Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

29 października 2023 r.
20:20

Macki z kulą ognia z marketu i malowane trytytki. To czasochłonne hobby, ale nie musi być kosztowne

0 A A

Cosplay to nieodłączny element każdej imprezy związanej z fantastyką i sci-fi. Miłośnicy tego gatunku mogą na ten moment wcielić się w swojego ulubionego bohatera i przez chwilę „żyć jego życiem”. Okazją do pokazania światu swojego innego oblicza są imprezy takie jak Fantastyczny Festiwal Wyobraźni StarFest. W tym roku uczestnicy nie zawiedli i w miniony weekend halę Targów Lublin wypełniły fantastyczne postacie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Strój bardzo często wymaga od nich wiele pracy i wiąże się z dużymi kosztami, ponieważ wydatki na profesjonalne stroje czy ich elementy zazwyczaj są liczone z tysiącach złotych. Można jednak zrobić to mniejszym kosztem: samemu.

Cztery lata w szafie

Ewelina, która podczas festiwalu przebrała się za hrabiego Grafa von Krolocka z musicalu Taniec Wampirów opowiada, jak dużo własnej pracy kosztowało ją stworzenie stroju. Każdy z elementów był wykonany własnoręcznie, z pomocą maszyny do szycia.

– Jestem miłośniczką musicali i jestem zawodowo związana z teatrem. Cosplay zawiera klasyczne elementy stroju XIX wiecznego z elementami teatralnymi. Ja swój strój inspirowałam niemiecką wersją tego musicalu.

Składa się z koszuli, fraka, kamizelki, fragmentu koronki pod szyją oraz płaszcza. To charakterystyczne części ubioru wampira.

Cały cosplay uszyłam osobiście, ręcznie. Jedynie kupiłam perukę i buty. Nie wyjmowałam go przez cztery lata z szafy, a zrobienie go zajęło mi kilka miesięcy. Potrzeba dużo czasu i samozaparcia – podkreśla Ewelina.

Tak samo było z Nekomi (pseudonim artystyczny), która postanowiła wcielić się w postać Lilith.

– Spódnicę szyłam, gorset przerabiałam. Rogi przerabiałam i zrobiłam sama. Spódnicę zrobiłam z mojej starej spódnicy, która była lekko zniszczona. Resztę też robiłam z recyklingu, który miałam w domu. Na te rzeczy, które kupiłam wydałam około 150 złotych – opowiada.

Trytytki i kula ognia

Okazuje się, że można dopełnić strój robiąc zakupy w sklepach budowlanych. Przykładem jest Julia, która stworzyła sama cosplay Doktora Octopusa z uniwersum Spidermana.

– Całe macki zrobiłam sama. Razem z tą kulą ognia kosztowało mnie to około 300 złotych. Byłam stałym bywalcem w Obi, oni już mnie tam znają, to są już moje ziomki. Dopracowanie kostiumu zajęło mi około dwóch miesięcy, żeby to wszystko było gotowe i znaleźć do tego każdy szczegół – wspomina Julia.

Własnoręcznie zrobione dodatki to oszczędność, ale przede wszystkim satysfakcja. Dzięki temu cosplay ma szansę stać się oryginalny i niepowtarzalny.

Tak jak u Moniki, która stworzyła cosplay Calisty, Lady Sith z Gwiezdnych Wojen najbardziej niepozorne przedmioty mogą dopełnić kreację.

– To co mam na głowie to są trytytki. Wymyśliłam to dosłownie w pięć minut, zawsze chciałam coś takiego zrobić. Więc mówię dobra i ukradłam z szuflady męża trytytki i ciągnę na jakiejś opasce. Zrobiłam, założyłam, wygląda to okej, ale coś trzeba z tym zrobić, więc dokupiłam spraye, pofarbowałam na czarno-szaro i wygląda dobrze. Co prawda, niektórym kojarzy się trochę z kościołem i sacrum, ale ja zawsze odpowiadam, że nie, to jest antyaureola przy mojej postaci. Reszta kostiumu jest uszyta. Jest to mój projekt, ale co prawda zlecony krawcowej, która spotykała się ze mną 4-5 razy zanim sfinalizowałyśmy wszystko. Handmade w moim kostiumie to właściwie makijaż i ta korona – wylicza Monika.

Ile kosztuje miecz

Przygotowanie kostiumu może, ale nie musi, zostawić pustki w portfelu. Jest wiele sklepów dla fanów cosplay, zwłaszcza internetowych, które oferują gotowe stroje, gadżety i inne elementy mające dopełnić ubiór danego bohatera.

Ceny za profesjonalne materiały i elementy mogą przyprawić o ból głowy, ale jak się okazuje można zrobić to niższym kosztem, nie tracąc przy tym na jakości. Tak jest w przypadku Emila, który jest wielkim fanem Wiedźmina.

– Kosztowało mnie to nie więcej niż dwa tysiące złotych, a najdroższe były miecze. Jeżeli ktoś chce zamówić prawdziwy kuty miecz, to koszt od 7 do 12 tys. złotych. Jeżeli ktoś chce mieć taki nienaostrzony jak mój, to zapłaci od 400 do 800 złotych. Jestem fanem zbierania rzeczy, które można przerabiać. Znajduje je w ciuchlandach, w internecie, bo np. dziewczyna sprzedaje po byłym chłopaku. Ten koszt jest dużo niższy, dlatego ja polecam kupowanie ciuchów z drugiej ręki, bo można sobie pociąć, pozszywać, poprzerabiać i wszystko będzie super wyglądać – mówi Emil wcielający się w Geralta z Rivii. – Zajęło mi dwa lata, aby dopełnić ten cosplay. To trzecie podejście, chociażby sama nauka zakładania soczewek zajęła mi rok. Choć uznałem, że jestem już w tym mistrzem, na StarFest zakładałem je dwie godziny.

– Mam chyba z dziesięć strojów. Jest z tym trochę pracy, ale daje mnóstwo satysfakcji – opowiada Karolina, przebrana za Strzygę, czarny charakter z serialu Kim Kolwiek. – Buty do tego stroju akurat kupiłam w ciuchlandzie za 5 złotych. Czarna szminka i kredka do oczu z promocji. Jeżeli chodzi o kostium, to jest jakieś 100 złotych, a peruka 50 złotych. Kupiłam go na AliExpress, jak większość rzeczy. Czyli nie jest to ogromny wydatek, ale chwilę trzeba poczekać na paczkę. Ja lubię ogólnie tańsze materiały zamawiać i potem z tego coś wykombinować.

Tworzymy własny świat

Cosplay to nic innego jak przebranie się za swoją ulubioną postać. Zazwyczaj na potrzeby festiwalu czy imprezy, ale okazuje się, że część z przebranych wcielając się w rolę bohatera, również utożsamia i identyfikuje się z nim.

Strój może także odzwierciedlać wewnętrzne alter ego, które na co dzień nie jest ukazywane.

– Jestem postacią własną, alter ego, a nie cosplayem. Moje alter ego jest z uniwersum Gwiezdnych Wojen i jest to nowsza wersja postaci Lady Sithów, stworzona na potrzeby bractwa, w którym jestem, czyli Brotherhood of the Sith. Organizacja zrzesza fanów po ciemnej stronie mocy. Robimy sporo rzeczy. Bractwo kiedyś głównie zbierało informacje, było taką wikipedią, bazą wiedzy o Gwiezdnych Wojnach, głównie właśnie o tej ciemnej stronie mocy.

Teraz bawimy się w RPG, piszemy opowiadania, mamy swoją linię fabularną, spotykamy się i tworzymy własny świat.

Oprócz tego jeździmy na konwenty, wystawiamy stoisko, pokazujemy artefakty i robimy areny walki na miecze świetlne. Zawsze arena cieszyła się dużym zainteresowaniem. Moja postać, czyli Calista Dune jest taką moją wersją mnie, tylko bardziej hardkorową, bardziej po tej ciemnej stronie mocy. Jest takim też może moim niespełnionym marzeniem, bo ona jest z wykształcenia wojskową, ja zawsze chciałam też pójść do wojska, ale zostałam makijażystką – przyznaje Monika.

Geralt na ulicy

Emil (Wiedźmin) dodaje, że zdarza mu się wcielać w rolę częściej niż tylko na okolicznościowych wydarzeniach.

– Zdarza się, że tak chodzę po ulicy. Szczególnie jak robiłem jakąś sesję. Zdarza mi się, że wracam sobie wtedy piechotą do domu. Ludzie reagują tak samo jak podczas festiwalu, czyli dwa moje kroki i pytanie „czy można zdjęcie?”, dwa kolejne kroki i komentarz „o, ale super”. Co mnie zaskoczyło, bo zawsze myślałem, że ludzie będą zszokowani, że idzie jakiś przebieraniec dziwny. Od razu rozpoznają Wiedźmina. Widzę, że przynosi to ludziom radość, gdy widzą postać ze znajomego filmu, książki czy serialu.

Cosplay może być pasją, „drugą twarzą” lub po prostu dobrą zabawą. Dla wielu osób samodzielne stworzenie swojego tymczasowego „nowego wizerunku” może przynosić satysfakcję z tworzenia czegoś własnymi rękami.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KRZYSZTOFEM ŚMIETANKĄ z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Adam H. szarpał i groził europosłance Marcie Wcisło (KO) na miejskim targowisku w Opolu Lubelskim. 56-latek właśnie usłyszał wyrok.

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę
PO POŻARZE

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę

Zaledwie w kilka godzin internauci uzbierali ponad 180 tys. zł, a kwota cały czas rośnie. Ocalałym pomagają m.in. sąsiedzi i władze gminy

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

Ktoś w Polsce trafił główną nagrodę w loterii Eurojackpot. Rozbił bank, zgarniając ponad 91 mln zł. 13 grudnia okazał się dla niego szczęśliwy.

Mikołajki z Trzydziestką
foto
galeria

Mikołajki z Trzydziestką

W Klubie 30 obchodzono Mikołajki. Wszyscy bawili się wyśmienicie. Impreza na całego. Na parkiecie był ogień. Nie zabrakło największych hitów ostatnich lat oraz wspólnych fotek. Tak się bawi Lublin!

Pogoń Łaszczówka po rundzie jesiennej zajmuje siódme miejsce w zamojskiej klasie okręgowej

Pogoń 96 Łaszczówka liczy na udaną rundę wiosenną w zamojskiej klasie okregowej

W ostatnich latach Pogoń 96 Łaszczówka nadawała ton rozgrywkom najciekawszej ligi świata i kończyła je w ścisłej czołówce. Jednak po rundzie jesiennej obecnego sezonu ekipa trenera Jerzego Bojko zajmuje dopiero siódme miejsce w stawce. W Łaszczówce wierzą jednak, że wiosną będzie zdecydowanie lepiej

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda
Magazyn

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda

Zbliża się finał 24. edycji akcji Szlachetna Paczka, czyli Weekend Cudów. Wolontariusze ruszą z darami do potrzebujących rodzin.

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night
ZDJĘCIA
galeria

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night

W lubelskiej hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbyła się gala Suzuki Boxing Night 32. W walce wieczoru Julia Szermeta pokonała Lenę Buchner.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium