszt, grzywna. Na koniec Sierakowska, wówczas nauczycielka języka rosyjskiego w Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Lublinie, miała wnioskować o skreślenie go z listy uczniów. - Wybroniła mnie ówczesna dyrektor szkoły - kończy autor listu.

To jakaś bzdura
Tej historii nie potwierdza ani dyrektor, ani protokół z rady pedagogicznej. - Nie przypominam sobie takiej sprawy, a na pewno bym pamiętała, bo takie zdarzenia są ważne w życiu szkoły - mówi emerytowana dyrektor Alicja Grączewska. Protokół z rady pedagogicznej z 8 maja 1982 roku przejrzał obecny dyrektor Staszica Stanisław Stoń: Nie ma ani słowa o usuwaniu kogokolwiek ze szkoły.
- To jakaś bzdura. Moi przeciwnicy jak już nie mają czego wywlec, to wymyślają takie rzeczy - denerwuje się kandydatka na prezydenta Lublina. I w tym rzecz. Sierakowskiej niewielu odmawia osobistej uczciwości, za to cały czas zbiera gromy za Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą i Polską Rzeczpospolitą Ludową.
Nie chcę pyskówek
- Wstąpiła do PZPR w 1980 roku, kiedy rodziła się Solidarność i tysiące osób oddawały partyjne legitymacje - mówi Janusz Palikot lider lubelskiej Platformy Obywatelskiej, która walczy z lewicą o fotel prezydenta Lublina.
Przypominanie partyjnej przeszłości to pomysł ekipy Adama Wasilewskiego, kandydata PO na drugą turę wyborów. Sierakowska prezentowana jest jako uosobienie PRL. Tak mówili odwiedzający w ostatnich dniach Lublin liderzy Platformy: Donald Tusk i Bronisław Komorowski.
Palikot stwierdził nawet, że miejsce kandydatki lewicy jest w Kozłówce, w muzeum socjalizmu.
- Liczyłam na merytoryczną dyskusję z PO. Myślałam, że PO mówiąc dużo o kulturze politycznej potrafi zachować się elegancko. Poseł Palikot niech pamięta, że to nie walka o fabrykę wódki (Palikot działał w branży alkoholowej - red.) tylko o rozwój miasta. Więcej żadnych oświadczeń PO nie będę komentować, nie chcę pyskówek - kontrowała Sierakowska.

Popularność
Izabella Sierakowska (rocznik 1946) była w PZPR do wyprowadzenia sztandaru w 1990 roku.
Później należała do SdRP, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, teraz działa w Socjaldemokracji Polskiej. Ma na koncie takie wpadki jak stwierdzenie, że "PRL to okres bezprzykładnego w dziejach narodu rozwoju gospodarczego i kulturalnego”, czy wypowiedź z 1995 roku, że Polska nie odzyskała niepodległości w 1989 roku ("Dzisiaj bym czegoś takiego nie powiedziała” przyznała Gazecie Wyborczej).
Jednak przeciętnym mieszkańcom regionu takie stwierdzenia nie przeszkadzają. Lubią Sierakowską za otwartość i zainteresowanie ich sprawami. Nie bez znaczenia jest to, że dobrze radzi sobie w polityce zdominowanej przez mężczyzn. Sierakowska zasiadała w Sejmie od 1989 roku przez 16 lat.
Przepadła dopiero w ubiegłorocznych wyborach. W wyborach parlamentarnych 2001 roku dostała 66 tys. głosów - absolutny rekord na Lubelszczyźnie. Drugie miejsce zajął Zdzisław Podkański (PSL) z 24 tys. głosów. Choć popularna, nigdy nie zajmowała eksponowanych miejsc w administracji rządowej. Może i dlatego, że była w ostrym konflikcie z wpływowym baronem SLD Grzegorzem Kurczukiem.
Sierakowska zjednywała sympatię nie tylko ludzi z nostalgią wspominających PRL. Kilka lat temu ze zdziwieniem usłyszałem, że na działaczkę SLD głosowała głęboko wierząca znajoma, udzielająca się w organizacjach katolickich. - Znam ją, to porządna kobieta - tłumaczyła.

Lojalna
Kandydatka ma opinię przeciwniczki Kościoła (tygodnik Wprost podkpiwał, że w 1999 roku przywitała papieża "Dzień dobry”). Sierakowska m. in. namawiała do złagodzenia ustawy aborcyjnej. Ale sama potrafiła wymienić Jana Pawła II wśród autorytetów, a podczas obecnej kampanii wyborczej obiecała, że jako prezydent będzie współpracować z duchownymi w sprawie patologii gnębiących szkoły.
Dobrze mówi o niej wielu byłych uczniów: Oczywiście miała lewicowe poglądy, to nas raziło, ale z nią mogliśmy przynajmniej dyskutować - podkreśla jeden z nich. Sierakowska jest lojalna. Broni partyjnego kolegi z Lublina Krzysztofa Szydłowskiego, który oskarżony jest o próbę korupcji strażników miejskich.

Nie system, tylko ludzie
O swoim życiu osobistym mówi dziennikarzom tyle, ile uzna za stosowne. Ma męża, który jest prezesem Faelbudu SA, syna i córkę oraz dwóch wnuków. Ukończyła Wydział Filologii Rosyjskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Rzeszowie. Lubi podróże. Nie opuszcza premier teatralnych.
A co z nostalgią za PRL? Izabella Sierakowska konsekwentnie tłumaczy: Nie broniłam systemu, tylko ludzi i ich dokonań z tamtych czasów.

Adam Wasilewski urodził się 57 lat temu w Szczebrzeszynie. Jak sam mówi, dzieciństwo spędził wśród trzcin i chrząszczy.

- Dosłownie wśród trzcin, ponieważ Wieprz był dla nas miejscem zabaw w lecie i w zimie, gdy na łąkach powstawały naturalne lodowiska - wspomina Wasilewski. - Wtedy zaczęła się moja fascynacja wodą: zostałem ratownikiem i żeglarzem, a do tej pory bardzo lubię pływać.

Muzyk przywódca
Doświadczenie przywódcze Wasilewski zdobywał już w szkole. W podstawówce był szefem samorządu uczniowskiego, w Technikum Elektrycznym w Zamościu pełnił funkcję zastępcy przewodniczącego samorządu.
Wspominając czasy szkolne kandydat na prezydenta wraca przede wszystkim do swoich fascynacji muzycznych. - Szare podobno lata sześćdziesiąte były dla mnie kolorowe - mówi. - Miałem pewną wiedzę i umiejętności wyniesione z ogniska muzycznego, w którym uczyłem się gry na akordeonie i gitarze. Razem z kolegami założyłem zespół. Oczywiście graliśmy big-beat - podkreśla z dumą.
Szkoła średnia to dla Wasilewskiego także okres zainteresowania możliwościami nowoczesnej techniki. - Komputery zwyciężyły nad poezją - wyjaśnia. - I tak stałem się studentem Wydziału Elektroniki na Politechnice Warszawskiej.

Wpadka
Na studiach Wasilewski zainteresował się dziennikarstwem. - Pracowałem w radiu akademickim, gdzie razem z kolegą prowadziliśmy audycję o piosence literackiej - tłumaczy. - Byłem też członkiem warszawskiego Klubu Dziennikarzy Studenckich, razem z takimi sławami jak Magda Umer czy Joanna Siedlecka.
W 1971 r. Wasilewski trafia na praktykę prasową do Kuriera Lubelskiego. - Pamiętam, jak miałem zrobić wywiad z komornikiem. Ale zamiast o nim, napisałem tekst o człowieku, który - wedle komornika - miał nie płacić alimentów. Później okazało się, że jednak płacił. A w gazecie musiało się ukazać sprostowanie.
Po studiach Wasilewski został w Warszawie, gdzie jako stypendysta naukowy PAN prowadził badania na temat techniki ultradźwiękowej w Instytucie Podstawowych Problemów Techniki. Tam uzyskał stopień doktora nauk technicznych w zakresie akustyki.

Ślub po weselu
Także wtedy poznał swoją przyszłą żonę Bożennę. - Byliśmy razem na weselu: jej kuzynka wychodziła za mojego kolegę i... tak się zaczęło. Trzy lata później stanęliśmy na ślubnym kobiercu. Szczęśliwie jesteśmy ze sobą do dziś.
Wasilewscy mają dwoje dzieci. 30-letnia Blanka jest prawnikiem, 25-letni Marek obronił właśnie dyplom ukończenia Politechniki Lubelskiej, gdzie ojciec pracuje od 1980 r.
- Byłem wtedy laborantem, chyba jedynym na uczelni o stopniu doktora - mówi Wasilewski, od 1999 do 2005 prorektor ds. kształcenia PL.
- Bardzo dobrze wspominam naszą współpracę - podkreśla Karol Malinowski, były przewodniczący Samorządu Studentów PL. - Zawsze miał dla nas czas, uważnie nas słuchał i starał się pomóc. Pamiętam, że samorządowcy z innych lubelskich uczelni z zazdrością wypowiadali się o naszym prorektorze.

Tworzenie siatki
Koledzy z pracy mówią, że Wasilewski w pracy jest przede wszystkim konsekwentny. - To dobra metoda - ocenia jego przyjaciel, na co dzień jeden z członków obecnych władz uczelni. - Był prorektorem w trudnym okresie, bo trzeba było wtedy stworzyć nowy regulamin studiów i opracować nowe siatki zajęć. Dla tak dużej uczelni to naprawdę niełatwe. Jemu się udało.
- Zajmowałem się głównie zarządzaniem w zakresie dydaktyki oraz modernizacją programów i systemu nauczania. Planowałem i nadzorowałem remonty obiektów studenckich - wylicza kandydat. - Wtedy byłem chyba bardziej administratorem niż naukowcem.
Teraz Wasilewski pracuje jako starszy wykładowca na Wydziale Inżynierii Budowlanej i Sanitarnej. Wykłada przede wszystkim przedmioty związane z akustyką i jej zastosowaniem w budownictwie. - Prowadził zajęcia nawet teraz, w czasie kampanii - zdradza jedna z pracowniczek dziekanatu na wydziale.

W politykę
- Zawsze interesowała mnie akustyka wnętrz, głównie sal koncertowych i kościołów. Dla jednego z nich, przy ul. Jana Pawła II w Lublinie, wykonałem nawet projekt akustyczny. Badanie tej tematyki miało doprowadzić do pracy habilitacyjnej. Zabrakło czasu...
W połowie lat 90. Wasilewski wstąpił do Partii Konserwatywnej, która przekształciła się potem w Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe. Potem przyszedł czas na PO, której struktury w Lublinie Wasilewski współtworzył.
Z jej ramienia w 2001 r. startował do Senatu. Teraz jest wiceprzewodniczącym lubelskiej Platformy.
- Jestem związany ze środkiem sceny politycznej - podsumowuje kandydat. - W życiu i w polityce obce są mi wszelkie skrajności.Ubolewam i nigdy się nie pogodzę z tym, że odpowiedzial-
ność, uczciwość oraz honor stają się w Polsce pojęciami archaicznymi.

Pozostałe informacje

Półfinałowa rywalizacja w Sopocie była bardzo ciekawa

PGE Start Lublin wyraźnie przegrał w Sopocie i po dwóch spotkaniach w tej parze jest remis

To był zupełnie inny mecz niż ten rozegrany w środę. Przede wszystkim widać, że Trefl Sopot odrobił pracę domową związaną z porażką w pierwszym spotkaniu. Tym razem to gospodarze byli górą - 95:79.

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać
ZDJĘCIA
galeria

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać

Świdniczanka prowadziła w derbach z Avią, ale drugi raz w tym sezonie musiała uznać wyższość sąsiada zza miedzy. Tym razem żółto-niebiescy wygrali 2:1. A to oznacza, że drużyna Łukasza Gieresza w ostatniej serii gier jeszcze będzie musiała powalczyć o utrzymanie

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Policjanci z Lublina poszukują oszustów, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców ponad 180 tys. zł. Do mężczyzny zadzwonili oszuści z informacją, że jego oszczędności są zagrożone.

Panie aktywnie włączyły się w kampanię Rafała Trzaskowskiego
Wybory prezydenckie 2025

Lubelski sztab Trzaskowskiego podsumowuje kampanię: wybór między krawatem a bejsbolem

Wyraźne zmęczona europosłanka Marta Wcisło, jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej podsumowującej kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego w naszym, regionie, po cichu powiedziała, że w końcu będzie miała czas posprzątać mieszkanie. A tak bardziej politycznie, to poseł Michał Krawczyk, szef lubelskiego komitetu, i jego ekipa przypomnieli, że 1 czerwca oddamy głos w niezwykle ważnych wyborach.

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Zbudowany w marcu 2022 roku ekran akustyczny przy boisku szkolnym na os. Włostowice w Puławach decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego - nie zostanie rozebrany. O likwidację bariery starało się jedno z małżeństw. To samo, które doprowadziło do zamknięcia boiska.

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie
Zdjęcia
galeria

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie

Społecznego buntu przeciwko władzy Donalda Tuska już nie zatrzymamy, my wygramy- grzmiał w Białej Podlaskiej Karol Nawrocki. Kandydat na prezydenta zachęcał wyborców do pełnej mobilizacji w niedzielnych wyborach. Poparcia udzielił mu niedawny kontrkandydat, Marek Jakubiak.

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”
ZDJĘCIA
galeria

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”

- Franciszko Arnszteinowo... Rufciu Winograd... Pani Apolonio… Dzięki wam tutaj jestem. Bo pisałam. Ale i wy ze mną teraz jesteście, dzięki książce. Może literatura ma jakiś sens - mówiła Hanna Krall podczas uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Lublina.

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Nie prokuratura, ale policja ma zająć się wyjaśnieniem czy w ostatni poniedziałek, gdy podczas sesji Rady Miasta Zamość w Sali Consulatus pojawił się Robert Bąkiewicz z ekipą telewizji Republika, doszło do złamania prawa.

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu
galeria

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu

Panie w czerwonych koralach. Panowie z transparentami i flagami: polską i unijną. Nie zabrakło tabliczek i transparentów z podobizną i hasłami poparcia ich kandydata na prezydenta. Tak członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego w Zamościu podsumowali na kilka godzin przed ciszą wyborczą kończącą się kampanię.

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

Już po raz trzeci litery opanują Ogród Saski – a wszystko za sprawą Festiwalu Alfabet, który w dniach 31 maja – 2 czerwca zaprosi młodych (i nieco starszych) miłośników książek do wspólnego odkrywania magii czytania. W tym roku całą imprezą rządzi litera „C” – jak ciekawość, Carroll, Collodi, czary… i całe mnóstwo świetnych wydarzeń!

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

W dobie gwałtownego rozwoju technologii i przenoszenia się coraz większej części działalności gospodarczej do Internetu, umiejętności z zakresu marketingu cyfrowego stają się kluczowe dla każdego, kto chce skutecznie funkcjonować w świecie biznesu.

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane to jedna z najstarszych i najbardziej uniwersalnych form rozrywki. Współcześnie na rynku dostępnych jest wiele wersji gier karcianych, które nie polegają jedynie na klasycznych zasadach pokera, brydża czy pasjansa.

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Rozwój handlu internetowego otworzył drzwi do biznesu tysiącom przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czy prowadzisz własny sklep internetowy, sprzedajesz na platformach typu Allegro, Amazon czy działasz w modelu dropshipping – księgowość e-commerce to temat, którego nie da się pominąć. W tym artykule przedstawiamy praktyczny przewodnik, który pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu obowiązków podatkowych i formalności związanych z prowadzeniem biznesu online.

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Swego czasu Jan Brzechwa pisał "Dzik jest dziki, dzik jest zły...". Jednak ten z lubelskiego skansenu nie zrobi nam krzywdy i zaprasza do odwiedzin.

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-letnia kierująca renaultem potrąciła przejeżdżającą przez przejście 70-letnią rowerzystkę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Seniorka z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium