Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W ciągu minionego roku spożycie alkoholu w Polsce wzrosło o 25 proc! Największy wzrost zanotowano wśród uczniów, studentów i osób o niskich dochodach. W 2001 roku średnia spożycia na głowę wynosiła w Polsce 5.87 litrów czystego, 100-proc. alkoholu. Dziś wypijamy go blisko 9 litrów rocznie.
Coraz wyższą pozycję na alkoholowych listach zapewnia nam grupa pijących ponad 12 litrów czystego spirytusu rocznie. Od czerwca 2002 do czerwca 2003 roku grupa ta zwiększyła się o 35 proc.!
– Na razie na czele państw europejskich jest Irlandia, Dania, Czechy i Luksemburg – mówi Bogusław Prajsner, wicedyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. – Ale średnie spożycie to mylący wskaźnik.
Problemem nie jest jedno piwo
w kawiarni, tylko kilka piw wypitych na imprezie przez młodego człowieka. I to, że pije on tak kilka razy w miesiącu. To często oznacza utratę kontroli nad własnym zachowaniem.
Potwierdza to inna, tragiczna statystyka: alkohol jest najczęstszą przyczyna zgonów wśród ludzi, którzy jeszcze nie ukończyli 25 roku życia.
Tymczasem pojawiło się
nowe niebezpieczeństwo.
– To softdrinki, czyli napoje z wódką, sprzedawane w niewielkich butelkach. W Danii czy Irlandii są niezwykle popularne wśród młodych ludzi – podkreśla Prajsner. – Dzięki śmiesznym butelkom i zabawnym reklamom stały się ulubionym napojem 16- i 17-latków.
Podobna pozycję ma w Polsce piwo.
– Zbudowano wielki rynek piwny i przekonano młodzież, że to trunek właśnie dla niej – twierdzi Paweł Fijałkowski, dyrektor ośrodka leczenia uzależnień w Lublinie.
– Dziesięcioletniemu smarkaczowi piwa nie sprzedam
– zarzeka się Piotr, barman w lubelskim pubie. – Ale takiego, co wygląda na 17 czy 18 lat, to nawet nie pytam o dowód. Bo nie chcę tracić klientów.
To, niestety, powszechna w Polsce praktyka.
– Może raz miałem problem – mówi Marcin, lubelski licealista. – Mam 17 lat i na tyle wyglądam. Ale czy to w sklepie, czy w knajpie, właściwie bez problemu kupuję piwo.
Tymczasem prawo mamy bardzo dobre.
– Jedno z lepszych w Europie. Tylko trzeba go przestrzegać, a z tym jest, niestety, gorzej – podkreśla Bogusław Prajsner. – Bardzo dobrze działają programy profilaktyczne. Co roku uczestniczy w nich milion nastolatków i ponad 150 tys. rodziców.
To jednak nie wystarcza.
– Pierwszej obniżki akcyzy na wódkę nie powstrzymaliśmy. Nie przyniosła ona jednak spodziewanych efektów, czyli wzrostu wpływów budżetowych, ani zmniejszenia szarej strefy – mówi Prajsner. – Kolejne obniżki akcyzy na alkohol udało się więc zablokować.
Problemem nie jest jedno piwo
w kawiarni, tylko kilka piw wypitych na imprezie przez młodego człowieka. I to, że pije on tak kilka razy w miesiącu. To często oznacza utratę kontroli nad własnym zachowaniem.
Potwierdza to inna, tragiczna statystyka: alkohol jest najczęstszą przyczyna zgonów wśród ludzi, którzy jeszcze nie ukończyli 25 roku życia.
Tymczasem pojawiło się
nowe niebezpieczeństwo.
– To softdrinki, czyli napoje z wódką, sprzedawane w niewielkich butelkach. W Danii czy Irlandii są niezwykle popularne wśród młodych ludzi – podkreśla Prajsner. – Dzięki śmiesznym butelkom i zabawnym reklamom stały się ulubionym napojem 16- i 17-latków.
Podobna pozycję ma w Polsce piwo.
– Zbudowano wielki rynek piwny i przekonano młodzież, że to trunek właśnie dla niej – twierdzi Paweł Fijałkowski, dyrektor ośrodka leczenia uzależnień w Lublinie.
– Dziesięcioletniemu smarkaczowi piwa nie sprzedam
– zarzeka się Piotr, barman w lubelskim pubie. – Ale takiego, co wygląda na 17 czy 18 lat, to nawet nie pytam o dowód. Bo nie chcę tracić klientów.
To, niestety, powszechna w Polsce praktyka.
– Może raz miałem problem – mówi Marcin, lubelski licealista. – Mam 17 lat i na tyle wyglądam. Ale czy to w sklepie, czy w knajpie, właściwie bez problemu kupuję piwo.
Tymczasem prawo mamy bardzo dobre.
– Jedno z lepszych w Europie. Tylko trzeba go przestrzegać, a z tym jest, niestety, gorzej – podkreśla Bogusław Prajsner. – Bardzo dobrze działają programy profilaktyczne. Co roku uczestniczy w nich milion nastolatków i ponad 150 tys. rodziców.
To jednak nie wystarcza.
– Pierwszej obniżki akcyzy na wódkę nie powstrzymaliśmy. Nie przyniosła ona jednak spodziewanych efektów, czyli wzrostu wpływów budżetowych, ani zmniejszenia szarej strefy – mówi Prajsner. – Kolejne obniżki akcyzy na alkohol udało się więc zablokować.
Reklama a picie
Kraje, w których przestrzegany jest całkowity zakaz reklamy alkoholu (np. Islandia, Norwegia) notują spożycie niższe o 16%, a liczba wypadków drogowych jest w nich mniejsza nawet o 23%.
Potwierdzają to inne badania Światowej Organizacji Zdrowia: zwiększenie o 5 minut dziennie reklamy alkoholu w telewizji powoduje, że młody konsument codziennie wypija o 5 gramów czystego alkoholu więcej.
Europejska czołówka
1. Luksemburg – 14,37 litra
2. Czechy – 13,59
3. Irlandia – 11, 36
4. Francja – 11,03
5. Niemcy – 10,92
6. Mołdawia – 10,75
7. Chorwacja – 10,54
8. Hiszpania – 10,49
9. Austria – 10,47
10. Słowacja – 10,03
W Polsce roczne wypija się 7,47 litra czystego alkoholu na osobę. Na ostatnim miejscu znajduje się Armenia ze średnim spożyciem na poziomie 0,94 litra
Średnie roczne spożycie czystego spirytusu na głowę. Dane na podstawie raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)
