Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 października 2011 r.
16:14
Edytuj ten wpis

Komiksy na marginesie. Rozmowa z Bohdanem Butenką, ilustratorem

0 0 A A
Bohdan Butenko
Bohdan Butenko

Wystawa retrospektywna kilkudziesięciu oryginalnych ilustracji Bohdana Butenki czynna jest w "Galerii 31” Miejskiej Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego (ul. Braci Wieniawskich 5) w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• W Galerii 31 Miejskiej Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego w Lublinie obchodził pan swoje 80 urodziny. A może lepiej nie mówić o tym?

– Szczerze mówiąc, za pierwszym, za drugim razem te obchody rocznicowe były miłe, ale za siódmym, ósmym już nie.

• Ale urodzinom towarzyszy wystawa retrospektywna ilustracji i możemy porozmawiać o pana pracy.

– Można powiedzieć, że zacząłem wcześnie, bo już w II klasie szkoły powszechnej rysowałem tasiemcowe komiksy na marginesie zeszytów. Komiksowy tasiemiec przemieszczał się z kajetu do języka polskiego na margines zeszytu do matematyki i tak dalej. To przez kolegów było przyjmowane entuzjastycznie, ale grono pedagogiczne mojej artystycznej fantazji nie doceniało. Później nie miałem wątpliwości, co chcę w życiu robić. Chociaż najpierw poszedłem na uniwersytet. Ale jakoś do siebie nie pasowaliśmy. Dlatego wkrótce zdałem egzamin do Akademii Sztuk Plastycznych i tę ukończyłem. Mówię, że ukończyłem ASP, ale nie Akademię Sztuk Pięknych, jak niektórzy sądzą. Tam obroniłem dyplom w pracowni Jana Marcina Szancera.

• Jest pan autorem ponad 150 prac znanych w kraju i za granicą. Jakie tytuły były pierwsze?

– To "Pan Maluśkiewicz” Juliana Tuwima i "35 Maja” Ericha Kästnera.

• Co jest najważniejsze w pracy nad książką?

– Żeby mieć coś do powiedzenia. To musi być dialog między ilustratorem a autorem książki. Przy czym nie należy mylić ilustracji z rysunkiem, który tylko ozdabia, ale nie ilustruje. Można iść nawet "przeciwko” autorowi, ja nieraz toczyłem taki spór, ale z tekstem, a nie z osobą autora. I żaden pisarz nie protestował, a nawet proponowali mi następne książki do zilustrowania. I nie tylko dla dzieci i młodzieży, lecz także popularnonaukowe.

• Gdyby porównać te najwcześniejsze ilustracje z obecnymi, różnica w kresce byłaby widoczna?

– To pewne, że przez tyle lat postępowała pewna ewolucja tego, co robię. Ilustrowałem kiedyś zbiór opowiadań. Po 20 latach autor do kolejnego wydania tego tomu dołączył jeszcze dwa nowe utwory i poprosił, żebym też je zilustrował. To było wyzwanie. To było bardzo trudne zadanie, nawet proponowałem mu, że na nowo zilustruję całość, bo byłoby to łatwiejsze. To była straszna mordęga dostosować się do tamtego stylu.

• Zaczynał pan w epoce socrealizmu…

– Tak i moje ilustracje do "Emila i detektywów” czy "Pana Maluśkiewicza” budziły niepokój w redaktorach wydawnictwa. Zastanawiali się oni, czy moja fantazja trafi do dzieci, czy ją zrozumieją. Jedna z pań redaktorek chodziła do pobliskiej szkoły i sprawdzała wśród uczniów te moje pomysły. Okazywało się, że uważane w wydawnictwie za bardzo śmiałe od razu zyskiwały uznanie wśród dzieci, dla nich były bardzo czytelne, one doskonale czuły moje intencje. Później już miałem zielone światło dla swoich pomysłów.

• Jakiego bohatera lubi pan najbardziej?

– Gapiszona, który urodził się w telewizji, w 1964 roku jako serial animowany. "Przygody Gapiszona” były emitowane w Wieczorynkach dla dzieci.

• Nad czym teraz pan pracuje?

– Nie mówię o tym nigdy. Taką mam zasadę. Ale mogę powiedzieć o pracy, jakiej niedawno podjąłem się po raz pierwszy. Na zamówienie Poczty Polskiej z okazji Dnia Dziecka wykonałem serię 4 znaczków. Na nich są podobizny moich bohaterów – Gapiszona, Kwapiszona, Gucia i Cezara.

• To było wyzwanie?

– Nie ma prostych spraw. Podczas jednego ze spotkań z czytelnikami w Sopocie podeszła do mnie mama z małą dziewczynką chwaląc ją, że tak ładnie rysuje. Mała pokazała mi wszystkie swoje prace, a każda z nich podpisana była moim nazwiskiem. To było zaskakujące i wzruszające, to jedna z satysfakcji, jakie towarzyszą mojemu zawodowi.

Pozostałe informacje

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Rozpoczął się nabór uczestników do nowej placówki przy ul. Poturzyńskiej 1 w Lublinie. Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne zapewni wsparcie 20 osobom z niepełnosprawnościami.

W trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski ChKS Chełm podejmie PZL Leonardo Avię Świdnik

ChKS Chełm znowu zagra z PZL Leonardo Avią Świdnik, tym razem w Tauron Pucharze Polski

ChKS Chełm zmierzy się z PZL Leonardo Avią Świdnik w trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski. Początek spotkania w środę o godzinie 19

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Trzy osoby trafiły do szpitala po zdarzeniu drogowym w m. Szopinek w gminie Zamość. Kierująca toyotą 70-latka uderzyła w jadącego przed nią citroena. Jak wstępnie ustaliła policja, kobieta nie zachowała właściwej odległości od jadącego przed nią pojazdu.

Oskarżony nie był obecny na ogłoszeniu wyroku

Potrącił policjanta i uciekał przez całe miasto. Dzisiaj kibol usłyszał wyrok

Jechał samochodem, biegł i przepłynął rzekę. Wszystko po to, aby uciec przed wymiarem sprawiedliwości. W tle sprawy porachunki kibiców Motoru Lublin.

Po porażce z Ostrovią Ostrów Wielkopolski i Górnikiem Zabrze puławscy liczą, że ich drużyna w końcu wywalczy komplet punktów

Azoty Puławy kontra Gwardia Opole. Chcą w końcu wygrać u siebie

Rywalem Azotów Puławy będzie COROTOP Gwardia Opole. Środowe spotkanie w hali przy ul. Lubelskiej rozpocznie się o godzinie 18. Będzie to mecz drugiej kolejki rundy rewanżowej.

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Koleżanki Wanda, Janina i Teresa z Poniatowej zginęły w sierpniu ubiegłego roku w wypadku samochodowym w Chodlu. W opolskim sądzie ruszył proces dwóch oskarżonych kierowców.

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?
film

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?

Okres przedświąteczny to czas wzmożonej pracy dla policji. Większy ruch na drogach, tłumy w galeriach handlowych i ryzyko kradzieży to wyzwania, z którymi mierzą się funkcjonariusze. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie opowiada o planach na najbliższe tygodnie.

Radosław Muszyński prowadził Lewart od 27 września do 10 grudnia

Lewart Lubartów znowu zmienia trenera

Niespodziewane wieści z Lubartowa. Tamtejszy Lewart zdecydował się na kolejną zmianę trenera. Sezon na ławce rozpoczynał Grzegorz Białek, który wywalczył z drużyną awans do III ligi. Rundę kończył za to Radosław Muszyński. We wtorek działacze ekipy beniaminka poinformowali jednak, że zdecydowali się podziękować szkoleniowcowi.

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia
ZDJĘCIA
galeria

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia

Gdy dzień staje się coraz krótszy i chłodniejszy, Lublin ubiera się w iluminację, tworząc wyjątkowy klimat w całym mieście. Od Bramy Krakowskiej po Centrum Spotkania Kultur – każdy zakątek emanuje magią Bożego Narodzenia.

Sergi Samper na razie ma kontrakt z Motorem do końca sezonu 24/25

Sergi Samper na dłużej w Motorze Lublin? „Dobrze się tutaj czuję”

Ten transfer był hitem letniego okienka transferowego w PKO BP Ekstraklasie. Do Motoru Lublin dołączył Sergi Samper, były zawodnik FC Barcelony i kolega klubowy Leo Messiego, który w karierze cieszył się z: mistrzostwa Hiszpanii, Superpucharu Hiszpanii, tytułu Klubowych Mistrzów Świata, a wygrywał też Ligę Mistrzów. Jego umowa obowiązuje do końca sezonu 24/25. A czy jest szansa, że zostanie w drużynie na dłużej?

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

To się nazywa udane otwarcie zawodów. Pierwszego dnia mistrzostw Europy na krótkim basenie, które wystartowały w Budapeszcie mnóstwo powodów do radości miał Kacper Stokowski. Pływak AZS UMCS Lublin najpierw awansował do finału na 100 metrów stylem grzbietowym. Niedługo później wraz ze sztafetą 4x100 metrów stylem dowolnym wywalczył brązowy medal.

Terapia z Dr Misio
koncert
20 grudnia 2024, 18:00

Terapia z Dr Misio

Dr Misio, to rock’n’rollowa ekipa grająca ostrego rocka pod wodzą niesamowitego Arka Jakubika – jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów oraz scenarzysty, znanego m.in. z ról w filmach Wojtka Smarzowskiego („Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka”, „Wołyń”, „Kler”). Już 20 grudnia (piątek) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt Dr Misio pokaże Wam co to znaczy rock’n’roll.

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego
DLA PACJENTÓW
galeria

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego

Dziś (10 grudnia) na Oddziale Ortopedycznym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie otwarto dwie wyjątkowe świetlice: „salę morską” i „salę leśną”. To miejsca, w których mali pacjenci mogą bawić się i integrować z rówieśnikami, znajdując emocjonalne wsparcie w procesie leczenia.

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

W ostatnich latach obserwujemy fascynujący trend w branży mieszkaniowej - rosnącą popularność całorocznych domków mobilnych. Te innowacyjne konstrukcje łączą w sobie zalety tradycyjnego domu z elastycznością i swobodą, jakiej nie zapewni żadne mieszkanie w bloku. Czym właściwie są całoroczne domki mobilne? To kompaktowe, przenośne jednostki mieszkalne, zaprojektowane z myślą o komfortowym użytkowaniu przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych. Doskonałym przykładem są domki mobilne od firmy Mobildom, które łączą w sobie skandynawską jakość wykonania z polską myślą techniczną

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium