Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

2 marca 2012 r.
14:29
Edytuj ten wpis

Łukasz Maciec: Chcę walczyć z najlepszymi

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
 (Maciej Kaczanowski )
(Maciej Kaczanowski )

Ma dopiero 22 lata, a już jest posiadaczem dwóch mistrzowskich pasów: BBU i TWBA. Na zawodowym ringu stoczył siedemnaście walk, a piętnaście wygrał. W styczniu Łukasz Maciec, najlepszy profesjonalny bokser z Lublina, wrócił na ring po ośmiomiesięcznej przerwie i przez techniczny nokaut pokonał Almina Kovacevicia z Chorwacji

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• W którym miejscu swojej kariery jest teraz Łukasz Maciec?

– Aktualnie jestem trzecim bokserem w Polsce w swojej kategorii wagowej i 183 na świecie. Myślę, że nie jest to zły rezultat, zwłaszcza że w rankingu klasyfikowanych jest 1500 pięściarzy. Na zawodowym ringu jestem obecny dopiero od nieco ponad trzech lat, więc tak naprawdę to dopiero początek mojej kariery. Na pewno nie brakuje mi motywacji, aby piąć się po kolejnych jej szczeblach.

• Poniósł pan tylko jedną porażkę na zawodowym ringu. To chyba dobry bilans, jak na siedemnaście walk?

– Też tak uważam. Martwi mnie jednak, że niewiele walk wygrałem przed czasem. Mam swoją teorię na ten temat. Po prostu do tej pory walczyłem na krótszych dystansach. Teraz zaczynam boksować więcej rund, więc jest większa szansa na efektowne nokauty.

• W Raciborzu wrócił pan na ring po ośmiu miesiącach przerwy. Była trema przed walką?
– Nie. Odczuwałem raczej spory zastrzyk adrenaliny. Pragnąłem wrócić na ring, bo miałem już dość oglądania boksu z pozycji widza. Powrót udał się bardzo dobrze. Potrzebowałem tego zwycięstwa.

• Czym była spowodowana tak długa przerwa?

– Brałem udział w wypadku rowerowym. Ktoś wymusił pierwszeństwo i najechał na mnie. Uszkodziłem sobie miednicę i rehabilitacja musiała trochę potrwać.

• Jeździ pan na nartach?

– Nie, bo nie chcę ryzykować kolejnych kontuzji. Boks jest moją pracą i pasją, dlatego nie mogę sobie pozwolić na złapanie kontuzji poza ringiem.

• Zawodowi bokserzy powinni mieć zakaz uprawiania niebezpiecznych sportów?

– Wszystko jest dla ludzi, więc nie widzę powodu, aby wprowadzać takie zapisy.

• Najważniejsza walka w dotychczasowej karierze?

– Ta z Krzysztofem Szotem podczas gali Gołota-Adamek. Paradoksalnie, choć ją przegrałem, to bardzo na niej skorzystałem. To był wyrównany pojedynek, dlatego bardzo żałuję, że sędziowie wskazali moją porażkę. Ważnym pojedynkiem było dla mnie również starcie z Anthony Ukehem.

• Ten pojedynek skończył się remisem, choć wielu obserwatorów twierdziło, że sędzia powinien wznieść do góry rękę Ukeha.

– Ukeh zadawał bardzo silne ciosy, ale ja wszystkie przyjmowałem na gardę. W telewizji może tego nie było widać, ale ja wtedy naprawdę nie byłem gorszy.

• Trudno było załatwić walkę na największej gali tej dekady? Kilka godzin po panu na ringu w łódzkiej Atlas Arenie skrzyżowali rękawice Andrzej Gołota i Tomasz Adamek.

– Po prostu czeka się na propozycję. Ja jestem od walczenia, a od kontraktowania walk są inni. Przygotowania do pojedynku rozpoczynam około ośmiu tygodni wcześniej. 2–3 tygodnie przed dniem walki rozpoczynam treningi pod konkretnego przeciwnika. Ale tak naprawdę o tym, w jakiej formie jest rywal, dowiaduję się dopiero po pierwszej rundzie.

• Zawodowy bokser musi mieć niezłe życie. Wszyscy wiemy, jak wielkie pieniądze krążą w profesjonalnym pięściarstwie.

– Ale ja na razie się ich nie dorobiłem... Mam stypendium z Urzędu Miasta, ale kokosów nie ma. Dużo zawdzięczam Władysławowi Maciejewskiemu i Andrzejowi Stachurze. Dzięki nim moje nazwisko zostało dobrze wypromowane.
• Dobry bokser to znany bokser?

– Nie do końca. Znam kilku mniej znanych, a dobrych bokserów.

• Należy do nich Łukasz Maciec?

– Nie mnie to oceniać. Ja chcę przede wszystkim boksować z najlepszymi. Pragnę wejść do pierwszej dziesiątki na świecie w mojej kategorii wagowej.

• Tomasz Adamek to dobry bokser?

– Dobry, ale przede wszystkim w swojej kategorii wagowej. W wadze ciężkiej na pewno nie jest najlepszy na świecie. On nie urodził się jako bokser wagi ciężkiej. Pewnych rzeczy nie
da się przeskoczyć.

• A klubowa koleżanka Karolina Michalczuk?

– Ona ma olbrzymie szanse na medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Widzę, jak mocno trenuje i jestem przekonany, że jest w stanie zrealizować swoje marzenie.

• Czego pan jej zazdrości?

– Niczego. To moja koleżanka, której życzę jak najlepiej.

• A gdyby mógł pan wziąć coś od niej?

– Wziąłbym doświadczenie. Ona stoczyła wiele walk amatorskich i potrafi wychodzić z największych opresji.

• Pan zbyt długą karierą amatorską nie może pochwalić się...

– Ale nie żałuję, że tak szybko przeszedłem na zawodowstwo. Boks amatorski w Polsce jest niedoceniany, a często młodzi chłopcy muszą po prostu żebrać o pieniądze na treningi. Ja chciałem tego uniknąć.

• W ringu jest miejsce na strach?

– Ja go nie czuję. Zamiast tego buzuje we mnie adrenalina. Kiedy nie jestem faworytem, wtedy jej poziom jest jeszcze wyższy. Przed każdą walką dochodzi jeszcze ogromna koncentracja.

• Bokser, który odczuwa strach, powinien zakończyć karierę?

– Tak. Po co ma narażać swoje zdrowie? Lepiej niech zostanie w domu.

Boi się pan nokautu?
– Jeszcze nigdy nie leżałem na deskach. Umiem się bronić i wyłapywać ciosy rywali.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium