Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 maja 2011 r.
15:57
Edytuj ten wpis

Lata samolotami od dzieciństwa tam, gdzie "świat się skraca"

0 6 A A
 (Archiwum Michała Batlera)
(Archiwum Michała Batlera)

W powietrze wzbił się jako nastolatek, a w wieku 25 lat po raz pierwszy poderwał z ziemi 80-tonowego Boeinga 737. Michał Bartler z Lublina jest pilotem samolotów pasażerskich, a przez kilka lat latał w kadrze narodowej na zawody w lataniu precyzyjnym. – Tam na górze świat się skraca, Turcja nie jest odległym krajem, tylko miejscem, w które można dostać się w dwie godziny – śmieje się młody pilot

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Umówić się na rozmowę z pilotem nie jest łatwo. Kilka dni temu ustaliliśmy, że najlepszy będzie wtorek rano. Jednak o umówionej godzinie telefon Michała jest wyłączony. Odzywa się dopiero po południu. – Miałem zaplanowany lot w południe do Egiptu, jednak okazało się, że jeden z pilotów nie był w stanie pokierować swojego kursu i za niego musiałem wylecieć nad ranem – tłumaczy Michał Bartler.

– Z Katowic, skąd latam, poleciałem do Poznania, gdzie zabraliśmy pasażerów, a potem na Maderę i z powrotem do Polski, w domu byłem wieczorem.

Takie dni to w pracy pilota zwykła rzecz. Michał nie zawsze nawet pamięta, dokąd ma najbliższy lot. Większość kursów dla pilotów wygląda podobnie, zmienia się tylko krajobraz, jaki mijają i czas pracy.

Dzieciństwo na lotnisku

Dla wielu to brzmi jak bajka, dla Michała latanie samolotem to zwykła czynność, jak jazda samochodem. – Można powiedzieć, że wychowałem się na lotnisku, moi rodzice tam się poznali, tata jest instruktorem latania, ja pewnie pierwszy raz byłem tam jako kilkumiesięczne dziecko – wspomina. – Lotnisko było dla mnie jak piaskownica, biegałem pomiędzy samolotami, jak na placu zabaw.

W wieku 15 lat Bartler pierwszy raz zasiadł za sterami szybowca. Rok później pilotował już mały samolot ZLIN 142. W swoich pierwszych zawodach wziął udział w 1999 r.

Zawody

– Pierwszy raz startowałem ze swoim ojcem, od tego momentu zacząłem brać udział w różnych konkursach – wspomina. Cztery lata później w barwach kadry narodowej odniósł swój pierwszy ogromny sukces. Podczas mistrzostw Europy w 2003 roku w lataniu precyzyjnym Polacy zdobyli srebrny medal w konkurencji grupowej. Dwa tygodnie później zawodnicy i ich samoloty pojawili się w Republice Południowej Afryki, gdzie zdobyli brązowy medal. – W kadrze Polski byłem najmłodszy, w Afryce wśród reprezentacji z całego świata w moim wieku był jeszcze jeden pilot.

Na tym dobra passa Michała nie zakończyła się. Podczas VI Samolotowych Mistrzostw Europy na Słowacji w 2005 roku zdobył indywidualnie 3 miejsce i tytuł drugiego wicemistrza Europy. Poziom zawodów miał światowy wymiar, startowało 37 najlepszych pilotów z Europy; jednocześnie czołowych pilotów światowego rankingu. Miesiąc później w Toruniu zdobył tytuł wicemistrza Polski.

Z mapą na kolanach

Zawody, w których Bartler święcił triumfy, to latanie precyzyjne. – To coś jak bieg na orientację: otrzymujemy trasę i musimy ją pokonać w jak najszybszym czasie, po drodze nalatując nad punkty kontroli, nie możemy być nad nimi wcześniej i spóźnić się więcej niż dwie sekundy – opowiada. – Z mapą na kolanach musimy pokonać wybraną trasę niezależnie od siły wiatru i pogody.

Między zawodami Michał Bartler odbywał kolejne kursy pilotażu i już w 2003 roku otrzymuje uprawienia do szkolenia pilotów. Zwieńczeniem nauki było zdobycie uprawnień pilota zawodowego, które pozwala mu na latanie samolotami pasażerskimi. – Zebrało się na to kilka lat poświęconych lataniu, robiłem kursy na coraz bardziej zaawansowanych maszynach, zdałem egzamin teoretyczny, gdzie musiałem zaliczyć 14 przedmiotów i na końcu praktyczny, czyli pilotowanie Boeinga 737.
Pasażerski Boeing niczym TIR

Zanim poderwał niemal 80-tonową maszynę z ziemi, spędził kilka tygodni, ucząc się sterowania samolotem pasażerskim na symulatorze. – Przerobiliśmy tam niemal wszystkie problemowe sytuacje, jakie mogą nas zaskoczyć w powietrzu, po jakimś czasie reagowaliśmy na nie odruchowo, jak maszyna – dodaje. Czym według młodego pilota różni się kierowanie takim Boeingiem i małym kilkuosobowym samolotem?

– To jak jechać ogromną ciężarówką z przyczepą i zwykłym osobowym autem – zauważa Michał Bartler. – To, że leci z tobą 150 osób nie robi różnicy, jeśli tobie nic się nie stanie w przypadku problemów w powietrzu, to i pasażerom także. Świadomość, że tyle osób jest z tyłu w żaden sposób mnie nie obciąża.

Afryka

Przez dwa lata Michał latał z jednym z pierwszych tanich przewoźników w Polsce, firmą Central Wings. Kiedy upadła, wyjechał z kraju. – Znalazłem pracę w Afryce, gdzie latałem przez dwa lata – opowiada. – Trafiłem do kompletnie innego świata, miejsca, gdzie ludzie żyją w bardzo niskich standardach.

Michał latał do większości krajów w Afryce, linie omijały tylko te państwa, gdzie wybuchały jakieś powstania. – O tym się nie mówi w mediach, ale w zachodniej części kontynentu, co chwila wybucha jakieś małe powstanie – wspomina. Pod koniec 2010 roku pilot wrócił do Polski, teraz pracuje w linii, która obsługuje biura turystyczne.

Zwykły dzień pilota

Swoją pracę Michał Bartler traktuje jak zwykłe codzienne czynności. – Sama procedura wygląda tak, że muszę zameldować się godzinę przed odlotem, dostaję plan lotu, obliczam, jaki zapas paliwa jest mi potrzebny, później na pokładzie każdy ma przypisane zadania, które wykonuje od wejścia – opowiada. – Samolot niemal sam się prowadzi, wszystko jest automatyczne, dlatego nie ma dla mnie różnicy w lataniu w nocy i w dzień.

Maszyny są teraz tak zabezpieczone, że pasażerowie nie powinni obawiać się o swoje zdrowie. – Każdą z funkcji koordynują średnio 3 systemy, dzięki temu, jeśli jeden ma awarię, kolejny przejmuje jego działanie.

Zawracanie dzioba

Chociaż za każdym razem w swojej pracy odwiedza jakieś inne państwo, najczęściej nie ma czasu nawet postawić nogi na ziemi. – Zaraz lecę do Turcji, do Antalyi, po wylądowaniu mam godzinę na zatankowanie i zawrócenie dzioba w drugą stronę, by zabrać pasażerów, którzy wracają do Polski. Bardzo często chcę zostać w tym ciepłym miejscu na dłużej, jednak nie ma na to szans. Najczęściej jest tak w zimie, kiedy np. ląduję w Egipcie – śmieje się. – Nieraz zdarza się, że trzeba na miejscu zostać dwa–trzy dni, ale to dość rzadko.

Świat z nieba ma różne kolory

Pilot przyznaje, że z góry bardzo dobrze widać różnice między państwami, a na pewno już kontynentami. – Na przykład w Polsce mamy mnóstwo małych pól, na Ukrainie są za to ogromne połacie upraw, a Afryka to już w ogóle inny świat, przede wszystkim pustynie, z góry widać, jak zmieniają się kolory ziemi. Żeby zobaczyć krzywiznę ziemi, trzeba wylecieć bardzo wysoko, jednak jest to możliwe.

Pomiędzy kolejnymi kursami do wakacyjnych kurortów Michał Bartler przygotowuje się do startu w zawodach samolotowych w Polsce. Liczy, że jeśli dobrze mu się powiedzie, to znowu będzie latał w kadrze narodowej.

Pozostałe informacje

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Ponad rok temu Łuków zawarł umowę z kolejową spółką na remont nieczynnego dworca PKP. Od tego czasu nic się nie dzieje. Ale kolej ma już pewien konkret.

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy
film

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy

Radzyńska policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę Opla, który wyprzedzał inny pojazd tuż przed przejściem. Oprócz wysokiego mandatu, może długo posiedzieć za kratkami.

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Podróżna tłumaczyła, że to zwyczajne kamienie ozdobne, które miały wypełnić jej akwarium. W Terespolu udaremniono przemyt 8 kg Czaroitu.

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zmagania toczyły się w kategorii U 20 i U 23. Na najwyższym stopniu podium stanęły Alicja Nowosad, Olga Padoshyk i Daniela Tkaczuk. Natomiast wicemistrzyniami kraju zostały Wiktoria Kamela i Marta Gajowniczek

Za nami już kolejny festiwal 3k6!
Wideo
film

Za nami już kolejny festiwal 3k6!

Gracze z całej Polski i nie tylko, w ubiegły weekend zjechali się do Lublina, aby wspólnie rywalizować!

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów
Wideo
film

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów

Nadszedł ten dzień, na który czekali wszyscy obserwatorzy ptasiej telenoweli z komina elektrociepłowni Wrotków. Do gniazda wróciły odchowane przez sokolnika pisklęta.

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę  na mandat?
Dzień Wschodzi
film

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę na mandat?

Opadł bitewny kurz walki o samorządy, a na horyzoncie kolejna bitwa. Tym razem o miejsca w parlamencie europejskim. Po przerwie do Brukseli chce wrócić prof. Mirosław Piotrowski. Był już europosłem przez 3 kadencje z poparcia Ligi Polskich Rodzin oraz Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem kandyduje z listy Konfederacji. Z jakimi szansami na sukces? Zapraszamy do obejrzenia.

Za nami druga kolejka Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Za nami druga kolejka Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Zwycięstwa odniosły Ekolodzy Eco-World, Kelnerzy MTS Akapelka i Piekarze Adampol Team

Gnojowica pod domem wójta Dorohuska

Gnojowica pod domem wójta Dorohuska

Wczoraj rolnicy przed domem wójta Dorohuska Wojciecha Sawy wylali gnojówkę i podpalili opony. Był to odwet za rozwiązanie protestu na granicy.

Rafał Zwolak: Pogodzimy Zamość, bo moją partią są ludzie
Wybory 2024

Rafał Zwolak: Pogodzimy Zamość, bo moją partią są ludzie

W pierwszej turze wyborów jego przewaga nad urzędującym prezydentem sięgnęła 2854 głosów. W drugiej była jeszcze większa. Różnica wyniosła 6035 głosów. O nocy wyborczej, planach na przyszłość, również kadrowych i jego konkurencie rozmawiamy z Rafałem Zwolakiem, zwycięzcą wyborów prezydenckich w Zamościu.

GIS ostrzega: tej mąki lepiej nie kupuj

GIS ostrzega: tej mąki lepiej nie kupuj

Główny Inspektorat Sanitarny wycofał niektóre partie mąki migdałowej. Wszystko przez nadmiar aflatoksyn

Bogdanka LUK znowu lepsza od Trefla, europejskie puchary w Lublinie!

Bogdanka LUK znowu lepsza od Trefla, europejskie puchary w Lublinie!

W spotkaniu rewanżowym o piąte miejsce Bogdanka LUK Lublin pokonała Trefl Gdańsk 3:1. Tym samym w przyszłym sezonie będzie reprezentować nasz kraj w Pucharze Challenge.

Jazz w DDK Węglin. Marek Pospieszalski solo
27 kwietnia 2024, 20:00

Jazz w DDK Węglin. Marek Pospieszalski solo

Zapraszamy na kolejny koncert z cyklu Peryferia. Tym razem wystąpi wystąpi saksofonista Marek Pospieszalski. Wydarzenie odbędzie się w sobotę 27 kwietnia o godzinie 20.00.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium