Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 czerwca 2011 r.
14:25
Edytuj ten wpis

Maciej Stuhr: Jutro znowu dostaniemy szansę

0 3 A A
 (Jacek Świerczyński)
(Jacek Świerczyński)

Trzeba dbać o to, żeby mocno stąpać po ziemi i być świadomym swoich ułomności. Dlatego staram się być z pokorą na ty i na co dzień. Rozmowa z Maciejem Stuhrem, aktorem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Szuka pan w życiu harmonii ?

– Moje życie jest próbą nieustannego zbliżania się do harmonii. Mam takie momenty, że wydaje mi się, że jest bardzo blisko. Natomiast nie sądzę, żeby komuś taki stan był dany raz na zawsze. O to trzeba zabiegać, tego trzeba być świadomym, myśleć o tym i często bardzo mocno o to walczyć. Natomiast nie jest to niemożliwe. Zawsze miałem takie przeczucie, że w życiu trzeba łapać drugi oddech i dystans, przypominać sobie o najważniejszych sprawach. Bo proza życia najczęściej zmusza nas do zajmowania się rzeczami, które tak naprawdę istotne nie są.

• A czy w zawodzie, który pan uprawia i świecie, w którym się pan porusza, trudniej o harmonię i ład?

– Trudne pytanie. Myślę, że podobnie trudno ją osiągnąć rolnikowi, szewcowi czy profesorowi uniwersytetu. Każdy z nich musi dokonywać podobnych wyborów. Rodzina czy praca, dbanie o siebie czy poświęcenie dla innych... dotyczy każdego z nas.

• Ma pan takie miejsca, gdzie ładuje pan akumulatory, uciekając od zapędzonego świata?

– Są takie miejsca, jak dom rodziców na wsi, przyroda nieskażona ludzką ingerencją, gdzie harmonię najbardziej się odczuwa. Ale w moim zawodzie i trybie życia, który prowadzę, nauczyłem się, żeby szukać momentów uspokojenia w najmniej sprzyjających okolicznościach. Nawet stojąc w korku ulicznym staram się dostrzegać dobrą stronę tej sytuacji. Robiąc sobie drobne przyjemności, dbając o formę fizyczną, szukając kilku minut samotności – też szukam harmonii. Może z takich małych okruchów najłatwiej ją zbudować, a potem pielęgnować. Jak sobie nie zdamy z tego sprawy, to te chwile nam przemkną i nawet tego nie zdążymy zauważyć.

• Jeden z buddyjskich mnichów twierdzi, że każdego dnia rano czekają na człowieka 24 nowiutkie, jeszcze nienapoczęte, godziny.

– Dokładnie tak. Dzisiaj słuchałem piosenki Agnieszki Osieckiej, w której padają słowa: "Jak pięknie jest rano, kiedy nic się jeszcze nie stało”. Perspektywa jutrzejszego świtu daje człowiekowi nadzieję, że nawet w najgorszej sytuacji los się może odmienić i jutro znowu dostaniemy szansę. Wszystko może się wydarzyć. I nawet, jeśli wydaje się nam, że jesteśmy skazani na rutynę i powtarzalność, to, na szczęście, życie nas wciąż zaskakuje. Staram się w sobie pielęgnować takie spostrzeżenia, że coś robię pierwszy raz w życiu.

W tej chwili jestem w takim momencie życia, że zaczynają się pojawiać młodsi. Kiedyś to ja byłem najmłodszy, miałem swoich mistrzów, pracowałem z ludźmi bardziej doświadczonymi. A teraz zaczynam pracować z młodszymi od siebie reżyserami i aktorską młodzieżą. Teraz oni na mnie patrzą, że ja im coś mądrego powiem.

• I co pan na to?

– Jestem zakłopotany tą sytuacją. I nagle sobie myślę: kurczę, to mi się zdarza pierwszy raz w życiu. I myślę, że za dziesięć lat też będę miał coś, co mi się zdarzy pierwszy raz w życiu. Za dwadzieścia i trzydzieści też.

• Niektórym ludziom udaje się stworzyć partnerski, szczęśliwy dom, który potrafi przetrwać największe burze. Panu się udało?

– Odpukać, tak. To też jest często walka i proces, który trwa, coś o co wciąż trzeba zabiegać. I bardzo często nie ma to nic wspólnego z romantycznym filmem o miłości. Wydaje mi się, że właśnie takie filmowe postrzeganie swoich obecnych czy przyszłych związków prowadzi do katastrofy.

• Dlaczego?

– Jeśli człowiekowi będzie wydawało się, że będzie trwał w takim cudownym obłoczku zadżumienia, to prędko się rozczarowuje. Natomiast dla mnie małżeństwo jest gigantyczną, ciężką pracą. I jeśli w ten sposób spojrzeć na pana pytanie, to jest większa szansa, że człowiek spotka się z prawdziwym życiem, że z nim się zmierzy i pewne rzeczy wspólnie przepracuje. Natomiast bardzo dużo zależy od tego, co wyniesiemy z własnego domu.

Jeśli oboje małżonkowie pochodzą z rodzin, które trwają wciąż, to mają lepsze perspektywy od tych, którzy pochodzą z rodzin rozbitych. Z drugiej strony, wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest duża zdolność do kompromisu: próba przejścia przez życie z kimś innym zawsze wiąże się z potrzebą rezygnacji z siebie, a na to nie każdego stać.

• Jeśli w waszym małżeństwie dojdzie do zapalnego stanu, które z was ustępuje, robi pierwszy krok?

– Pod tym względem jesteśmy dość dobrze dobrani. Ja mam wrażenie, że częściej idę na kompromisy, a z kolei moja żona taką cechę, że nie potrafi się długo gniewać. Nawet jak ja coś przeskrobię i dojdzie do jakiś sprzeczek, to ona potrafi wznieść się ponad swoją dumę i dzięki niej szybko nam to przechodzi. Skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteśmy dwoma połówkami jabłka, które się odnalazły. Dobraliśmy się na zasadzie przeciwieństw i fascynacji, że jesteśmy tak różni. To kumuluje różne konflikty, natomiast chwalić Boga potrafimy jeszcze ich bronić.

• Michał Urbaniak powiedział mi, że w życiu trzeba się czegoś trzymać. Jak to jest u pana?

– Myślę, że jest kilka zasad i staram się, żeby prowadziły mnie przez życie. Gdybym miał jakieś słowa klucze znaleźć, to pewnie byłby to spokój, odpowiedzialność i dążenie do harmonii przez osiągnięcie dystansu do świata. Ja się niezwykle angażuję we wszystko, co robię, ale jednocześnie staram się patrzeć na to wszystko z pewnej perspektywy. Dlatego mam dość luźny stosunek do swojego zawodu.

• Oddał pan szpik. Chciał pan komuś pomóc?

– To jedna z największych przygód mojego życia. Sprawa ta przyszła do mnie sama. Zostałem zaproszony do wsparcia akcji. A ponieważ jeśli coś ma sens w moim zawodzie, to najbardziej wspieranie swoim wizerunkiem tego, co może człowiekowi pomóc – poszedłem i okazało się, że mam na pokaz zapisać się do banku dawców szpiku. Oddałem tę krew i myślałem, że to jest koniec akcji. Ktoś mi zrobił parę zdjęć na fotelu, jak mi pielęgniarki pobierają krew.

• Co było dalej?

– Jakież było moje zdumienie, kiedy po trzech miesiącach zadzwonili z tego banku szpiku, że mój szpik pasuje potrzebującej osobie, jest bardzo wysoki stopień zgodności potrzebnych parametrów. Sprawa nagle zrobiła się bardzo poważna.

Po kilku miesiącach przygotowań doszło do przeszczepu i po roku od przeszczepu w grudniu zeszłego roku doszło do spotkania mojego z Patrycją. Dopóki się nie zobaczy tego drugiego człowieka, to sprawa jest mimo wszystko abstrakcyjna. Jak zobaczyłem to ośmioletnie dziecko i porozmawiałem z rodzicami, i spróbowałem wyobrazić sobie, co oni przeszli i co teraz muszą czuć, to brakuje mi słów.

• Więcej szczęścia jest w dawaniu niż w braniu?

– Tak. Zdecydowanie tak.

• Co pan dostał od taty, o czym pan pamięta i pozwala to panu pewniej iść?

– Poza zawodowymi rzeczami, które nas bardzo łączą, to był wzorzec męskich zachowań. I tego z czym mężczyzna mi się kojarzy i powinien się kojarzyć.

• Czyli?

– Wspomniany spokój i odpowiedzialność. Mój ojciec jest człowiekiem bardzo odpowiedzialnym, to mi zawsze bardzo imponowało i zawsze chciałem taki być. Po drugie, najważniejszą rzeczą, jaką od niego dostałem decydując się na ten sam zawód, jest świadomość zagrożeń tego zawodu, niebezpieczeństw, które czyhają na ludzi i to, żeby nie upajać się rzeczami ulotnymi, żeby cały czas nad sobą pracować, żeby starać się robić rzeczy wartościowe.

• Co pan przekazuje swojej córce?

– Matylda ma 11 lat. Gdybym miał wybrać jedną cechę, to byłaby to dobroć. Bo ani bogactwo, ani uroda, ani mądrość nie są najważniejsze. Jeśli będziemy biedni, brzydcy i głupi, ale będziemy dobrzy, to będzie to więcej znaczyło niż to, gdy będziemy piękni, bogaci, a zabraknie nam dobroci.

Pozostałe informacje

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

Kacper Stokowski na pewno zaliczy mistrzostwa świata na krótkim basenie do udanych. Do tej pory zawodnik AZS UMCS wywalczył dwa brązowe medale. Jeden w sztafecie 4x100 metrów stylem dowolnym oraz indywidualnie na 100 m stylem grzbietowym. W piątek 25-latek znowu miał okazję wystąpić w finale. Tym razem na 50 m grzbietem. Niestety, musiał się zadowolić piątą lokatą.

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal
ZDJĘCIA
galeria

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal

Szósta wygrana w tym sezonie, a czwarta z rzędu. Start Lublin w piątkowy wieczór przedłużył dobrą passę podczas spotkania z Zastalem Zielona Góra. Gospodarze wygrali 91:82, ale znacznie lepiej spisali się w drugiej połowie. W tym czasie zdobyli 50 punktów, a stracili tylko 32.

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Wybór odpowiedniej szorowarki do dywanów znacząco usprawnia czyszczenie i poprawia efektywność pracy. Warto więc znać różnice między urządzeniami domowymi a profesjonalnymi, by dostosować sprzęt do swoich potrzeb.

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jak usunąć pleśń ze ściany? To pytanie zadaje sobie wiele osób, których dotknął problem „niepożądanego gościa” w domu. Pleśń jest zarówno problemem estetycznym, jak i zdrowotnym. Warto wiedzieć, co robić, gdy już pojawi się na naszych ścianach oraz w jaki sposób skutecznie się jej pozbyć. Poznajcie sprawdzony środek na niepożądane plamy!

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci
zdjęcia
galeria
film

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci

W nocy z czwartku na piątek w niewielkiej miejscowości Idalin w gminie Józefów nad Wisłą doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Z budynku uratowała się matka i czternastoletni syn. Ojciec rodziny i trójka pozostałych dzieci zginęli na miejscu. Sąsiedzi założyli internetową zbiórkę na nowy dom dla pogorzelców.

Oszust spędzi święta w więzieniu

Sukces puławskich policjantów. Oszust trafił do więzienia

Do tymczasowego aresztu trafił 24-latek podejrzany o szereg oszustw wobec seniorów z całej Polski, w tym z Puław. Został ustalony przez puławskich kryminalnych i zatrzymany we Wrocławiu przez tamtejszych policjantów.

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?
QUIZ

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?

Ich nazwiska zna cała Polska, pojawiają się na scenach, boiskach oraz szklanych ekranach. Mało kto wie, że są związani z województwem lubelskim.

Choinka za krew

Choinka za krew

Honorowi dawcy nie będą musieli kupować choinki. W najbliższą środę, leśnicy podarują drzewko każdemu, kto zdecyduje się oddać krew.

Ukradli skarbonkę z napiwkami. Słono za to zapłacą

Ukradli skarbonkę z napiwkami. Słono za to zapłacą

Zamojscy policjanci zatrzymali dwóch złodziei, którzy połasili się na napiwki jednej z restauracji. Grozi im kilka lat więzienia.

Muzyka, wino i śpiew - niedziela na zamku w Janowcu

Muzyka, wino i śpiew - niedziela na zamku w Janowcu

Świąteczne utwory wykonanywane na żywo, stoiska gastronomiczne, kramy z ozdobami, św. Mikołaj, warsztaty plastyczne, animacje z Magicznymi Ogrodami - to wszystko i wiele więcej czeka na wszystkich, którzy w sobotę i niedzielę wybiorą się do zamku w Janowcu.

Jak wyłączyć iPhone’a i go zresetować?

Jak wyłączyć iPhone’a i go zresetować?

Prawdopodobnie większość osób choć raz w życiu musiała zresetować swój telefon. Zazwyczaj użytkownik telefonu jest do tego zmuszony ze względu na to, że urządzenie nie odpowiada i nie można z nim nic zrobić. Smartfon warto jednak zresetować również wtedy, gdy przekazuje się go w użytkowanie innej osobie. Co muszą zrobić posiadacze iPhone’a, by zresetować swoje smartfony?

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Trzy porażki z rzędu przed własną publicznością i na razie wystarczy. W niedzielę Azoty Puławy poszukają punktów w Lubinie. Tamtejsze Zagłębie to czwarta drużyna w tabeli Orlen Superligi, tyle że od końca. Spotkanie zaplanowano na godz. 16.

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Wokalny talent Kingi Linkiewicz przekracza kolejne granice. Tym razem, 23-latka podbiła Rygę. To jej jedenasty międzynarodowy sukces.

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Miasto Lublin ogłosiło konkurs na realizację zadań z zakresu kultury i sztuki w ramach programu „Dzielnice Kultury” na 2025 rok. Oferty można składać do 30 grudnia 2024 roku.

Eliminacje mistrzostw świata 2026 w piłce nożnej. Jedna z potęg w grupie z Polakami

Eliminacje mistrzostw świata 2026 w piłce nożnej. Jedna z potęg w grupie z Polakami

W piątek punktualnie w południe w siedzibie FIFA rozlosowano grupy eliminacji mistrzostw świata, które w 2026 roku odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. Losowana z drugiego koszyka Polska trafiła do grupy G, gdzie zagra między innymi z jedną z europejskich potęg. Którą? Odpowiedź poznamy w przyszłym roku

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium